Fale Elliota...

Jeżeli masz pomysł lub używasz ciekawego systemu albo strategii gry, opisz ja tutaj.
Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

O'Berek pisze:Myślę że to bardzo poważna wada "teorii" elliota
- brak możliwości automatycznej weryfikacji strategii na podstawie danych historycznych
- niemożność wyeliminowania czynnika dyskrecjonalnego - wychodzi na to, że zawsze przy podejmowaniu decyzji na jej podstawie zostanie własna intuicja i walka z własną psychiką - jest sygnał czy go nie ma??? gdzie tu miejsce na dyscyplinę handlu?
a dlaczego wada?
Wadą to może być dla osób stosujących EA. Dla nich każdy system intuicyjny będzie miał ten grzech pierworodny w postaci braku weryfikacji na podstawie danych historycznych.
Dla innych to może być zaleta, zwłaszcza dla tych, których cechuje brak zaufania wobec metod, które działają właśnie na danych historycznych i często tylko tam.

Awatar użytkownika
krzychoooo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 13 sie 2008, 18:56

Nieprzeczytany post autor: krzychoooo »

Albo EA, albo fale Elliott'a, te dwa elementy są i będą rozłączne.
Elliott'a albo się stosuje, albo nie, to tak jak z wiarą.
Poza tym każdą teorię można podważyć i grać (już to pisałem), pod wybuchy wulkanu, ale żeby sobie ułatwić, to może trzeba się skoncentrować tylko na oceanie indyjskim!!!
Poza tym uzupełniając wypowiedź Jasona to jest wątek "Teoria Fal Elliott'a" i to by było na tyle w tym temacie.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, każdy szuka swojej własnej drogi.

Dodano po 6 minutach:
Ts_A pisze:Dla mnie bomba :D
a jak to widzisz na wiekszym TF ?
Jeśli chodzi o wyższy TF, to mam z tym pewne problemy, może klin rozszerzający jako falę 5 fali C. Ale nie jestem o tym przekonany. Czas pokaże :D

O'Berek
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 22 sie 2009, 15:44

Nieprzeczytany post autor: O'Berek »

krzychoooo pisze:Albo EA, albo fale Elliott'a, te dwa elementy są i będą rozłączne.
Elliott'a albo się stosuje, albo nie, to tak jak z wiarą.
Poza tym każdą teorię można podważyć i grać (już to pisałem), pod wybuchy wulkanu, ale żeby sobie ułatwić, to może trzeba się skoncentrować tylko na oceanie indyjskim!!!
Poza tym uzupełniając wypowiedź Jasona to jest wątek "Teoria Fal Elliott'a" i to by było na tyle w tym temacie.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, każdy szuka swojej własnej drogi.
Może i racja, w sumie to czemu ma Wam ktoś tutaj bruździć, na wątku o teorii fal elliota. Z drugiej strony takie zgromadzenie gdzie tylko wolno się wzajemnie iskać, a ci co uważają inaczej mają się zamknąć, to się nazywa kółko wzajemnej adoracji. A skorzystać może i jedna i druga strona jeśli dopuścić różne zdania w dyskusji, czy nie?

Wstawiłeś tu wcześniej obrazek z oznaczeniami fal. Muszę powiedzieć, ze dla profana takiego jak ja jest to typowy obraz eliotowskiej analizy. Mnóstwo cyferek i literek, trochę kresek i jeszcze więcej wątpliwości czemu akurat tak a nie inaczej.

Może jako przerywnik w ramach relaksu pokazałbyś jedno ładne wejście jakie wtedy zrobiłeś i dlaczego je zrobiłeś. Byłoby to pewnie ciekawe i dla tych co lubią teorię elliota i dla tych co przeciwnie. Wiesz, coś w rodzaju: O! tu się przecięły dwie średnie (sorry za tak bałwochwalczy przykład), to był mój sygnał, wszedłem, a tu wyszedłem bo ......, tyle i tyle zarobiłem.
Da się coś takiego zobaczyć?

Awatar użytkownika
magictrader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 684
Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26

Nieprzeczytany post autor: magictrader »

O'Berek Teoria Fal, a techniki wejścia, wyjścia, ustalanie TP i SL to różne rzeczy :). Każdy ma swój sposób na ogólne wykorzystanie tej koncepcji. Teoria Fal to tylko podpowiedź, a nie gotowy przepis. Technik wejścia i wyjścia z pozycji jest pewnie tyle ilu trader'ów, chodzi o ogólny obraz rynku, który pan Elliott trooochę lat temu zauważył i opisał.

Nikt ze swoich wejść nie musi się tłumaczyć, ani nie musi nikogo przekonywać, że coś działa lub nie działa ;-).

O'Berek
Bywalec
Bywalec
Posty: 5
Rejestracja: 22 sie 2009, 15:44

Nieprzeczytany post autor: O'Berek »

Nie to, żebym tutaj kazał komuś się tłumaczyć ze swoich wejść. Chodzi mi tylko o jakiś aspekt edukacyjny, przykład...

Kurcze, ale teraz to już zaczynam się gubić. To do czego służy teoria elliota na foreksie? Ja bym chciał po prostu na foreksie zarobić. Jak sobie ten cel rozłożę na składniki, to wychodzą mi dwie potrzebne rzeczy:
1: kiedy i w którą stronę mam wejść na rynek,
2: kiedy mam wyjść z rynku
(no pewnie jeszcze punkt 1.5: jak prowadzać stoplossy, pominę już MM, który jak większość mówi jest *najważniejszy* i z tym się trzeba zgodzić)

Jeśli teoria elliota tego nie daje, to co ona właściwie daje?

