Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 9996
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: raposo »

W UK jest od transakcji finansowych ale nie ma od spread bettingu - jakoś tak to sobie tam obchodzą ;).

Znać znam takie osoby ale dobrze wiedzą ile ryzykują. Kto jak lubi :).
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

kamil7777
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 21 sty 2016, 12:09

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: kamil7777 »

dzięki za info
coś tam doczytałem wstępnie
w UK forex traktują jako zakłady i jako drugi dochód nie jest opodatkowany albo wcale albo do 50tys funtów

ryzykują?
jeżeli US w Polsce nie jest w żaden sposób informowany o niezgłoszonych dochodach z poza Polski (brak PIT8C)
a nawet jak jakiś "życzliwy" coś napisze do nich to i tak jeżeli masz pokrycie na wydatki to wg. mnie = brak ryzyka.

a dodatkowe pytanie to czy US może wystąpić o takową informację do zagranicznego broka?
na jakiej podstawie? a przecież żadna firma czy osoba nie ma obowiązku odpowiadania a tym bardziej na przekazywanie jakiejkolwiek informacji a tym bardziej o swoim kliencie.

jeszcze pytanie o brytyjski fiskus czy on może domagać się podatku od Polaka( nie obywatela UK) uzyskującego jako jedyne dochody z forex? Czy tamtejszy broker przedstawia jakąkolwiek informację do brytyjskiego US? i czy mają jakąkolwiek podstawę do żądanie zapłaty takowego podatku od nie brytyjczyka, nie rezydenta?

rebeliator
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: rebeliator »

Wątek jest bardzo długi i w zasadzie wszystko co trzeba już tutaj jest napisane.
Panowie: zeznanie niezależnie od tego czy jest dochód czy strata TRZEBA złożyć. Błędnym jest myślenie, że US zainteresowany jest tylko dochodem. US jest zainteresowany tym aby był podatek zapłacony, a żeby był to rozliczenie ma być rzetelnie zrobione, a czy jest rzetelnie zrobione to US sobie sprawdzi sam jak będzie chciał. Straty też kontrolują czy rzeczywiście jest strata.
Proszę sobie zadać pytanie...zresztą są tutaj tacy co prowadzą też normalną działalność - czy jak ktoś prowadzi sklep i wyjdzie mu strata to czy nie musi składać zeznania. Deklaracja podatkowa niezależnie jakiego podatku dotyczy pozostaje deklaracją. Czy to jest miesięczny VAT, czy PIT4, czy roczny PIT37 czy PIT38 z zysków giełdowych jest bez znaczenia. Zostawcie swoje subiektywne rozważania na boku i jak nie chcecie składać zeznania ze stratą to go po prostu nie składajcie, a nie prowadźcie dywagacji aby samych siebie przekonać i uspokoić sumienie, że jest to zgodne z prawem podatkowym.
Dalej: jesteśmy w UE i proponuję wszystkim zainteresowanym wizytę na stronie Min.Spraw Zagr. w celu sprawdzenia z jakimi państwami Polska ma podpisane umowy w sprawach podatkowych i jakie kwestie (w tym wymiany informacji podatkowych) te umowy regulują. Skoro inne unijne państwa przysyłają już od lat informacje o zarobionych na etatach pieniążkach to wysoce możliwe jest, że unijni brokerzy takie informacje do swoich lokalnych urzędów podatkowych wysyłają, a te w ślad za obywatelstwem podatnika do właściwego kraju rezydentury.
Jeżeli dzisiaj unijne państwa przysyłają już do Polski tytuły egzekucyjne na niepłacone podatki przez polskich obywateli na terenie państw unijnych albo zwrot nienależnie wypłacanych świadczeń socjalnych Polakom, którzy czasowo przebywali za granicą to moim zdaniem jest wysoce prawdopodobne, że informacje o giełdowym obrocie poprzez zagranicznego brokera mogą pojawiać się w polskich US.
Poza tym nie dywagujcie czy zagraniczny podmiot ma obowiązek odpowiadania na pytanie polskiego US, ponieważ polski US raczej nie pyta się zagranicznych podmiotów tylko prędzej pyta właściwy zagraniczny urząd finansowy, a ten z kolei pyta już dalej.
Dalej: podatnik w Polsce ma obowiązek rozliczyć się RZETELNIE. Jak ktoś miał umowę zlecenie i nie dostał PIT-u od pracodawcy to nie zwalnia go to z obowiązku rozliczenia. Dlatego w zeznaniu podaje to co zarobił zgodnie ze swoją wiedzą popartą wszystkimi dowodami, jakie świadczą za tym. US to może przyjąć, bądź też może kontrolować poprzez np.wezwanie pracodawcy o zeznanie bądź kontrolę u niego. To samo dotyczy się giełdy i zysków kapitałowych. Dlatego potrzebne są jak już wyżej ktoś napisał wydruki z operacji w sytuacji jak nie ma się PIT-u. Po złożeniu takiego wykazu US może to przyjąć po analizie bądź zwrócić się do brokera o potwierdzenia salda co na terenie UE jest wysoce prawdopodobne.

