Ewolucja Tradera

[ADICEMAN]

Trader evolutions - models
--------------------------------------------------------------------------------
A) game for game

1. Grać za wirtualne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze
2. Grać za własne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze
3. Grać za pieniądze rodziny, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze.
4. Grać za pieniądze Mafii, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w "grze"
5. GRA
--------------------------------------------------------------------------------
B) game to the end

1. Grać za wirtualne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze
2. Grać za własne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze
3. Grać za pieniądze rodziny, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze.
4. Grać za pieniądze Mafii, doświadczyć obsunięcia kapitału i odpaść z gry
5. KONIEC

--------------------------------------------------------------------------------
C) game to the win

1. Grać za wirtualne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i odpaść z gry
2. Grać za własne pieniądze, doświadczyć obsunięcia kapitału i odpaść z gry
3. Grać za pieniądze rodziny, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze.
4. Grać za pieniądze Mafii, doświadczyć obsunięcia kapitału i pozostać w grze.
5. GRA


--------------------------------------------------------------------------------
w woli żartu - może ktoś poprawi , ulepszy

[Nomercy]

czy A i C to nie to samo ???

hmm... znaczy wychodzi na to samo

[ADICEMAN]

niby tak..
- czy zdziwiło by Cię gdyby kiedyś na OTC przyszło Ci grać razem z małpami ?
Przypadek A - to w moim uznaniu extremalny, zaś C - dośc korzystny
-

Nomercy
czy A i C to nie to samo ???

hmm... znaczy wychodzi na to samo

-
jeśli uznajesz że wychodzi na to samo.. to chyba źle

[Iwonach]

3. Etap Trzeci - Eureka!

Zauważasz że możliwe jest zarabianie pieniędzy korzystając wyłącznie ze
średnich ruchomych. Jeśli będziesz przestrzegał zasad zarządzania
kapitałem i odpowiednio podejdziesz do sprawy.

Witajcie,

ja się może wykażę brakiem wiedzy i pewnie narażę się niejednej mądrej osobie na tym forum (już się boję).

Ale jeśli tak jest, to po co te wszystkie wskaźniki, wykresy itp.?
Przecież rynek i tak jest nieprzewidywalny...

[Hitman]

po co te wszystkie wskaźniki

Wg mnie wskaźniki zostały stworzone przez ludzi którzy szukali sposobu na szybkie i łatwe zarabianie pieniędzy. Nie mieli niezbędnego doświadczenia i musieli je jakoś nadrobić, zmodyfikować niejako informacje płynące z wykresu po to aby przygotować sobie pakiecik informacyjny przy pomocy którego będzie im łatwiej podjąć decyzję. Natomiast wg mnie prawda jest taka że możesz spokojnie grać bez wskaźników używając tylko podstawowych narzędzi takich jak np. linie trendu. Reszta to twój umysł i umiejętność adaptacji względem sytuacji nadzwyczajnego stresu. Jeżeli to opanujesz to dojdziesz do wniosku że jest tylko jeden nieomylny wskaźnik którym jest twój umysł.

[jasonbourne]

Nie mieli niezbędnego doświadczenia i musieli je jakoś nadrobić, zmodyfikować niejako informacje płynące z wykresu po to aby przygotować sobie pakiecik informacyjny przy pomocy którego będzie im łatwiej podjąć decyzję.

czyli mowiac wprost, zostaly stworzone przez ludzi, majacych problem z mysleniem

[Iwonach]

możesz spokojnie grać bez wskaźników używając tylko podstawowych narzędzi takich jak np. linie trendu. Reszta to twój umysł i umiejętność adaptacji względem sytuacji nadzwyczajnego stresu. Jeżeli to opanujesz to dojdziesz do wniosku że jest tylko jeden nieomylny wskaźnik którym jest twój umysł.

Innymi słowy: dobrze zaprogramowana podświadomość... Zupełnie tak, jak w prowadzeniu samochodu...

[Hitman]

Innymi słowy: dobrze zaprogramowana podświadomość... Zupełnie tak, jak w prowadzeniu samochodu...

Dokładnie

[nikolas]

Wskażniki powinny być potwierdzeniem twoich przypuszczen -elementem posilkowym - bo dlaczego nie uzywac czegoś co moze pomóc w podjęciu decyzji -wydaje mi sie że jedno nie wyklucza drugiego a świetnie ze soba wspólgra ,łaczenie nabytej wiedzy w jedna spójna całosc owocuje sukcesem -najgorsze co może byc to ograniczać siebie i pozostawać wrogim do innych rozwiązań -zakladając ze inni nie mają racji -tymbardziej ze zawód ten ma jedna z miliona zalet tj taką ze pozostawia wiele czasu na to zeby sie sie dokształcać - bo w końcu badz co badz ale czlowiek siedzi przy kompie wiele godzin a nie zawsze rynek obfituje w crosy.

[Hitman]

Ja uważam inaczej, a dlaczego ? Z prostej przyczyny która jest taka iż wykres składa się w ogromnej mierze z "losowych" ruchów w które wpleciony jest popyt. Tych ruchów w precyzyjny sposób za pomocą matematyki na chwile obecną w żaden sposób nie da się przewidzieć. Skąd to wiem ? Z eksperymentów które wielokrotnie przeprowadzałem w excelu i jasno z nich wynikało że bez względu jaki wskaźnik wsadziłem w expert advisora (czyt mogłem go używać też w manualnym tradingu) to w długim horyzoncie wychodziłem na zero. Prawda jest taka iż większość systemów traci nie przez to że są stratne z natury tylko poprzez spread. Wskaźnik mechaniczny moim zdanie można porównać do monety którą rzucamy gdzie suma orłów i reszek suma summarum będzie ta sama, jednak nie zapominajmy że za każdy rzut pobierana jest prowizja. Nie trzeba mieć wyższego matematycznego wykształcenia aby wywnioskować że wcześniej czy później zbankrutujemy.

Stąd właśnie moje zdanie że mechaniką możemy tylko popsuć nasze decyzje nawet jeżeli będą one nas tylko wspierać.

Takie jest moje twierdzenie natomiast historia już nie raz pokazuje że tyle ile traderów to tyle metod podejmowania decyzji. Która z nich jest najlepsza ? Chyba ta z która daje Ci dochody i czujesz się z nią dobrze.