O'Berek pisze:Może i racja, w sumie to czemu ma Wam ktoś tutaj bruździć, na wątku o teorii fal elliota. Z drugiej strony takie zgromadzenie gdzie tylko wolno się wzajemnie iskać, a ci co uważają inaczej mają się zamknąć, to się nazywa kółko wzajemnej adoracji. A skorzystać może i jedna i druga strona jeśli dopuścić różne zdania w dyskusji, czy nie?
To chyba nie do końca jest tak, to jest forum otwarte i każdy może się wypowiedzieć!!! oczywiście w temacie. A jeśli chodzi o iskanie to nie potrzebuję popleczników i osób które będą mi przyklaskiwały, tylko rzeczowej konkretnej dyskusji.
O'Berek pisze:Wstawiłeś tu wcześniej obrazek z oznaczeniami fal. Muszę powiedzieć, ze dla profana takiego jak ja jest to typowy obraz eliotowskiej analizy. Mnóstwo cyferek i literek, trochę kresek i jeszcze więcej wątpliwości czemu akurat tak a nie inaczej.
I znowu nie ma nic do dodania po postach Magica i Jasona
No i właśnie tu jest piękno, tej teorii, każdy widzi co innego, niektórzy fale impulsu inni w tym samym miejscu tylko korektę, a wszyscy dążymy do tego żeby nasze wejście/wyjście było jak najbardziej dokładne.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Może miałem to szczęście, że w momencie kiedy podjąłem decyzję o tym, że to właśnie na Elliot'cie będę opierał swoją strategię, to wątek Piotra (wspomniał o nim Jason) już działał w najlepsze, a raczej -o czym się później wszyscy przekonali- był na końcu swojego istnienia.
Jeśli chodzi moment wejścia, to nie podam go tutaj, ale na pewno z uzasadnieniem wrzucę Ci go na priv.