Fale Elliota...
-
- Uczestnik
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 mar 2008, 16:11
Panowie wracając do poprzednich wątków to zazwyczaj fala 2 impulsu(korekta) jest gwałtowna a fala 4 przeważnie horyzontalna to mówi zasada zmienności natomiast to co tu cytował kolega wcześniej że jedna jest prosta a druga wtedy bardziej złożona tyczy się i owszem zasady zmianności ale w falach korekty(A-B-C) Pozdrawiam.
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
- krzychoooo
- Stały bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 sie 2008, 18:56
Z oznaczeniami AB bardziej się zgodzę niż z 12. Przyjmując to jako korektę ABC zasięg do 1007$ jako fala 4.Coś takiego wychodzi, ale w sumie to sam nie wiem....
A jeśli zejdzie niżej to wtedy zastanowię się nad zmianą oznaczeń.
Wtedy będziemy już w fali C?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wszyscy poszukują odpowiedzi jak znalezć droga do sukcesu finansowego na rynku FX. Opierając się różnymi wskaznikami, oscylatorami , kreśląc linie trendu w każdym interwale czasowym w którym się porusza, wyznaczając fale wg. Teorii Eliota 5 wzrostowych 3 korekcyjnych i vice versa, opierając się strukturami harmonicznymi , korektami prostymi , pędzącymi, zygzakami, opierając się według geometrii Fibonacciego budując przy tym poziomy wsparć i oporów , poszukując klinów, RGR, trójkątów różnej postaci, flag , proporczyków , kanałów, starając umiejętnie zarządzać pozycją co do kapitału posiadanego i wiele innych rzeczy i instrumentów, metod, strategii , które nie zliczyć można. Głosząc swoje mądrości ,doświadczenie związane z rynkiem, analizy, prognozy , uświadamiając innych itd.
A nie dochodzi do nas ze rynek to prawdopodobieństwo i statystyka. Inni potrafią bardziej manipulować swoim prawdopodobieństwem trafnej pozycji inni mniej co przynosi większą prognozę w naszej statystyce. Statystyka mówi sama za siebie że jedni potrafią bardzo dużo zarobić inni mniej a jeszcze inni wcale a jeszcze inni kruszą swój depozyt.
Wybitny trader jest tą osobą, który utrzymuje się z rynku FX stabilnie w długiej perspektywie czasowej , a nie ci którzy wypadają z okrążenia przy 1 , 5 , 10 czy 60 okrążeniu bo dobrze jakoś szło i zyskiwali jakoś do przodu mnożąc swój kapitał, ale niestety mniejszość z was dojedzie do mety;-)
A nie dochodzi do nas ze rynek to prawdopodobieństwo i statystyka. Inni potrafią bardziej manipulować swoim prawdopodobieństwem trafnej pozycji inni mniej co przynosi większą prognozę w naszej statystyce. Statystyka mówi sama za siebie że jedni potrafią bardzo dużo zarobić inni mniej a jeszcze inni wcale a jeszcze inni kruszą swój depozyt.
Wybitny trader jest tą osobą, który utrzymuje się z rynku FX stabilnie w długiej perspektywie czasowej , a nie ci którzy wypadają z okrążenia przy 1 , 5 , 10 czy 60 okrążeniu bo dobrze jakoś szło i zyskiwali jakoś do przodu mnożąc swój kapitał, ale niestety mniejszość z was dojedzie do mety;-)
Od dłuższego czasu przyglądam się wykresom na forexie .Kilka razy czytalem Teorie fal elliotta" Frosta,Prechtera oraz inne dot. fal elliotta (B.Williams,Balan,Miner,Bolton,Collins,kurs Jody Samuels ) ,setki godzin nad zagadnieniem zeby dowiedziec sie ze to sie kompletnie nie nadaje do forexu.Wątpie w przydatnosc tej glupawej teorii do czegokolwiek.strata czasu. Amerykanie są dobrzy we wciskaniu kitu.
- magictrader
- Pasjonat
- Posty: 684
- Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26
A moze to nie teoria jest glupawa?Chorcera pisze:Wątpie w przydatnosc tej glupawej teorii do czegokolwiek.strata czasu. Amerykanie są dobrzy we wciskaniu kitu.
Smiesza mnie ludzie, ktorzy uwazaja, ze jak nie sa w stanie czegos pojac, to to nie moze dzialac/nie istnieje - to objaw duzego ograniczenia... Juz daaawno temu ktos madry przesadnie powiedzial ze wie ze nic nie wie, ale tak chyba jest ze madrosc to po czesci zdawanie sobie sprawy z wlasnych ograniczen.
Ja np za cholere nie rozumiem jak plytki krzemowe i pare kabli powoduja, ze to co wstukuje w plastik pojawia sie na tym prostokatnym swiecacym czyms... ale jednak ufam ze to jakos tam dziala wg okreslonych zasad, a nie tylko mi sie wydaje...

- krzychoooo
- Stały bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 sie 2008, 18:56
Panowie, nikt Wam nie każe stosować tej teorii. Starać się jej zrozumieć, może na siłę. Nikt Was nie zmusza nawet czytać o tym. Może i ona jest trochę głupawa. Ta teoria.
Ale zastanawiam się, po jaką cholerę czytacie posty w tym wątku? I bierzecie "czynny" (chociaż to trochę naciągana teza) udział w dyskusji.
Dla przypomnienia wątek po to jest, żeby poruszać problemy teorii fal Elliotta.
To tyle w tym temacie, no chyba że ktoś ma jakieś spostrzeżenia z wykresów

Ale zastanawiam się, po jaką cholerę czytacie posty w tym wątku? I bierzecie "czynny" (chociaż to trochę naciągana teza) udział w dyskusji.
Dla przypomnienia wątek po to jest, żeby poruszać problemy teorii fal Elliotta.
To tyle w tym temacie, no chyba że ktoś ma jakieś spostrzeżenia z wykresów

- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Alez teoria Elliotta jest w pewnym sensie glupawa i ma wiele wad. Tyle tylko, ze to nie ma wiekszego znaczenia, bo zadna teoria czy koncepcja nie ma sama w sobie potencjalu zysku, a juz na pewno nie jest doskonala.Yankee pisze:A moze to nie teoria jest glupawa?
To nie jest dobry samochod! Zdecydowanie za szybki -powiedziala blondynka, wychodzac z rozbitego Porsche.
Tak mozna powiedziec o kazdej teorii gieldowej, rowniez o teorii Elliotta. Warto jednak zadac sobie pytanie, co takie slowa mowia o osobie, ktory je wypowiada.

Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl