Pogaduchy przy porannej kawie
$35.50/65 pierwszy istotny opór.
Potem jest $37.55 - przestrzał z Lutego.
Jak to pęknie, wszystkie oczy będą patrzyć na $40 - magiczna granica otwierająca drogę wyżej - czysto psychologiczna.
Jeżeli dojedziemy do $42-43 to tam będzie nerwówa - jest całkiem realne, że Pauslon z JP Morgan zrobią powtórkę z Maja 2011 - wszystko zależy jak będzie zachowywał się rynek - jeżeli będzie leciał parabolicznie, a we wszystkich gazetach będzie "kupuj złoto, kupuj srebro" to może być załamka.
Jeżeli to poleci, to następna granicą strachu będzie ostatni szczyt wszech czasów - tam właśnie gdzie już dwukrotnie gorące głowy dostały się pod Niagarę...
A jeżeli pęknie to tutaj mam cały wachlarz propozycji od $100 to nieskończoności… Czyli pewnie nie poleci za daleko przed następną korektą ;-)
Potem jest $37.55 - przestrzał z Lutego.
Jak to pęknie, wszystkie oczy będą patrzyć na $40 - magiczna granica otwierająca drogę wyżej - czysto psychologiczna.
Jeżeli dojedziemy do $42-43 to tam będzie nerwówa - jest całkiem realne, że Pauslon z JP Morgan zrobią powtórkę z Maja 2011 - wszystko zależy jak będzie zachowywał się rynek - jeżeli będzie leciał parabolicznie, a we wszystkich gazetach będzie "kupuj złoto, kupuj srebro" to może być załamka.
Jeżeli to poleci, to następna granicą strachu będzie ostatni szczyt wszech czasów - tam właśnie gdzie już dwukrotnie gorące głowy dostały się pod Niagarę...
A jeżeli pęknie to tutaj mam cały wachlarz propozycji od $100 to nieskończoności… Czyli pewnie nie poleci za daleko przed następną korektą ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
- _/_/Dariusz_/_/
- Pasjonat
- Posty: 1238
- Rejestracja: 02 sty 2012, 22:04
Esco pisze:Ja tam chyba widzę poziom 35?
Ale cena respektowała to wsparcie na 34, dopiero teraz zobaczyłem ten wykres.
Tak sobie dzisiaj jeździłem dużo po Polsce i myślałem o FX i dyskusji czy historia ceny jest ważna i należy się do niej odnosić.
Aż w końcu doszedłem do jedynego słusznego wniosku , że nie warto.
Zawsze jest przecież jest jakiś początek i co wtedy z historią ? Brać ją z księżyca . Przecież każda waluta miała swój początek i nikt przy wycenie nie kierował się historią , dlatego apeeluuję raz jeszcze do Narodu , nie kieruujcie się historią !! W.Gomółka

Objective perspective, just businiess...
- niemiaszek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5097
- Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02
o rynku ropy (WTI i Brent) mogę opowiadać godzinami259 pisze:z tej ropy.


mi to od razu śmierdziało, ten wczorajszy szybki zjazd, więc instynktownie należało kupić, ale też szybko sprzedać...fast money

to nie tak, bo np. orlen ustala cenę hurtową (surowiec, marża rafineryjna/produkcyjna) na podstawie średniej pięciodniowej notowań [ARA (Amsterdam, Roterdam,Antwerpia) i PLATTS]_/_/Dariusz_/_/ pisze:jeśli ropa idzie do góry to "Pan Henio" na stacji benzynowej z "dużym orłem" następnego dnia podnosi cenę paliw
nie tyle cena ropy (futersy WTI i Brent) ma przełożenie na cenę na stacjach co notowanie USD/PLN...
porównajcie sobie:
lipiec 2008 = WTI ponad 147$ (1 kontrakt = 1000 baryłek) a USD/PLN 2.01/2.07
cena hurtowa w orlenie Pb95 w lipcu 2008, kształtowała się w okolicach netto 3600 zł/m, czyli brutto ok. 4.39 zł/litr....i na końcu cena na stacjach

