Hedging po mojemu

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
jabada
Gaduła
Gaduła
Posty: 98
Rejestracja: 31 mar 2015, 17:44

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: jabada »

tak jak pisał przedmówca
krótszy okres inwestycji niż 12 mies ? np. wyjście = max okresowe i zaczynać od nowa? sam stosuję taka taktykę
jak ostatnio pozamykałeś pozycje ,zmniejszając ryzyko.
do tego dodaj wejścia na max, min wykresu np. miesiecznych
to może być klucz do wyeliminowania wiszących pozycji na koniec roku,zastosować poprostu mniejszy okres czasowy przy zabezpieczaniu pozycji. Przecież kierując się cała historia pary walutowej i wejściem losowym minimalizujesz(uśredniasz?) prawdopodobieństwo trafienia,a czemu go nie zwiększyć?
ruch od deski do deski zdarzają się rzadko a jeśli się zdarzą to zamykanie inwestycji cząściej niż 12 misesiecy powinno je zniwelować.
wtedy i dłuższe trendy dadzą zarobić więcej.
pzdr MP

drendriu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 485
Rejestracja: 28 maja 2011, 10:10

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: drendriu »

jabada pisze: wtedy i dłuższe trendy dadzą zarobić więcej.
Kolego Jabada, kolega Filozofa zarabia na konsolach a nie na trendach.

FilozofiaForex

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: FilozofiaForex »

Chyba pora wpisać coś od siebie. Przyznam, że jakoś nie bardzo mam chęć ostatnimi czasy. Każdego dnia kilka promili mniej lub kilka więcej - cóż tu komentować? Do tego jeszcze małe urwanie głowy w sprawach "pozaforeksowych".
Dzięki za dyskusję poruszającą aktualne kwestie geopolityczne. Teraz trochę lepiej ogarniam co tam w świecie się dzieje. ...ale dlaczego pan Putain ma być zadowolony z powodu wygranej PISu?

Po ponad trzystupipsowej wędrówce edka na południe equity spadło z 38% na +34,75%.
irmentruda pisze:czy rozpatrywałeś zastosowanie Twojego systemu na innej parze walutowej o mniejszych trendach i częstszych konsolach, np. dwie słabe waluty ze sobą jak audcad?
Nie, do tej pory nie zastanawiałem się nad tym, ale teraz, po twoim wpisie przyjrzałem się uważniej tej parze i rzeczywiście sprawia wrażenie, że panują tu lepsze warunki.
Odświeżę demo "hedging 2" w oparciu o tą parę i zobaczę jak się gra.
jabada pisze:tak jak pisał przedmówca
krótszy okres inwestycji niż 12 mies ?
Uznałem, że najlepiej byłoby trzymać wszystkie zlecenia w nieskończoność, ale wtedy mija się to z jakimkolwiek celem, bo ostatecznie chcę przecież wyciągnąć dla siebie zysk. Skoro więc nie w nieskończoność, to niech to będzie jak najdłuższy okres i tak stanęło na jednym roku.
Oczywiście mogę się mylić - sprawa jest rozwojowa.
Czasem zdałoby się i dwa lata, bo tyle trzeba czekać na korektę po jakimś wyjątkowo długim trendzie, ale tutaj na przeszkodzie staje skarbówka. No, chyba, żeby coś zataić, a potem rozliczyć się dopiero na drugi rok. Można tak?

Cblondyn
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 6988
Rejestracja: 03 sty 2011, 12:09

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: Cblondyn »

Możesz zamykać na koniec roku a od nowego albo zacząć od nowa albo odtworzyć zamknięte pozycje.

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

Putin? Putinowi nie jest na rękę zjednoczona i silna Europa. Lepiej dla niego, jeśli Europa będzie się składać tak jak do tej pory z małych, słabych państw, które będzie można rozgrywać jak dzieci w piaskownicy. Lub przykładowo każdemu sprzedawać gaz po innej wyższej cenie. Dlatego Putin w każdym europejskim kraju wspiera siły eurosceptyczne.

Nie rozumiem Twojego problemu ze skarbówką. Podatek będziesz musiał zapłacić dopiero za zyskowną zamknietą pozycję na koniec roku, w którym ją zamkniesz. Nikt nie broni trzymać jej np. 3 lata. Inwestowałeś kiedyś na GPW?

Zrobiłem sobie proste EA z hedgem, zawiera 2 pozycje dziennie jednocześnie sell i buy o określonej godzinie. TakeProfit wg ATR na D1.

Najlepsze wyniki za okres 07 do 10.2015 osiągnąłem dla pary NZDCHF, następnie AUDCAD, NZDCAD. Pary eurowe też potrafiły przynieść zysk ale już miały ogromny drawdown lub pozycje wiszące znacznie obciążały zyski przy ostatecznym rozrachunku.

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

Filozof, widze, co zrobiles na koncie Hedging 2.
Zauwaz, ze za 3 miesiace miales 9% zysku, takie zamykanie stratnych pozycji po 500 pipsow boli niesamowicie ale dalej byłbys 960 zl do przodu na 10 tysiacach w 3 miesiace. To calkiem dobry wynik jak na mielenie kasy w komputerze bez wiekszego wysilku.

