Droga do zwycięstwa - part 2

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
czerwinek
Maniak
Maniak
Posty: 1916
Rejestracja: 07 mar 2010, 22:43

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: czerwinek »

szybki_lopez_13 pisze:Nie wiem co Ciebie na te esy nakłoniło Marcin, przecież dziś UP jedziemy.
Skąd wiesz? Może jakiś opis dlaczego?
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz

Awatar użytkownika
trader
Gaduła
Gaduła
Posty: 185
Rejestracja: 11 sty 2012, 09:03

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: trader »

szybki_lopez_13 pisze:Nie wiem co Ciebie na te esy nakłoniło Marcin, przecież dziś UP jedziemy.
Możliwe, że to samo co Ciebie skłoniło do UP :P
Marcin nawet ostatnio pisał, że nie ważne, że grasz S podczas wzrostów kwestia czy trzymasz się zasad i ile z tego jesteś w stanie wyciągnąć ;)
Just do it !

szybki_lopez_13
Gaduła
Gaduła
Posty: 170
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:16

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: szybki_lopez_13 »

czerwinek pisze:
szybki_lopez_13 pisze:Nie wiem co Ciebie na te esy nakłoniło Marcin, przecież dziś UP jedziemy.
Skąd wiesz? Może jakiś opis dlaczego?
ja gram na wskaźnikach ponadto pokrótce to korpus z D1 był zielony - tworzył się, a wskaźniki tez na UP wiec czemu es??? wskaźników pewnie nie ma Marcin a ich interpretacja też jest różna, no ale...jest jak jest.

Awatar użytkownika
czerwinek
Maniak
Maniak
Posty: 1916
Rejestracja: 07 mar 2010, 22:43

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: czerwinek »

szybki_lopez_13 pisze:
czerwinek pisze:
szybki_lopez_13 pisze:Nie wiem co Ciebie na te esy nakłoniło Marcin, przecież dziś UP jedziemy.
Skąd wiesz? Może jakiś opis dlaczego?
ja gram na wskaźnikach ponadto pokrótce to korpus z D1 był zielony - tworzył się, a wskaźniki tez na UP wiec czemu es??? wskaźników pewnie nie ma Marcin a ich interpretacja też jest różna, no ale...jest jak jest.
S choćby dlatego że dużo zostało profitu na dole do zjedzenia :)
Chociaż narazie wygląda to na longa ale aktualnie doszli tam gdzie mieli co dalej to się wyjaśni dopiero
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz

szybki_lopez_13
Gaduła
Gaduła
Posty: 170
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:16

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: szybki_lopez_13 »

czerwinek pisze:S choćby dlatego że dużo zostało profitu na dole do zjedzenia :)
Chociaż narazie wygląda to na longa ale aktualnie doszli tam gdzie mieli co dalej to się wyjaśni dopiero
dopiero w nowym tygodniu będzie esa, teraz jest walka o nadbicie szczytów i ja stawiam w tą stronę potem zwałka. ale każdy interpretuje nie tylko wskaźniki jak chce ale wykres i psychologie.

szybki_lopez_13
Gaduła
Gaduła
Posty: 170
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:16

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: szybki_lopez_13 »

szybki_lopez_13 pisze:
czerwinek pisze:S choćby dlatego że dużo zostało profitu na dole do zjedzenia :)
Chociaż narazie wygląda to na longa ale aktualnie doszli tam gdzie mieli co dalej to się wyjaśni dopiero
dopiero w nowym tygodniu będzie esa, teraz jest walka o nadbicie szczytów i ja stawiam w tą stronę potem zwałka. ale każdy interpretuje nie tylko wskaźniki jak chce ale wykres i psychologie.
mnie interesuje 1,3414 tam bym zerknął co jest grane później:)

dulf
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 399
Rejestracja: 24 kwie 2010, 15:13