grudzień 2008 = WTI ok. 33$, USD/PLN 2.80/3.06
cena hurtowa w orlenie Pb95 w grudniu 2008, kształtowała się w okolicach netto 2600 zł/m, czyli brutto ok. 3.18 zł/litr...i na końcu cena na stacjach

aktualnie relacje mamy takie:
wrzesień 2012 = WTI ok.97$, USD/PLN 3.37/3.07
cena hurtowa w orlenie Pb95: wrzesień 2012, kształtuje się w okolicach netto 4650 zł/m, czyli brutto ok. 5.72 zł/litr... a jaka mamy obecnie cenę na stacjach to wszyscy wiemy... bardzo drogo

raczej żadna rafineria na świecie nie kupuje ropy do bieżącej produkcji paliw po aktualnych cenach na światowych giełdach, tzw.spot

dla zabezpieczenia ciągłości produkcji podpisują kontrakty wieloletnie, więc tak naprawdę zmiana cen ropy na giełdach ma się trochę nijak do zmian cen detalicznych na stacjach

może zły przykład cenowy podałem z WTI, bo to (słodka, lekka ropa), a nasze rafinerie głównie bazują na Brent (ciężka, brudna), bo i głównym dostawcą jest Rosja, ale napewno wiecie o co kaman, co chciałem pokazać

jak widać cena ropy to pikuś w relacji do naszego pln-a....

cuda czy kreatywna księgowość

czy może tak, bo Polak głupi a i tak kupić musi... jak zwykle winna jest wysoka cena ropy na giełdach

... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"
- niemiaszek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5097
- Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02
No to żeś teraz dał do pieca - obalił cały ten mit, że ceny byłyby niższe ale ta ropa i złotówka są tak silnie ze sobą skorelowane, że się nie da się choćby cały sektor paliwowy i fiskus razem wzięci się zaparli żeby ulżyć kierowcom ;-)niemiaszek pisze:jak widać cena ropy to pikuś w relacji do naszego pln-a....![]()
cuda czy kreatywna księgowość![]()
czy może tak, bo Polak głupi a i tak kupić musi... jak zwykle winna jest wysoka cena ropy na giełdach
A ja mogę wyrzucić do kosza cały ten mój malunek.
Szacun Niemiaszek - już wiem do kogo się zgłosić jak znów przyjdzie mi do głowy popatrzeć na wykres ropy