FilozofiaForex

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: FilozofiaForex »

irmentruda pisze:Nie rozumiem Twojego problemu ze skarbówką. Podatek będziesz musiał zapłacić dopiero za zyskowną zamknietą pozycję na koniec roku, w którym ją zamkniesz. Nikt nie broni trzymać jej np. 3 lata. Inwestowałeś kiedyś na GPW?
Mój problem z US jest taki, że o ile wiem, to jako dochód liczone jest saldo rachunku, a nie saldo rejestru operacyjnego. Praktykując hedging wyobrażam sobie sytuację, w której mam do zapłacenia podatek od dużej kwoty, mimo że faktyczny zysk (equity) jest niewielki lub akurat zaliczam DD i jestem tak naprawdę chwilowo pod kreską.
Mówisz, że płaci się tylko od zamkniętych pozycji? To można w takim razie w ostatnim roboczym dniu roku otworzyć dwie przeciwstawne pozycje o takiej wielkości by angażowały możliwie jak najwięcej kapitału, a potem zamknąć je w pierwszym dniu roku i w ten sposób w ogóle odroczyć płacenie podatku na bliżej nieokreślone "później". Dobrze rozumiem, czy coś pokręciłem?
Na GPW nigdy się nie udzielałem.
irmentruda pisze:Zrobiłem sobie proste EA z hedgem, zawiera 2 pozycje dziennie jednocześnie sell i buy o określonej godzinie. TakeProfit wg ATR na D1.
O! A jak poproszę, to podeślesz mi takiego robota, czy to raczej skrypt z szuflady "tajne przez poufne"? Nie mam bardzo doświadczenia w tej dziedzinie, ale chętnie bym poeksperymentował.
irmentruda pisze:Filozof, widze, co zrobiles na koncie Hedging 2.
Plan był taki, żeby pozamykać wszystkie pozycje i zakończyć prowadzenie tego rachunku, bo okazało się, że jednak nie wyrabiam się z prowadzeniem zbyt wielu rachunków.
Teraz znowu na tym rachunku pod nieco zmienioną i wymowną nazwą "hedging 2 august AUDCAD", by porównać jak się gra na tej właśnie parze (AUD/CAD). Wygląda obiecująco i znacznie bezpieczniej niż edek, bo nie dość, że ta para nie ma takich "wyskokowych" tendencji jak eurodolar, to jeszcze 1 pip kosztuje mnie (w tej chwili) około 29 groszy (aud/cad), a nie 38 gr (na eur/usd).
Wyjdzie w praniu jakie jest tempo zarabiania na tym instrumencie.

Po wczorajszych newsach z FED equity na +31,45%. Jak myślicie, czy przed końcem roku jest szansa na większą korektę po ostatnich spadkach na edku?

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »


FilozofiaForex

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: FilozofiaForex »

irmentruda pisze:http://comparic.pl/zarobki-z-rynku-fx-a ... nia-cz-ii/
Postudiuj ten temat.
Poniżej wrzucam fragment z tego artukułu,...

"Co jest naszym kosztem?
. O ile sprawa przychodu wydaje się jasna, to w przypadku kosztu nie jest już tak łatwo. Według art. 22 ust. 1 UPDOF za koszty uzyskania przychodów uznać możemy wszystkie koszty poniesione w celu wygenerowania przychodu lub zachowania obecnych źródeł przychodów (oprócz kosztów, które wymienia art. 23 powyżej ustawy).
. W artykule tym, w ust. 1 pkt. 38a czytamy, że za koszty pozyskania przychodu nie uznaje się wydatków związanych z nabyciem PIF-ów. Do momentu zrealizowania praw wynikających z tychże instrumentów lub zrezygnowania z realizacji praw do nich, czy też odpłatnego zbycia. Wydatki te nie mogą jednak powiększać wartości początkowej WNiP oraz środka trwałego (za art. 22g ust. 3 i 4).
. Przepisy wskazują jedynie moment powstania kosztu, nie mówią jednak jak powinien zostać ustalony. Ponownie uznać możemy, że zamknięcie pozycji – tym razem stratnej – powinno być uznane za poniesiony przez nas koszt.
"

...z którego wywnioskowałem, że otwarte pozycje nie stanowią kosztu, więc rzeczywiście podatek zapłacimy od salda rachunku, a nie od equity.
Saldo rejestru operacyjnego na dzisiaj rano +33,33%, a margin level 2850%.

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1608
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: Hedging po mojemu

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

Patrz, w maju 2014 otwierasz rachunek brokerski z depozytem 1.000 pln, otwierasz shorta na eurusd, w listopadzie zamykasz transakcję z zyskiem 900 pln, na koncie masz 1900 pln, wypłacasz 500 zł na torebkę dla dziuni, na koncie zostaje 1.400 zł. Na początku 2015 od jakiej kwoty powinieneś zapłacić podatek?

ODPOWIEDZ