W rejestracji przelewów powyżej 10k euro nie chodzi tylko jeden przelew. Rejestrowane są wszystkie określonego podmiotu w jakiejś jednostce czasu i sprawdzana jest suma.

Awatar użytkownika
Yaco77
Bywalec
Bywalec
Posty: 17
Rejestracja: 29 lut 2016, 23:03

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Yaco77 »

Mowisz o transakcjach ponadprogowych - ich wysoksc wynosi 15k EUR a nie 10k EUR jak piszesz (Ustawa z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (Dz.U. 2000 nr 116 poz. 1216 z późn. zm.)

Odnosnie raportowania - dane sa zapisywane u Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Stamtad moga trafic do US, ale na wyrazne żądanie. GIIF sam tych danych nie przekazuje tylko je zbiera i analizuje. Jego zadaniem podstawowym jest przeciwdzialanie praniu brudnej kasy i finansowania terroryzmu.
Trading Portal, Dla Traderów i Nie tylko
Adres WWW w profilu

rebeliator
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: rebeliator »

Wcale nie twierdzę, że jest to 10k, nie sprawdzałem ile wynosi aktualnie ten limit. Odniosłem się tylko i wyłącznie do tego co napisał dwie strony temu Kamil7777:
"a skoro przelewy na polskie konto zmieszczą się do 10tys EUR to system kontroli prania brudnej kasy tego nie wyłapuje
pozostaje tylko kwestia "sumienia"? czy jest coś co zmienia to powyższe rozumowanie?".
Jednak będąc precyzyjnym to w tekście ustawy ogłoszonej było 10k.

Nie sprawdzałem też kto kogo informuje i kto do kogo raportuje. Stwierdziłem jedynie, że transakcje są rejestrowane. Jestem natomiast pewien, że w każdym US-ie jest pełnomocnik GIIF-a i urząd także może informować go o określonych transakcjach, np. wpłacie dużej gotówki w kasie urzędu (oczywiście w czasach kiedy kasa była jeszcze w urzędach). GIIF prowadzi działania polegające nie tylko na gromadzeniu i analizowaniu tych informacji ale także przeciwdziałaniu praniu, a to oznacza że określonym podmiotom udostępnia te informacje nie tylko na uzasadniony wniosek ale też z urzędu po stwierdzeniu określonych przesłanek.

