DayTrading: Piątek 12.02.2016

[fx-technik]

Szczególnie, gdy ktoś chce widzieć co sobie wymyślił!

GBPNZD

2016-02-14_154008.png

2016-02-14_154250.png

W tych kontekstach rynek jest niedźwiedzi i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie da.

[Cblondyn]

Witam,
taki egzotyk GBPNZD -
ewentualne rozliczenie z 12h
miesieczny możliwe fałszywe wybicie z klina

Profesorowie finansów z uczelni Massey University w Nowej Zelandii zbadali ponad 5 000 zasad analizy technicznej, żeby sprawdzić, czy generują wartość dodaną. Autorzy stwierdzili, że

"nie ma dowodów, że zyski z zasad analizy technicznej naszym zdaniem są większe niż można się spodziewać ze względu na przypadkowe zmiany danych."

Jakoś w te dane nie bardzo mi się chce wierzyć z tej przyczyny, że AT nie posiada 5000 zasad. A do szczęścia wystarczy kilka, kilkanaście.

[highend]

Profesorowie finansów z uczelni Massey University w Nowej Zelandii zbadali ponad 5 000 zasad analizy technicznej, żeby sprawdzić, czy generują wartość dodaną. Autorzy stwierdzili, że

"nie ma dowodów, że zyski z zasad analizy technicznej naszym zdaniem są większe niż można się spodziewać ze względu na przypadkowe zmiany danych."

Nie wzięli pod uwagę Fibo by Highend

[fx-technik]

@ FatCows,

Dalej czytaj bzdury i wierz im!
Zamiast samemu wziąć się do roboty i zacząć widzieć rzeczywistość, ty wolisz przewalać opinie innych!
Powodzenia!

[Patryś]

Jutro 15.02 w USA jest dzień wolny w sektorach bankowych. Czy na otwarciu sesji frankfurckiej i londyńskiej (handluję zazwyczaj od 7 do 10) można spodziewać się z tego powodu drastycznego spadku płynności i jakichś dziwnych, gwałtownych ruchów?

[Cblondyn]

Jutro 15.02 w USA jest dzień wolny w sektorach bankowych. Czy na otwarciu sesji frankfurckiej i londyńskiej (handluję zazwyczaj od 7 do 10) można spodziewać się z tego powodu drastycznego spadku płynności i jakichś dziwnych, gwałtownych ruchów?

Jeśli miałaby spaść płynność to po południu. Ale na jakieś gwałtowne ruchy bym nie liczył.

[FatCows]

@ FatCows,

Dalej czytaj bzdury i wierz im!
Zamiast samemu wziąć się do roboty i zacząć widzieć rzeczywistość, ty wolisz przewalać opinie innych!
Powodzenia!

Wiesz co? Milion wykladow. Dwa miliony odczytow. Szesc milionow godzin teorii i NIC. Zaden analityk nie przyzna, ze to na co poswiecil tyle czasu po prostu nie dziala. Nie napisze, ze zmarnowal iles tam lat zycia na cos co nie daje najmniejszej pewnosci 51% na nacisniecie wlasciwego guzika sell albo buy.

Analitycy zarabiaja na gadaniu o analizie a nie na inwestycjach. Inwestowac mozna na podstawie dwoch kresek odzwierciedlajacych ruch ceny na danym przedziale czasowym.

Jezeli ktokolwiek widzac tworzacy sie rgr zagra pod to majac nawet wytworzone do polowy drugie ramie i powie, ze ma 51% szans, to bedzie sciema.

Na zdrowy, inzynierski rozum. Jezeli fale, rgry, orgry itd by dzialaly, to juz dawno by wymyslono narzedzie idealne do zarabiania, ktore by trzymalo w ryzach emocje.

Dwie kreski wystarcza i tyle. Reszta to emocje i wiekszosc traci przez nie i brak zarzadzania wielkoscia pozycji o braku sl nie wspominajac.

Co do wiary itd. Ta wiara pozwala inwestowac i tam gdzie 80% szuka S ona mowi L. Najwazniejsze, ze PRZED a nie PO. Kiedy analityk bedzie czekal na realizacje rgr i na to czy faktycznie ten rgr bedzie czy nie i bedzie sie glowil czy wcisnac guzik, to ta wiara daje przynajmniej trzy zlecenia.

Ja nie znam Ciebie a Ty mysle mnie. Jezeli znajdziesz chwile czasu, to mozesz rzucic okiem na dzienniki, ktore popelnilem na tym forum i ktore sie ostaly.