Awatar użytkownika
magictrader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 684
Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26

Nieprzeczytany post autor: magictrader »

Teoria Fal służy do prognozowania możliwego przyszłego ruchu rynku na podstawie struktur, które powstały w przeszłości. Tak to może wyglądać w praktyce. Mamy przeszłość i teraźniejszość, na podstawie tego szacujemy (dzięki doświadczeniu) co może wydarzyć się w przyszłości.
Przykład:
http://forex-analizy.blogspot.com/2009/ ... sd-m5.html
jest struktura 12345, więc można spodziewać się korekty abc i powstaje taka korekta:
http://forex-analizy.blogspot.com/2009/ ... m5_13.html

Jak na to zagrać?
Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jedna osoba może używać Fibo, inna świec, jeszcze inna linii trendów, kolejna może patrzeć na niższe TF'y, kolejna można nawet używać systemu wskaźnikowego do zagrania zgodnie z prognozowanych ruchem. Co kto lubi, nie ma tutaj jednoznacznego sposobu, każdy wypracowuje swój własny oparty na swoich upodobaniach...

Teoria Fal w Teorii jest bardzo prosta :D. 12345 gdzie 4 nie nachodzi na 1, a fala 3 nie jest najkrótsza i po tym ma przyjść korekta abc lub zmiana trendu i kolejne 12345. Generalnie to wszystko :).
Dostrzec to i umiejętnie wykorzystać na prawdziwym rynku jest mniej matematyką, a bardziej sztuką ;-). Dlatego tak mało kto to lubi i rozumie aczkolwiek staram się to wszystko przybliżać na Blogu :).

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

O'Berek pisze:Ja bym chciał po prostu na foreksie zarobić.
Moze na tym polega problem? Bo ja na przyklad chce na foreksie wszystko stracic :mrgreen:

Na forum jest dziennik TS_A, ktory laczy fale z wskaznikami, i ostatnio swietnie mu idzie. Jest rowniez dziennik Piotra (ponad 280 stron :!: ), w zasadzie same zagrania, z czego co najmniej polowa w oparciu o fale. I w ogole wydaje mi sie, ze na naszym pieknym forum jest naprawde wystarczajaco duzo informacji na temat teorii Elliotta, ktore czesto gesto sa rowniez poparte konkretnymi zagraniami live.

Jedyna rzecz jakiej mi brakuje na forum, to samodzielnosc i inicjatywa wlasna co niektorych uzytkownikow. :mrgreen:
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
krzychoooo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 13 sie 2008, 18:56

Nieprzeczytany post autor: krzychoooo »

O'Berek pisze:Może i racja, w sumie to czemu ma Wam ktoś tutaj bruździć, na wątku o teorii fal elliota. Z drugiej strony takie zgromadzenie gdzie tylko wolno się wzajemnie iskać, a ci co uważają inaczej mają się zamknąć, to się nazywa kółko wzajemnej adoracji. A skorzystać może i jedna i druga strona jeśli dopuścić różne zdania w dyskusji, czy nie?
To chyba nie do końca jest tak, to jest forum otwarte i każdy może się wypowiedzieć!!! oczywiście w temacie. A jeśli chodzi o iskanie to nie potrzebuję popleczników i osób które będą mi przyklaskiwały, tylko rzeczowej konkretnej dyskusji.
O'Berek pisze:Wstawiłeś tu wcześniej obrazek z oznaczeniami fal. Muszę powiedzieć, ze dla profana takiego jak ja jest to typowy obraz eliotowskiej analizy. Mnóstwo cyferek i literek, trochę kresek i jeszcze więcej wątpliwości czemu akurat tak a nie inaczej.
I znowu nie ma nic do dodania po postach Magica i Jasona
No i właśnie tu jest piękno, tej teorii, każdy widzi co innego, niektórzy fale impulsu inni w tym samym miejscu tylko korektę, a wszyscy dążymy do tego żeby nasze wejście/wyjście było jak najbardziej dokładne.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Może miałem to szczęście, że w momencie kiedy podjąłem decyzję o tym, że to właśnie na Elliot'cie będę opierał swoją strategię, to wątek Piotra (wspomniał o nim Jason) już działał w najlepsze, a raczej -o czym się później wszyscy przekonali- był na końcu swojego istnienia.

Jeśli chodzi moment wejścia, to nie podam go tutaj, ale na pewno z uzasadnieniem wrzucę Ci go na priv.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Zeby zrozumiec istote problemu oraz ujrzec piekno teorii fal w calej okazalosci ( ktora jest moim zdaniem bardziej pociagajaca niz np. zadek Lindsay Lohan :P ), wydaje mi sie, ze warto spojrzec na wariant alternatywny, ktory zgodnie z nauka Prechtera zawsze trzeba miec.

Moim zdaniem sytuacja na EUR/USD jest obecnie jasna i przejrzysta,
wzrosty sa bardzo prawdopodobne (oznaczenia Krzyska), chociaz z drugiej strony spadki rowniez wydaja sie mozliwe (moje oznaczenia na screenie).

Jak zwykle wszystko wiadomo, albo w gore albo w dol, innych mozliwosci nie widze:)

A teraz trzeba jeszcze to dobrze rozegrac :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
magictrader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 684
Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26

Nieprzeczytany post autor: magictrader »

I to jest też piękno Fal, że jakby się nie oznaczyło są części wspólne.
Rys. powyżej zakłada impuls w dół i teraz korektę w górę i kolejny impuls w dół.
Ja zakładam najpierw impuls w górę i korektę w dół i teraz kolejną pod falę impulsu w górę i korektę tej pod fali. Czyli patrząc na jedną i drugą możliwość mamy część wspólną, bo jedna i druga opcja niebawem zakładka spadki :).
Tak się też fajnie gra na Elliott'a, jakby się nie oznaczyło kierunek wychodzi w danym momencie taki sam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