Gra bez stop loss

Jeżeli masz pomysł lub używasz ciekawego systemu albo strategii gry, opisz ja tutaj.
Awatar użytkownika
emulin
Gaduła
Gaduła
Posty: 103
Rejestracja: 08 lip 2009, 20:29

Gra bez stop loss

Nieprzeczytany post autor: emulin »

Jedni traderzy grają ze sztywnym stop losem a inni zamykają swoje pozycje wedle okoliczności czasem z mniejszą a czasem większa strata. Obie grupy natomiast potrafią zarabiać. Osobiście nie mogę pojąc jak to jest grać bez SL, dla mnie to jak szybka jazda samochodem bez pasów bezpieczeństwa. Musiałbym zobaczyć w jaki sposób ktoś taki gra, zęby to pojąć.

Mam pytanie do tych którzy radzą sobie grając bez stop losa i tych którzy zawsze go ustawiają na określonym poziomie(jak ja) dla czego graja w taki właśnie a nie inny sposób i jak podejmują decyzje oraz proszę o wszelkie opinie i wskazówki(zalety, korzyści itp.)

PS. co do tych grających bez SL, to proszę o wypowiedzi graczy ktorzy zarabiają, bo otworzyć sobie pozycje na demo i nie zamykac dopóki nie będzie profitu to i ja potrafie :wink:
"nie ważne jak dużo mleka może wypić twój sąsiad lub czy jego dzieci podkradają ser żółty z kanapek swoich rówieśników, tak naprawdę ważne jest to czy potrafiłbyś przepłynąć jezioro mając schowanego w kieszeni banana i 3 litry bezołowiowej benzyny"

RobsonFX
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 66
Rejestracja: 13 sty 2011, 22:00

Nieprzeczytany post autor: RobsonFX »

Jest takie powiedzenie prawdziwi mężczyźni ................. nie używają stop lossów :lol:

Z reguły jak się testuje strategie automatyczne to ustawianie SL psują rezultaty, więc dużo traderów wyrzuca SL. Przypomina mi się jedno z seminariów - jakie oglądałem - A.Eldera, opowiadał o koledze który posiadał bardzo dobre metody wchodzenia w rynek. Kolega ten napisał "automata", który otworzył 6 pozycji na kontraktach za cały kapitał i nie ustawił SL. Odszedł od komputera, a po kilku godzinach co zobaczył - wszystkie 6 pozycji przeciwko niemu. Łudząc się nadzieją zostawił do następnego dnia otwarte pozycje a rynek otworzył się z wielkimi lukami co praktycznie wyzerowało mu rachunek.

Jaki jest sens ustawiania SL - jest wielki, bo to jedyna rzecz na którą my sami mamy wpływ w tradingu jeśli chodzi o zyski/straty. Nie mamy wpływu na trendy, rozwój cen, poziom na jakim ceny zawracają itd. Po wejściu w trejda nie możemy już nic zrobić - poza ustawieniem SL. Pomijam oczywiście brak prądu, internetu, telefonu w nagłych przypadkach. Jedynym rynkiem gdzie ew. SL może nie doprowadzić do wyzerowania rachunku to akcje - bo zawsze jakas wartość zostaje - chyba że spółka zbankrutuje. Ale rynki lewarowane - noooooooooo way.
1. "KISS" - Keep It Simple Stupid
2. SYNERGIA - współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma oddzielnych działań
3. STOP LOSS - niedoceniony przyjacielem TRADERA.

Awatar użytkownika
fxBobi
Gaduła
Gaduła
Posty: 244
Rejestracja: 20 sie 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: fxBobi »

W dłuższym terminie zawsze jest szansa na to że pozycja będzie jeszcze zyskowna albo bardziej stratna .

Jest to zależne od systemu i tolerancji ryzyka . Pewnie nieraz miałeś sytuacje kiedy to cena zamykała zlecenie na S/L a po czym wracała i dawała by jeszcze zarobić . Jest to często powodem frustracji.

Ogólnie rzecz biorąc inwestowanie bez S/L nawet bardzo dużego.Jest ryzykowne.
S/L czy brak nie powinien być wynikiem subiektywnej oceny ( "aa teraz ustawie S/L" )
Powinno wynikać to wszystko z pewnych zasad. Jeśli S/L jest uwarunkowany MM to poza ochrona kapitału chroni psychikę .

A niekiedy jej niepoprawne działanie jest powodem straty.