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Co do stacji benzynowych, to ja widzę, że dwóch kawałków układanki tu brakuje.
Skąd się bierze benzyna na stacjach? Kto trzyma w ręku produkcję? Czy na pewno VAT, akcyza i opłata paliwowa (cokolwiek to jest) to jedyne podatki w cenie benzyny? A podatek dochodowy sprzedawcy, dystrybutora, producenta? A dywidenda Orlenu? Stacje benzynowe mogą ze sobą konkurować w zakresie marży, ale łapę na cenie ropy trzyma ten, kto nas doi przy każdej możliwej okazji.
Inna sprawa, że subiektywnie spostrzegłem ciekawą zależność. Wymówek na podwyżkę jest mnóstwo na każdą porę roku.
A to wakacje - naród wyjeżdża
A to zima - sezon grzewczy
A to święta - naród wyjeżdża
A to wiosna - Rosjanie przykręcają kurek
No i kilka standardowych, jakby przypadkiem był jakiś problem z powyższymi:
że dolar drogi
że ropa droga
że niepokoje na bliskim wschodzie
że OPEC to, OPEC tamto...
A na końcu minister z wyklepaną formułką - nic nie możemy zrobić. Oczywiście że nie mogą, bo potrzebują tych 30 mld zł na bardzo ważne, uzasadnione społecznie i ekonomicznie (cokolwiek to znaczy) wydatki.
Wychodzi na to, że bezpieczeństwo energetyczne to mrzonka. Jesteśmy jak drewniana łódka którą kołyszą fale na wietrze i ciągle spycha nas w jedną stronę.
Jak jest podwyżka ceny paliwa to po 10-20 gr i lawina idzie. A jak obniżka, to po kilka gr i konsolidacja. Jeden kierunek. Jak kupowałem samochód 2 lata temu, to benzyna była po 4.24 (pierwsze tankowanie) i już wtedy ludzie łamali ręce, że drogo. Teraz 5.80. Nic tylko otwierać rafinerię na kredyt. Za 10 lat sam się spłaci
Skąd się bierze benzyna na stacjach? Kto trzyma w ręku produkcję? Czy na pewno VAT, akcyza i opłata paliwowa (cokolwiek to jest) to jedyne podatki w cenie benzyny? A podatek dochodowy sprzedawcy, dystrybutora, producenta? A dywidenda Orlenu? Stacje benzynowe mogą ze sobą konkurować w zakresie marży, ale łapę na cenie ropy trzyma ten, kto nas doi przy każdej możliwej okazji.
Inna sprawa, że subiektywnie spostrzegłem ciekawą zależność. Wymówek na podwyżkę jest mnóstwo na każdą porę roku.
A to wakacje - naród wyjeżdża
A to zima - sezon grzewczy
A to święta - naród wyjeżdża
A to wiosna - Rosjanie przykręcają kurek
No i kilka standardowych, jakby przypadkiem był jakiś problem z powyższymi:
że dolar drogi
że ropa droga
że niepokoje na bliskim wschodzie
że OPEC to, OPEC tamto...
A na końcu minister z wyklepaną formułką - nic nie możemy zrobić. Oczywiście że nie mogą, bo potrzebują tych 30 mld zł na bardzo ważne, uzasadnione społecznie i ekonomicznie (cokolwiek to znaczy) wydatki.
Wychodzi na to, że bezpieczeństwo energetyczne to mrzonka. Jesteśmy jak drewniana łódka którą kołyszą fale na wietrze i ciągle spycha nas w jedną stronę.
Jak jest podwyżka ceny paliwa to po 10-20 gr i lawina idzie. A jak obniżka, to po kilka gr i konsolidacja. Jeden kierunek. Jak kupowałem samochód 2 lata temu, to benzyna była po 4.24 (pierwsze tankowanie) i już wtedy ludzie łamali ręce, że drogo. Teraz 5.80. Nic tylko otwierać rafinerię na kredyt. Za 10 lat sam się spłaci

I to, na co wszyscy dziś czekamy... a przynajmniej ja 
Bank of Japan

Bank of Japan
Forexlive pisze:Yen buyers emerging ahead of BOJ
Written by Adam Button
September 19, 2012 at 01:19 GMT
USD/JPY at a session low 78.60 as a hint of risk aversion filters through markets and as longs take profits ahead of some potential volatility.
Expect buyers down to 78.48 with perhaps some small stops below. Better bids ahead of 78.20 and 78.00.
JAPAN: Finance Minister Jun Azumi told reporters that Beijing should crack down on violent anti-Japanese protests in China that have damaged Japanese factories and retail stores. He also said the two countries should "calmly" defuse the long-standing territorial dispute over small islands.
JAPAN: From press conference by Finance Minister Jun Azumi: -- Japan's Azumi: To keep yen-yuan direct deal, cross bond buying
JAPAN STOCKS: Japanese shares are posting modest gains in late morning trade on Wednesday, amid expectations for further monetary easing ahead of the outcome of the two-day Bank of Japan policy meeting later in the day. Many China-linked shares are bouncing back this morning, after anti-Japan protests in China over a longstanding territorial dispute were less severe than expected.
FOREX: The US dollar was able to notch slight gains against the euro and the yen overnight in the US, with the greenback clawing back some recently lost ground amid light flows. The dollar starts in Asia this morning about unchanged, with the main focus today being the Bank of Japan's policy decision. Japan's Nikkei News last night raised the prospect that the Bank of Japan could consider steps to further ease monetary policy, including increasing its bond buying program.
Widzę, że członkowie FOMC zrobili się aktywni..
Dali dziecku nóż i teraz patrzą, czy może się nie potnie. A może nawet chleb pokroi. Zawsze można mu zabrać po pierwszym skaleczeniu
. Swoją drogą w PL też by się przydał jakiś porządny projekt spółdzielni mieszkaniowych, bo fakt, że ludzie mieli gdzie mieszkać, uważam za wielkie osiągnięcie PRL-u. Mimo tego całego syfu udało się zorganizować tak wielkie przedsięwzięcie. W moim rodzinnym miasteczku w 20 lat wyrosły całe osiedla. Jak mi rodzice opowiadają czasami, gdzie lasy były i krowy się pasły, to nawet nie umiem sobie tego wyobrazić. Teraz rozciąga się tam centrum miasta (może nie to ścisłe akurat...). 
Może ktoś wyjaśnić w tym kontekście termin "terms of trade"? Chodzi o eksport czy o wymianę waluty?
Będzie nowa sensacja?US: Fed Chair Ben Bernanke will meet privately with members of the Senate Finance Committee Wednesday afternoon to discuss the state of the U.S. economy and the fiscal cliff. Bernanke will meet with the members of the Finance Committee in one of the panel's private conference rooms at 4:30 ET Wednesday. Senate Finance Committee Chair Max Baucus said in an email to the committee's members that the session will focus on "U.S. economic policy and the fiscal cliff."
Zaczyna się. Co kto powiedział i dlaczego nikt nie był za, ale przeszło. Niechcem ale muszem, jak mawia staropolskie przysłowie.FED: Further comments from Richmond Federal Reserve Bank President Jeffrey Lacker: - Calendar date for fwd guidance 'unwieldy and difficult' - Better FOMC say FFR low til job mkt stronger; not mid-15
http://www.forexlive.com/blog/2012/09/1 ... nfl-rises/FED: Further comments from Richmond Federal Reserve Bank President Jeffrey Lacker: - Will have to see what FOMC does at Op Twist expiration - MBS buying helps home borrowers at expense of business - Open-ended QE3 gives Fed leeway to stop if infl rises
Dali dziecku nóż i teraz patrzą, czy może się nie potnie. A może nawet chleb pokroi. Zawsze można mu zabrać po pierwszym skaleczeniu


