guccon
Jak leci ?
masz urlop od fx czy odechcialo sie posty pisac ?
2 + 2 * 2
Cześć
Miałem moment na urlop.
Forum czytam mniej lub bardziej regularnie - prawdę mówiąc ostatnio coraz rzadziej. Po prostu nie widzę aby mi to teraz pomagało: byłem żółtociobem to bardzo było to pomocne a prowadzenie dziennika pozwoliło dotrzeć do momentu w którym teraz jestem czyli przeświadczenie o tym iż radzę sobie z FX
Przestałem pisać tak bez słowa ale planowałem "pożegnanie"
chociaż wróciłem do zgarniania 20-30p z ruchu to jeden dzień przysiadłem aby pożegnać się ponad 50p co było kiedyś moim celem ale jak mi 5 trejdów ze średnią ponad 25p zjadło do zera albo na SL stwierdziłem że odkładam pożegnalnego trejda i tak już jakoś zostało...
Trejduje znacznie mniej niż kiedyś ale to dlatego że ostatnie kilkanaście dni miałem ciężkiej walki aby jakoś obronić portfel GPW - niestety nie udało sie
trzeba było się pogodzić ze stratą ale to mniej ważne.
Planuję rezygnację z etatu i przejście próbne na FX. Decyzja nie była prosta bo etat daje mi kilka tys miesięcznie ale jak się nie uda z FX to w branży IT pracę można znaleźć zawsze - nawet w dobie globalnego kryzysu
Reasumując można ten post potraktować jako swoiste pożegnanie z forum. Zaglądać pewnie całkiem nie przestanę. Na pewno napiszę także kilka słów po pierwszym miesiącu na FX aby się pochwalić
abo opowiedzieć swoją historię jako przestrogę dla innych. Dziekuję wszystkim za pomocne słowa
bez kilku osób z forum na pewno nie byłbym na tym etapie ewolucji tradera gdzie jestem teraz.
Miałem moment na urlop.
Forum czytam mniej lub bardziej regularnie - prawdę mówiąc ostatnio coraz rzadziej. Po prostu nie widzę aby mi to teraz pomagało: byłem żółtociobem to bardzo było to pomocne a prowadzenie dziennika pozwoliło dotrzeć do momentu w którym teraz jestem czyli przeświadczenie o tym iż radzę sobie z FX

Przestałem pisać tak bez słowa ale planowałem "pożegnanie"

Trejduje znacznie mniej niż kiedyś ale to dlatego że ostatnie kilkanaście dni miałem ciężkiej walki aby jakoś obronić portfel GPW - niestety nie udało sie

Planuję rezygnację z etatu i przejście próbne na FX. Decyzja nie była prosta bo etat daje mi kilka tys miesięcznie ale jak się nie uda z FX to w branży IT pracę można znaleźć zawsze - nawet w dobie globalnego kryzysu

Reasumując można ten post potraktować jako swoiste pożegnanie z forum. Zaglądać pewnie całkiem nie przestanę. Na pewno napiszę także kilka słów po pierwszym miesiącu na FX aby się pochwalić


Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
fajnie ze udaje sie kolejnym jakies w miare systematyczne granie i wychodza na prosta z regularnoscia zagranguccon pisze:Po prostu nie widzę aby mi to teraz pomagało: byłem żółtociobem to bardzo było to pomocne a prowadzenie dziennika pozwoliło dotrzeć do momentu w którym teraz jestem czyli przeświadczenie o tym iż radzę sobie z FX Wink
ja dzis otworzylem platforme i po 30 sek ja zamknalem
jeszcze chwilka

przez ostatnie dni robilem rmont w domku, potem male wakacje, ostatnio kupowalem meble ... jeszcze planuje wypad nad morze jak sie rozpogodzi i wracam nad wykresy. co ciekawe zawsze mialem jakas taka "tesknote" za rynkiem gdy bylem off, a teraz czuje mila blogosc jak wiem ze nie musze ...
sorry za ot i powodzenia guccon

odzywaj sie czasem , moze na szkole skalpingu ...
Nie wierz w trendy.
Witam po małej przerwie
Dzięki za wcześniejsze wpisy.
Pora sprawdzić jak mi pójdzie po kilku miesiącach czekania. Specjalnie za FX się nie stęskniłem
Spróbuje poprowadzić dziennik z dwóch powodów:
1) FX to straszna nuda
więc jak zajmę się dziennikiem i czytaniem forum może nie usnę w trakcie gry ...
2) Muszę przeanalizować swoje wejścia po długiej przerwie a to jest dobre miejsce do tego.
No to jestem

Dzięki za wcześniejsze wpisy.
Pora sprawdzić jak mi pójdzie po kilku miesiącach czekania. Specjalnie za FX się nie stęskniłem

Spróbuje poprowadzić dziennik z dwóch powodów:
1) FX to straszna nuda

2) Muszę przeanalizować swoje wejścia po długiej przerwie a to jest dobre miejsce do tego.
No to jestem
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Rezygnacja z etatu na 3 miesiące ... nie łąpie.
Zwykle jest okres na wypowiedzeniu i nie widziałem sensu aby zajmować się wtedy FX. Cierpliwie sobie poczekałem i teraz mogę podjąć próbę utrzymania z FX. I dlaczego uważasz że takie osoby nie są rozsądne ?
Sporo się dzisiaj działo więc obserwowałem. Konferencje, przemówienia, stopy ...
Na koniec wejście w rynek jako przetarcie i wyszło BE

Zwykle jest okres na wypowiedzeniu i nie widziałem sensu aby zajmować się wtedy FX. Cierpliwie sobie poczekałem i teraz mogę podjąć próbę utrzymania z FX. I dlaczego uważasz że takie osoby nie są rozsądne ?

Sporo się dzisiaj działo więc obserwowałem. Konferencje, przemówienia, stopy ...
Na koniec wejście w rynek jako przetarcie i wyszło BE

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.