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

immortal pisze:No wiec kwestia jest taka, ze dostalem wezwanie. Wiem, ze w razie czego powinienem miec elektroniczny zestaw transakcji. Bardziej jednak interesuje mnie to jak jest sprawdzana wiarygodnosc. Potrafie bowiem wyobrazic sobie wiele scenariuszy tego, co z takim zestawieniem da sie hipotetycznie zrobic.
Np. mam 3 rachunki u 3 brokow, ale pokazalem tylko 1, ten stratny.
Albo statement byl tylko z rachunku glownego, ale nie z subkont.
itd

Zakladam, ze mam miec wydruk papierowy, a nie przychodze z plikiem. Pytanie wlasnie co US moze z tym zrobic zeby to sprawdzic. Czy w ogole weryfikuje to w jakikolwiek sposob jesli papier nie byl wystawiony przez strone trzecia tylko sam go sobie wydrukowalem.
Ja miałem kontrolę z US w zeszłym roku za rok 2013. Przesłałem im mailem wyciągi (statement) z MT4. Później musiałem tylko dosłać tłumaczenie pojęć aby pani z US wiedziała, co jest stratą, a co zyskiem. Od pół roku cisza w temacie, więc zakładam, że wszystko OK.
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Tomson
Gaduła
Gaduła
Posty: 113
Rejestracja: 08 wrz 2011, 19:16

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: Tomson »

Witam,
czy raty kredytu zapłacone w danym roku rozliczeniowym można zaliczyć do poniesionych kosztów uzyskania przychodu z giełdy? Miał ktoś kiedyś taki przypadek? Jaka była reakcja urzędu skarbowego?

Przykład:
zysk netto z giełdy: 100.000 PLN
Raty kredytu: 50.000 PLN

Podstawa do podatku 19% to 50.000 PLN

Jakie inne koszty zwykle doliczacie umniejszając uzyskany przychód?:
- koszt VPS
- koszt przelewów do brokera i koszt wypłat
- koszt internetu
- inne

Dzięki!

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

Tomson pisze:Witam,
czy raty kredytu zapłacone w danym roku rozliczeniowym można zaliczyć do poniesionych kosztów uzyskania przychodu z giełdy?
Haha. Żartowniś z Ciebie.
Ustawa jest tak skonstruowana (czytaj: schrzaniona , choć pewnie celowo), że NIC nie możesz odliczyć. Jedynie stratę z ostatnich pięciu lat.

Też uważam, że powinna być możliwość wliczenia kosztów związanych z zyskiem, bo przecież nie da się zarobić bez sprzętu, internetu itd. Niestety prawo u nas jest tak schrzanione, że zwykły obywatel nie może nic odliczyć.
Jedynym wyjściem jest założenie firmy , której profilem działalności będzie granie na forexie. Wtedy wrzucisz sobie w koszty co będziesz chciał.
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

rafal081
Bywalec
Bywalec
Posty: 20
Rejestracja: 17 kwie 2016, 23:47

Re: Forex a podatki..

Nieprzeczytany post autor: rafal081 »

W pierwszym roku straty nie można odliczyć, dopiero po roku można odliczyć stratę. Niestety kosztów VPS-ów,koszty przelewów do brokera i koszt wypłat, koszt internetu nie można odliczyć. Internet można odliczyć jedynie przez 2 lata, jeżeli wcześniej nie był na ciebie zarejestrowany.

Guteks
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 70
Rejestracja: 27 mar 2008, 18:44

Re: Forex a podatki

Nieprzeczytany post autor: Guteks »

rafal081 pisze:W pierwszym roku straty nie można odliczyć, dopiero po roku można odliczyć stratę. Niestety kosztów VPS-ów,koszty przelewów do brokera i koszt wypłat, koszt internetu nie można odliczyć. Internet można odliczyć jedynie przez 2 lata, jeżeli wcześniej nie był na ciebie zarejestrowany.
Jak to w pierwszym roku straty nie mozna odliczyc? Strate zawsze mozna rozliczyc o ile nie jest ona starsza niz 5 lat, pamietajac ze w danym roku rozliczeniowm nie mozna rozliczyc wiecej niz polowe tej straty z lat ubieglych.

ODPOWIEDZ