Emocje a trading

[SzybkiSzmal]

Jestem początkującym traderem i dzisiaj pokonała mnie własna psychika Wczoraj wbiłem się 3 razy pod rząd w trend alee zamknąłem pozycje z mniejszym zyskiem niz zamierzałem. Następnego dnia (dzisiaj) moj umysł po wczorajszych kilku wygranych, które nie zostały zreazlizowane w 100% z zamierzonym zyskiem, postanowił pierdo*ic kilka pipsów i wziąźć się za solidne kilkanascie - kilkadziesiąt Pazerność, fuck! Straciłem całkowitą obiektywność, ostatecznie zamknąłem ze startą Raczej dzisiaj po takim przeżyciu nie jestem już zdolny do gry
Nigdy zmęczony, zrezygnowany nie zrobiłem zyskownej transakcji. Na dzisiaj mam już koniec, niezła wtopa. Jeszcze jeden motyw mnie przesladuje: jestem grubo na plus, zagram wbrew strategii, wiecej zyskam, moze strace... zawsze trace

[jbm8]

za często grasz? rób przerwy nawet kilkudniowe z dala od wykresów.

[SzybkiSzmal]

Dzisiaj zrobiłem więcej niz zwykle a mianowicie 15 transakcji, troche straciłem, troche zyskałem ale wyszedłem na plus, tego mi było trzeba Moj system mnie troche dusił... Od poniedziałku mule czekajac na odpowiednie wejscie, max 5 transakcji. Brakuje mi pewnosci siebie w realizacji zleceń które później okazują się profitowe. Staram się w nie/z nich wejsc/wyjsc idealnie co do pipsa az wkoncu wychodzi na to, ze się spóźniłem... nie wiem aaa minie jeszcze sporo czasu zanim to ogarne

[Esco]

...
Brakuje mi pewnosci siebie w realizacji zleceń które później okazują się profitowe. Staram się w nie/z nich wejsc/wyjsc idealnie co do pipsa az wkoncu wychodzi na to, ze się spóźniłem... nie wiem aaa minie jeszcze sporo czasu zanim to ogarne

Na jakim grasz interwale?

Szczerze mam ten sam problem na m1.
Coraz bardziej przychylam się do powszechnych na forum opinii że nie należny grac na niskich interwałach na początku "kariery tradera". Bynajmniej nie z powodu losowości\szumu ale z potrzeby podejmowania błyskawicznych decyzji.

[Songo89K]

ja tak sobie ostatnio pomyślałem,sam miewam dni kiedy robie po 10-15 transakcji,na miesiąc liczmy 300 transakcji,zakładając spread nawet 1,to jest 300 pipsów miesięcznie.Ma to sens dla osób które łapią po tysiac pipsów,ale to i tak 30% wygranej,a ja się podatkiem przejmowałem...
Teraz rozumiem że utrzymanie się na poziomie jakim się wpłaciło depozyt jest strasznie trudne,zawierając tyle transakcji

Teraz do mnie powoli dochodzi,dlaczego radzi się wchodzić max kilka razy.Można zachować kilkaset pips w kieszeni:)

a to tak w temacie fx;)
http://demotywatory.pl/3320884/Skupienie-i-cierpliwosc

[SzybkiSzmal]

Na jakim grasz interwale?

M1 - M5

Szczerze mam ten sam problem na m1.
Coraz bardziej przychylam się do powszechnych na forum opinii że nie należny grac na niskich interwałach na początku "kariery tradera". Bynajmniej nie z powodu losowości\szumu ale z potrzeby podejmowania błyskawicznych decyzji.

bardzo trafna uwaga, dzięki

[siersciuch]

na M1 jest jest wsam raz, tylko trzeba mieć setup który składa sie z paru sygnałów aby wcześniej zobaczyć, ze sie cos szykuje, no ale i tak na M1 mozna sie nudzić jak czasem dwa razy dziennie zdarzy sie setup.

niski TF ma to do siebie, ze szybko mozna sprawdzić czy strategia jest zyskowna

[jasonbourne]

Zasadniczo przyjmuje się, że im niższy interwał, tym trudniejsza staje się gra pod względem emocjonalnym, zakładając oczywiście, że transakcji jest odpowiednio więcej.

[siersciuch]

badziej bym powiedział, ze im wyższy, bo trzeba dłużej czekac na setup. no ale za to jest więcej czasu na podjecie decyzji

[gfx]

Na malym interwale jest szybka strata lub zyska, a na duzym odwrotnie. Zalezy kto jaki ma styl. Ten pierwszy szybciej obczyści konto, drugi wolniej.