Sorry chłopaki ale nie chce mi się za bardzo tłumaczyć czemu uważam, że to "piramidowanie" jest niedorzeczne i że to w ogóle nie jest piramidowanie. Jest niedziela, 16:00, Śląsk ogrywa Polonie i do zrobienia jest jakiś milion rzeczy ciekawszych niż produkowanie się na forum i pisanie oczywistych oczywistości.
To co widać na wykresie kolegi bud fox to nie jest piramidowanie, to zwykłe dołożenie sobie pozycji tuż po wejściu. Zupełnie jakby nie można było od razu otworzyć dwa razy większej pozycji

. Zresztą nie ważne, mam tylko jedno pytanie Kolego. Czemu - jeżeli tak dobrze znasz definicję piramidowania nie dokładałeś pozycji chociażby w miejscu zaznaczonym przeze mnie czerwonym kolorem na załączonym wykresie?
Szczerze mówiąc nie chciało mi się sprawdzać tej sytuacji na niższych TF-ach u siebie na platformie ale już na pierwszy rzut oka widać gdzie były korekty, po których - przynajmniej wg Twojej definicji piramidowania - powinieneś był dokładać do pozycji. Stąd też pytam jeszcze raz - czemu tego nie zrobiłeś? Czemu, zakładając ruch na te 200 pipsów czy ile tam było, śpieszyłeś się tak bardzo z piramidą dokładając nową pozycję po drugiej i wreszcie CZEMU jeśli chciałeś maksymalizować swoje zyski nie maksymalizowałeś ich już później po wyraźnym sygnale z H4? Przecież tutaj każdy kto poważnie myśli o piramidowaniu widzi 2 klarowne okazje do zwiększenia zysków. Czemu tego nie zrobiłeś?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.