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: dulf »

szybki_lopez_13 pisze:
czerwinek pisze:S choćby dlatego że dużo zostało profitu na dole do zjedzenia :)
Chociaż narazie wygląda to na longa ale aktualnie doszli tam gdzie mieli co dalej to się wyjaśni dopiero
dopiero w nowym tygodniu będzie esa, teraz jest walka o nadbicie szczytów i ja stawiam w tą stronę potem zwałka. ale każdy interpretuje nie tylko wskaźniki jak chce ale wykres i psychologie.
Zawsze uważałem że w każdym zagraniu (z konsoli ) istnieją przesłanki do zagrania S i L .Jedyna rzecz jaka mi dzisiaj podchodzi to zwykłe S/D i analogiczny wzorzec z poprzednich wzrostów .Mielenie ozorem na temat co będzie nic nie wnosi bo na pewno będzie inaczej , rozważania wskaźniki to (szczególne że w takich sytuacjach wskaźniki nie pokazują kompletnie nic sensownego) , a ja stawiam na tamto to są bzdety .Dla mnie pozostaje wyłuskanie technicznie momentu wejścia , a czy cena zachowa się w założony sposób to zupełnie inna sprawa .Mogę pokazać ci tyle samo powodów do dzisiejszego L jak i do S .
Dziękuję
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie spiesz się , zawsze zdążysz stracić .

szybki_lopez_13
Gaduła
Gaduła
Posty: 170
Rejestracja: 15 gru 2011, 19:16

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: szybki_lopez_13 »

dulf pisze:
szybki_lopez_13 pisze:
czerwinek pisze:S choćby dlatego że dużo zostało profitu na dole do zjedzenia :)
Chociaż narazie wygląda to na longa ale aktualnie doszli tam gdzie mieli co dalej to się wyjaśni dopiero
dopiero w nowym tygodniu będzie esa, teraz jest walka o nadbicie szczytów i ja stawiam w tą stronę potem zwałka. ale każdy interpretuje nie tylko wskaźniki jak chce ale wykres i psychologie.
Zawsze uważałem że w każdym zagraniu (z konsoli ) istnieją przesłanki do zagrania S i L .Jedyna rzecz jaka mi dzisiaj podchodzi to zwykłe S/D i analogiczny wzorzec z poprzednich wzrostów .Mielenie ozorem na temat co będzie nic nie wnosi bo na pewno będzie inaczej , rozważania wskaźniki to (szczególne że w takich sytuacjach wskaźniki nie pokazują kompletnie nic sensownego) , a ja stawiam na tamto to są bzdety .Dla mnie pozostaje wyłuskanie technicznie momentu wejścia , a czy cena zachowa się w założony sposób to zupełnie inna sprawa .Mogę pokazać ci tyle samo powodów do dzisiejszego L jak i do S .
Dziękuję
nie bądź śmieszny i nadto bezczelny bo i ja taki mogę być nie siedzę tu od wczoraj. nie neguje nikogo wejść a pytanie zadane Marcinowi było retoryczne. nie piszę też by coś udowadniać czy pokazywać mogę oczywiście udowodnić że jednak wskaźniki pokazywały ele jak i wyczucie rynku, które trzeba mieć, ponadto nie mówię jakimś RSI czy innym gównie, których interpretować się nie da.

Awatar użytkownika
bartek1916
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 817
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:27

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: bartek1916 »

Panowie nie ma co sie przepychac, szkoda zasmiecac watek. Dla rozloznienia przypomniala mi sie sytuacja kiedy jeszcze jak pracowalem u jednego z brokerow kilka lat temu klient spytal o kurs EUR/PLN na najblizsze 2 lata z rozbiciem na kwartaly bo takie mial rozliczenia ... :) Grzecznie spytalem czy zyczy Pan sobie jeszcze kurs o konkretnej godzinie w ostatni dzien kazdego kwartalu :) Moze ktos by sie skusil na takie wrozby :)

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Poszło źle - ale tylko i wyłącznie z mojej winy - nie chcę zganiać winy na prawdopodobne początki grypy - źle zrobiłem - złamałem zasady - po prostu.

Nie pierwszy i nie ostatni raz - i pewnie nie da się tego wyeliminować - po prostu chciałem być mądrzejszy od tego co mówi strategia.

Obrazek

Obrazek

Co najgorsze to to, że analizy się w miarę sprawdzają - gorzej z wykonaniem - zawsze tak było - bo rzadko kiedy na określonym poziomie cena od razu odchodzi - częściej mieli i mieli i wprowadza zamęt - dotąd aż zabierze kasę traderom - dopiero wtedy jadą tam gdzie trzeba.

Wchodź tam gdzie inni już stracili nadzieję...

8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

ODPOWIEDZ