
,,zgadywanie gdzie pujdzie kurs" czyli hazard ale nadal to bedzie wszystko oparte na wykresie tylko w papierach inaczej.
Bedziemy grac u Money makerow i taka roznica bedzie.
W uk to sie nazywa spread betting i jest wyłączone z tzw "stamp duty" czyli ich podatku od tr finansowych, ale mają od samych akcji i b. mały a nie od wszystkich intrumentów świata jak chcą komuniści. I są na razie wyłączone zyski z podatków, nie podpada to pod zyski kapitałowe.silent pisze:zamiast ecn powstanie inna forma inwestowania![]()
,,zgadywanie gdzie pujdzie kurs" czyli hazard ale nadal to bedzie wszystko oparte na wykresie tylko w papierach inaczej.
Wbrew pozorom odpowiedż na to pytanie jest bardzo prosta...Swoją drogą jak można grzebać w gospodarce w takim momencie jak się wszystko znów wali na łeb. Nie wiedząc jakie to może mieć konsekwencje i w dodatku co do zasady ma to doprowadzić do bankructwa pewnego procenta sektora!
Tutaj jest pewna sprzeczność...,jeżeli wykluczymy to co napisałem wyżej.Jak zwykle można podejrzewać Francuzów
Dokładnie tak jest to powód główny, ale nie jedyny moim zdaniem. Masz rację i na potwierdzenie z piątku słowa ministra finansów, który: obwinia nieokiełznane międzynarodowe rynki finansowe.Więc bolszewia sobie wymyśliła że że skoro nie nadąża za rynkiem..// tym gorzej dla rynku.../// to wprowadzi Financial transaction taxi i zlikwiduje rynek który sprawia problemy ...i po problemie...
Jacy obywatele takie elity , badania nie pozostawiają złudzeń co ogólnego stanu zdrowia obywateli, a przecież euro elity wyłaniane są przez głosowanie . Jeżeli paranoik wyborca wybierze paranoika polityka , musi się to skończyć festiwalem głupoty.zz pisze: Nie potrafią znieść tego, że zagrożony dług jest wyceniany śmieciowo z tego prostego powodu, iż jest śmieciowy. Nie potrafią znieść tego, że wielki europejski projekt, który wypełnia kalendarze spotkań i konferencji, chyli się ku upadkowi. A rozpada się nie dlatego, że zmusza go do tego rynek. Raczej dlatego, że jest beznadziejnie wadliwy i sztucznie podtrzymywany przy życiu.
Dlatego właśnie tak zwana europejska wielka dwójka nie ma nic do zaoferowania oprócz głupich pomysłów.