To forum nigdy sie nie zmienia. Przynajmniej ten watek DT, gdzie prawie wszyscy pisza i gadaja ale prawie nikt nie podpiera swoich analiz czy informacji konkretna informacja w postaci inwestycji czy zlecen. I to chociazby na rachunku demo. Latwo wtedy zerknac i wyciagac wnioski. Latwo dyskutowac itd. Co innego jest pisac i brac za to odpowiedzialnosc w postaci widocznych inwestycji niz tylko siac litery na prawo i lewo. Raz tak a raz tak. Podjecie decyzji i pokazanie jej chociazby poprzez rachunek demo jest dokladnie inne niz gadanina. Chociazby biorac pod uwage obawe o opinie, odpowiedzi, uwagi itd na forum od innych forumowiczow. Decyzja o nacisnieciu guzika, to 80% emocji. Calkiem co innego.

Ja nie musze tutaj byc i pisac rzeczy o ktorych pisalem pare lat temu. Prezentuje po raz kolejny inne podejscie do inwestycji na FX.

Patrzac na ten dzial, to tutaj jeden hejtuje drugiego.

[Patryś]

No i bardzo dobrze! Ostatnio próbuję łapać za pomocą ichimoku poranne wybicia (zwłaszcza te z Londynu fajnie się udaje ogarnąć) więc mam nadzieję na normalny przebieg spraw.

[Cblondyn]

@ FatCows,

Dalej czytaj bzdury i wierz im!
Zamiast samemu wziąć się do roboty i zacząć widzieć rzeczywistość, ty wolisz przewalać opinie innych!
Powodzenia!

Wiesz co? Milion wykladow. Dwa miliony odczytow. Szesc milionow godzin teorii i NIC. Zaden analityk nie przyzna, ze to na co poswiecil tyle czasu po prostu nie dziala. Nie napisze, ze zmarnowal iles tam lat zycia na cos co nie daje najmniejszej pewnosci 51% na nacisniecie wlasciwego guzika sell albo buy.

Analitycy zarabiaja na gadaniu o analizie a nie na inwestycjach. Inwestowac mozna na podstawie dwoch kresek odzwierciedlajacych ruch ceny na danym przedziale czasowym.

Jezeli ktokolwiek widzac tworzacy sie rgr zagra pod to majac nawet wytworzone do polowy drugie ramie i powie, ze ma 51% szans, to bedzie sciema.

Na zdrowy, inzynierski rozum. Jezeli fale, rgry, orgry itd by dzialaly, to juz dawno by wymyslono narzedzie idealne do zarabiania, ktore by trzymalo w ryzach emocje.

Dwie kreski wystarcza i tyle. Reszta to emocje i wiekszosc traci przez nie i brak zarzadzania wielkoscia pozycji o braku sl nie wspominajac.

Co do wiary itd. Ta wiara pozwala inwestowac i tam gdzie 80% szuka S ona mowi L. Najwazniejsze, ze PRZED a nie PO. Kiedy analityk bedzie czekal na realizacje rgr i na to czy faktycznie ten rgr bedzie czy nie i bedzie sie glowil czy wcisnac guzik, to ta wiara daje przynajmniej trzy zlecenia.

Ja nie znam Ciebie a Ty mysle mnie. Jezeli znajdziesz chwile czasu, to mozesz rzucic okiem na dzienniki, ktore popelnilem na tym forum i ktore sie ostaly.

To forum nigdy sie nie zmienia. Przynajmniej ten watek DT, gdzie prawie wszyscy pisza i gadaja ale prawie nikt nie podpiera swoich analiz czy informacji konkretna informacja w postaci inwestycji czy zlecen. I to chociazby na rachunku demo. Latwo wtedy zerknac i wyciagac wnioski. Latwo dyskutowac itd.

Ja nie musze tutaj byc i pisac rzeczy o ktorych pisalem pare lat temu. Prezentuje po raz kolejny inne podejscie do inwestycji na FX.

Patrzac na ten dzial, to tutaj jeden hejtuje drugiego.

Skoro AT nie działa to proponuje zalogować się w Consylium i zobaczyć ich wyniki. Najlepsze osiąga strategia oparta o klasyczną AT. I obejrzeć webinary Tomka Wiśniewskiego dostępne na YT który też podobną analizę robił. Dla najbardziej popularnych formacji. Co do RGR/flagi/klina to radze jednak grać. Mówię z własnego doświadczenia

[FatCows]

@ FatCows,

Dalej czytaj bzdury i wierz im!
Zamiast samemu wziąć się do roboty i zacząć widzieć rzeczywistość, ty wolisz przewalać opinie innych!
Powodzenia!

