13ty Stochastyk pisze:Moim zdaniem liczą się tylko kreski a nie teorie o mitycznych "onych", którzy mają jakiś tajny plan.
Kreski powiedzą wszystko bez uciekania się do bajkopisarstwa.
Nie ma kolego żadnych (jak to nazwałeś mitycznych onych).
Jak myślisz, kto i co porusza rynkami. My? Drobne żuczki i miliony takich jak my z gów...... depozytem?
Niestety, tylko duże banki i korporacje i ogromna kasa.
Dlatego nikt nigdy nie wie gdzie pójdzie wykres i jest milion różnych zdań. A cała prawda to jest taka żeby
przewidzieć gdzie są pieniądze. ( co nie jest łatwe)
Pozdrawiam