Awatar użytkownika
13Spekulant
Gaduła
Gaduła
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2010, 22:34

Nieprzeczytany post autor: 13Spekulant »

Hm.., zaczynałem na FX od gry bez SLów kwotą 1.000zł. Zająłem kilka pozycji na bodajże CHFPLN i trzymałem do TPa, dość sporego, bywało to 200 jak i 300zł (oczywiście jedna pozycja na raz, 0.1 lota), nawet kilka tygodni, jeśli dobrze pamiętam. Którąś z kolei pozycję zamknąłem ze stratą, bo przekonano mnie na tym forum do uzywania SLów. Niedługo później okazało się, że ta zamknięta ręcznie pozycja wyzerowałaby mi konto (a w zasadzie wywróciła stan konta na minus, nie wiem, nawet czy makler zamyka pozycje zerujące rachunek). Później trochę lepiej, trochę gorzej bywało w grze ze SLami, zaś obecnie gram na SP500 bez SLa (tak naprawdę mam, ale ustawiony na wyzerowanie rachunku). Gram symboliczną kwotą, więc traktuję to bardziej jako eksperyment, w żadnym razie nie jest to mój sposób na zarabianie na życie, dlatego sobie folguję.

Awatar użytkownika
emulin
Gaduła
Gaduła
Posty: 103
Rejestracja: 08 lip 2009, 20:29

Nieprzeczytany post autor: emulin »

13Spekulant pisze:Hm.., zaczynałem na FX od gry bez SLów kwotą 1.000zł. Zająłem kilka pozycji na bodajże CHFPLN i trzymałem do TPa, dość sporego, bywało to 200 jak i 300zł (oczywiście jedna pozycja na raz, 0.1 lota), nawet kilka tygodni, jeśli dobrze pamiętam. Którąś z kolei pozycję zamknąłem ze stratą, bo przekonano mnie na tym forum do uzywania SLów. Niedługo później okazało się, że ta zamknięta ręcznie pozycja wyzerowałaby mi konto (a w zasadzie wywróciła stan konta na minus, nie wiem, nawet czy makler zamyka pozycje zerujące rachunek). Później trochę lepiej, trochę gorzej bywało w grze ze SLami, zaś obecnie gram na SP500 bez SLa (tak naprawdę mam, ale ustawiony na wyzerowanie rachunku). Gram symboliczną kwotą, więc traktuję to bardziej jako eksperyment, w żadnym razie nie jest to mój sposób na zarabianie na życie, dlatego sobie folguję.
ciekawe...


z moich doświadczeń na forach i na chatroomach w większości przypadku ci naprawdę dobrzy traderzy grali bez jakiegoś sztywnego stop losa, otwierają małe stosunkowo pozycje i maja mentalny w głowie jakiś tam stop loss, na określonym poziomie. W wielu przypadkach udaje im się wyjść na BE zamiast na stracie.
"nie ważne jak dużo mleka może wypić twój sąsiad lub czy jego dzieci podkradają ser żółty z kanapek swoich rówieśników, tak naprawdę ważne jest to czy potrafiłbyś przepłynąć jezioro mając schowanego w kieszeni banana i 3 litry bezołowiowej benzyny"

Awatar użytkownika
13Spekulant
Gaduła
Gaduła
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2010, 22:34

Nieprzeczytany post autor: 13Spekulant »

A jaki TF? Skalpować bez SLa raczej ciężko. Znam takich, którzy przestawiają na BE dopiero gdy pozycja jest ładnie zarobiona, ale to już gra na setki pipsów.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że gra bez SLa to najwyżej epizod w karierze - albo kariera się szybko kończy albo człowiek zaczyna szanować pieniądze, które juz zarobił.
Czyli chodzi o grę z mentalnym SLem a nie grę w ogóle bez niego aż do wyzerowania/TPa? To trochę nie trafiłem ze swoją historią :)

Awatar użytkownika
emulin
Gaduła
Gaduła
Posty: 103
Rejestracja: 08 lip 2009, 20:29

Nieprzeczytany post autor: emulin »

13Spekulant pisze:A jaki TF? Skalpować bez SLa raczej ciężko. Znam takich, którzy przestawiają na BE dopiero gdy pozycja jest ładnie zarobiona, ale to już gra na setki pipsów.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że gra bez SLa to najwyżej epizod w karierze - albo kariera się szybko kończy albo człowiek zaczyna szanować pieniądze, które juz zarobił.
Czyli chodzi o grę z mentalnym SLem a nie grę w ogóle bez niego aż do wyzerowania/TPa? To trochę nie trafiłem ze swoją historią :)
zwykle do inwestycji day trading, bądź scalping. Do wyzerowania konta to każdy jeden potrafi. Z tego co mi wiadomo, to mają w głowie ustalony poziom przy którym będą zamykać pozycje, ale jeśli są znaki, że jednak cena może za chwile gdzieś odbić, bądź zrobiła tylko długi knot i odrzuciła poziom, to wtedy taka gra bez SL chroni ich przed zamknięciem pozycji. Często też udaje im się zamiast wyjść na stopie, wyjść na BE lub małym minusem. Sam tego do konca nie pojmuje dla tego założylem wątek. :)
"nie ważne jak dużo mleka może wypić twój sąsiad lub czy jego dzieci podkradają ser żółty z kanapek swoich rówieśników, tak naprawdę ważne jest to czy potrafiłbyś przepłynąć jezioro mając schowanego w kieszeni banana i 3 litry bezołowiowej benzyny"