Wiesz co? Milion wykladow. Dwa miliony odczytow. Szesc milionow godzin teorii i NIC. Zaden analityk nie przyzna, ze to na co poswiecil tyle czasu po prostu nie dziala. Nie napisze, ze zmarnowal iles tam lat zycia na cos co nie daje najmniejszej pewnosci 51% na nacisniecie wlasciwego guzika sell albo buy.

Analitycy zarabiaja na gadaniu o analizie a nie na inwestycjach. Inwestowac mozna na podstawie dwoch kresek odzwierciedlajacych ruch ceny na danym przedziale czasowym.

Jezeli ktokolwiek widzac tworzacy sie rgr zagra pod to majac nawet wytworzone do polowy drugie ramie i powie, ze ma 51% szans, to bedzie sciema.

Na zdrowy, inzynierski rozum. Jezeli fale, rgry, orgry itd by dzialaly, to juz dawno by wymyslono narzedzie idealne do zarabiania, ktore by trzymalo w ryzach emocje.

Dwie kreski wystarcza i tyle. Reszta to emocje i wiekszosc traci przez nie i brak zarzadzania wielkoscia pozycji o braku sl nie wspominajac.

Co do wiary itd. Ta wiara pozwala inwestowac i tam gdzie 80% szuka S ona mowi L. Najwazniejsze, ze PRZED a nie PO. Kiedy analityk bedzie czekal na realizacje rgr i na to czy faktycznie ten rgr bedzie czy nie i bedzie sie glowil czy wcisnac guzik, to ta wiara daje przynajmniej trzy zlecenia.

Ja nie znam Ciebie a Ty mysle mnie. Jezeli znajdziesz chwile czasu, to mozesz rzucic okiem na dzienniki, ktore popelnilem na tym forum i ktore sie ostaly.

To forum nigdy sie nie zmienia. Przynajmniej ten watek DT, gdzie prawie wszyscy pisza i gadaja ale prawie nikt nie podpiera swoich analiz czy informacji konkretna informacja w postaci inwestycji czy zlecen. I to chociazby na rachunku demo. Latwo wtedy zerknac i wyciagac wnioski. Latwo dyskutowac itd.

Ja nie musze tutaj byc i pisac rzeczy o ktorych pisalem pare lat temu. Prezentuje po raz kolejny inne podejscie do inwestycji na FX.

Patrzac na ten dzial, to tutaj jeden hejtuje drugiego.

Skoro AT nie działa to proponuje zalogować się w Consylium i zobaczyć ich wyniki. Najlepsze osiąga strategia oparta o klasyczną AT. I obejrzeć webinary Tomka Wiśniewskiego dostępne na YT który też podobną analizę robił. Dla najbardziej popularnych formacji. Co do RGR/flagi/klina to radze jednak grać. Mówię z własnego doświadczenia

A co jest wazniejsze wedlug AT? Podwojny szczyt np czy wsparcie na jakim jest formowany? Nie opor a wsparcie. To znaczy np. mamy utworzony podwojny szczyt i cena stoi na wsparciu po nim w odleglosci rownej wysokosci szczytu.

Co bedzie grane? Czy wazniejszy jest wedlug AT podwojny szczy oznaczajacy odwrocenie kierunku czy wsparcie od ktorego cena mozliwe, ze sie odbije?

-- Dodano: 14 lut 2016, 23:00 --

To, ze AT dziala, to zludzenie. Ludzie ze wzgledu na doswiadczenie zyciowe i okreslonosc i skonczonosc szukaja podobienstw aby kontrolowac samego siebie. Jezeli traca kontrole i nie wiedza co, to wchodzi strach i panika. Szukaja zwiazkow przyczynowo - skutkowych.

Czy naprawde inwestorzy, ktorzy klada gruba kase w fx patrza na rgr? Przeciez jak by tak bylo, to by wszyscy zarabiali bo skoro jest rgr, to trzeba grac tak i tak i postawic zlecenie tutaj i tutaj. Jak by wszyscy tak zrobili, to co by sie stalo? Wszyscy by patrzyli i czekali az im na rachunku zaczna cyferki dobijac na plus. Musialo by sie tak stac bo skoro rgr, to znaczy, ze musi sie wydarzyc tobi to itd. A tak przeciez nie jest.