Może ktoś wyjaśnić w tym kontekście termin "terms of trade"? Chodzi o eksport czy o wymianę waluty?
AUSTRALIA: The large rise in the terms of trade occurred over a number of years, rather than a once-off jump, and the extent of the rise was largely unexpected, a paper co-authored by RBA assistant governor Christopher Kent says. This reflects the fact that the pace of development in emerging Asia consistently exceeded expectations. As a result, analysts (including official forecasters) under-predicted the extent of the increase in commodity prices, and therefore the terms of trade, and the associated exchange rate appreciation, which also occurred over a number of years, the paper says.
AUSTRALIA: S&P affirms Australia's AAA rating, outlook stable, media reports say.
DOLLAR-YEN: Talk of Japanese names selling yen crosses in last few minutes, suspected to be supply for the fixing, weighing down the pair, dealers say. Dollar-yen now at morning low of Y78.67, immediate support seen at the Y78.55 NY low, while up top, offers are said to be sitting near Y78.90 and then Y79.30, just ahead of the 200-dma at Y79.32.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2012, 05:06 przez Stforex, łącznie zmieniany 1 raz.
Aussie jest dla mnie zagadką. Mocne wzrosty - mocne spadki. Jak kobieta albo depresja maniakalna. Wysoka stopa procentowa (względnie), mocna gospodarka, mocny system polityczny i instytucjonalny, potężna baza surowcowa.... A jednak waluta fruwa w tę i z powrotem. niby leci po 1.1 do dolara, ale jakoś nie może się odbić. Grzęźnie w błocie, że aż buty zostają.
Chiny urosły 7%. No dajcież spokój... Rozumiem. Teraz Europa jest fajna. Polityczne mordy naobiecywały cudów i już jest super
. Widać po EUR AUD. Nawet pullbacków robić nie chce.
Chiny urosły 7%. No dajcież spokój... Rozumiem. Teraz Europa jest fajna. Polityczne mordy naobiecywały cudów i już jest super

JAPAN DATA: Monthly preliminary data from the Federation of Electric Power Companies: -- Demand for electricity from major industrial users in Japan (often used in forecasting industrial production): -1.8% y/y in August, the 3rd straight fall after -1.7% In July and -2.0% in June. -- Demand from machinery makers including automakers and electronics firms: -2.5% y/y in August vs. -2.1% in July. -- Demand from iron and steel makers: -3.0% vs. +2.1% in July.