tbpl pisze:
Są tacy traderzy, którzy wykorzystują każdą okazję by poszerzyć swą wiedzę i ciągle pracują nad swoim warsztatem - do nich adresowany był ten wpis. Są też tacy, którzy mają wewnętrzny przymus by udowodnić mi, że jestem dzieciakiem grającym na demo lub jak Ty, że to gigantyczny przypadek, i że niedługo skończę z wyzerowanym kontem. Dziękuję za troskę o saldo mojego rachunku ale powyższe tezy wziąłeś trochę z kosmosu.
Nie mam żadnego przymusu. Po prostu denerwuje mnie jak ktoś podnieca się jedną udaną transakcją, pisze o tym bloga, pewnie niedługo również książkę i nie wiem co jeszcze (oh, jak ładnie wszystko przewidziałem, nic mnie nie zaskoczyło, a Ci idioci teraz się żalą). Zwłaszcza kiedy większość dookoła płacze i czuje się wydymana. To prawie tak jakbyś się śmiał na czyimś pogrzebie. Pochwal się za 15 lat swoją średnią stopą zwrotu (odejmując to 1 nadzwyczajne wydarzenie). Wtedy sam będę się do Ciebie modlił jak do guru.
tbpl pisze: Poza tym, naprawdę wierzysz, że Saxo wykonałoby moje zlecenie sell-stop @ 1.2 , otwierające pozycję, po 0.96?! Rozumiem, że na tym poziomie zamknęli niektóre longi i uważam, że to rozbój w biały dzień. Ale żeby otworzyć komuś nowe zlecenie, które byłoby od razu kilkaset pipsów na minusie to chyba czysta fantazja.
Tak wierzę. I tej fantazji akurat doświadczyłem na własnej skórze. Było rekwotowanie 12h po zawarciu transakcji (niektórzy nawet zdążyli się ucieszyć). Cytat z listu do klientów Saxo, TMS czy CMC:
"Ceny wykonania poniższych instrumentów finansowych zostały ustalone jak następuje:
- dla zleceń wykonanych pomiędzy 9:30:00 a 9.41.30 cena wykonania EURCHF wynosi 0,9625;
- dla zleceń wykonanych pomiędzy 9:41:30 a 10.01.00 cena wykonania EURCHF wynosi 0,88;"
Polecam Ci wątek z tego forum "czarny czwartek na franku a zachowanie brokerów"
tbpl pisze:
Ostatni akapit, jakoby SNB zachowało się głupio i nieodpowiedzialnie a gospodarka szwajcarska była u progu recesji to stereotypy powielane z gazet.
Te "stereotypy" już się powoli materializują w danych makro (jeżeli takowe czytasz). Porównywanie patologicznej, opartej prawie wyłącznie na surowcach i znajdującej się w głębokim kryzysie gospodarki rosyjskiej do szwajcarskiej nie jest na miejscu.
tbpl pisze: Oczywiście zewsząd słyszę głosy, że mogli to zrobić łagodnie, ale to nie jest prawda.
A obserwujesz czasem jak się komunikują z rynkiem banki centralne (np. FED, czy choćby nasz NBP)? Zawsze powoli przygotowują rynek na zmianę polityki. Gwałtowne działania powodują szoki i właśnie takie ruchy jak ten 15.01.