vipovsky
Gaduła
Gaduła
Posty: 180
Rejestracja: 24 maja 2008, 10:43

Nieprzeczytany post autor: vipovsky »

temat nadaje się do ogólnych

ja wole sl. przynajmniej wiem ile mogę stracić na pozycji.

RobsonFX
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 66
Rejestracja: 13 sty 2011, 22:00

Nieprzeczytany post autor: RobsonFX »

emulin pisze:
13Spekulant pisze:A jaki TF? Skalpować bez SLa raczej ciężko. Znam takich, którzy przestawiają na BE dopiero gdy pozycja jest ładnie zarobiona, ale to już gra na setki pipsów.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że gra bez SLa to najwyżej epizod w karierze - albo kariera się szybko kończy albo człowiek zaczyna szanować pieniądze, które juz zarobił.
Czyli chodzi o grę z mentalnym SLem a nie grę w ogóle bez niego aż do wyzerowania/TPa? To trochę nie trafiłem ze swoją historią :)
zwykle do inwestycji day trading, bądź scalping. Do wyzerowania konta to każdy jeden potrafi. Z tego co mi wiadomo, to mają w głowie ustalony poziom przy którym będą zamykać pozycje, ale jeśli są znaki, że jednak cena może za chwile gdzieś odbić, bądź zrobiła tylko długi knot i odrzuciła poziom, to wtedy taka gra bez SL chroni ich przed zamknięciem pozycji. Często też udaje im się zamiast wyjść na stopie, wyjść na BE lub małym minusem. Sam tego do konca nie pojmuje dla tego założylem wątek. :)
Nie, to co piszesz to jest oczywiste, nikt nie karze nikomu ustawiać SL i juz. Jak wspomniales wielu traderow ma SL mentalnego, ale to są ludzie których psychika jest przygotowana na takie okliczności jak dlugie cienie świec, dane makro ktore potrafia "wygenerowac" swiece z cieniami po 50-80 pipsow z kazdej strony. Zrób experyment, otworz duza pozycje z SL w glowie i sprawdz co sie bedzie dzialo gdy ceny zaczna isc nie w twoim kierunku - 90% niedoswiadczonych traderow bedzie sie ludzic nadzieja ze to tylko chwilowe, ze ceny zaraz zawroca i zarobisz kase, a tak naprawde z kazdym tickiem twoj rachunek zbliza sie do zera. Doswiadczony trader ma jeszcze ta przewage, ze wie kiedy "WYJSC" z rynku, natomiast poczatkujacy szuka tylko momentow wejscia.

Chciałem dodac jeszcze jedno - nie wiem czy ktos czytal moze J.Schwager'a - Stock Market Wizards: Interviews with America's Top Stock Traders - polecam - konkluzja autora co do SL : kiedy zapytasz amatora tradera, kiedy wyjdzie z rynku, albo gdzie ma SL to amator odpowie: moj system w odpowiednim czasie da mi sygnal. Kiedy zapytasz o to profesjonaliste : 1286,25 - zawodowiec wie ze chocby niewiadomo co, jakie mial pokusy to 1286,25 jest dla niego magicznym miejscem i nie wazne czy ten SL figuruje jako zlecenie, czy ma go w glowie.
1. "KISS" - Keep It Simple Stupid
2. SYNERGIA - współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma oddzielnych działań
3. STOP LOSS - niedoceniony przyjacielem TRADERA.

Xavie
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 1
Rejestracja: 06 sty 2009, 13:35

Nieprzeczytany post autor: Xavie »

W moim przeświadczeniu należy również podjąć temat jaką strategię dany inwestor stosuje, krótko czy długodystanowo. Dla przykładu w mojej grze zawszę mam ustawiony SL, ale w 95% przypadkach z niego nie korzystam gdyż system podpowiada mi wyjście z rynku. Wszystko zależy od punktu widzenia tradera.
cheers

ODPOWIEDZ