
screen shot pc
Koncepcja nie jest niczym nowym i kto się interesuje trochę dłużej niż miesiąc forexem ten wie o co chodzi.

- dwa wybrane instrumenty muszą być jak najbliżej skorelowane ze sobą. Nie jest ważne czy jest to korelacja dodatnia, czy ujemna.
- robot mierzy non stop poziom korelacji. W moim wariancie jest to banalne porównywanie zmiany aktualnej ceny danego instrumentu z ceną zamknięcia porzedniej swiecy H1. Dla przykładu jesli CADJPY urósł o 0.3, a GBPJPY o 0.1 to oznacza, że CAD urósł w stosunku do GBP o 0.2. Progiem zadziałania dla robota jest poziom 0.1. To oznacza, że robot otworzy jedną pozycję S - dla CADJPY (za bardzo urósł) i jedną pozycję L -dla GBPJPY (za mało urósł). Idea jest taka, ze poziom "rozkorelowania" będzie dążył do "0.0". To pozwoli na zarobienie na tej operacji.
Dodatkowo jest jeszcze parę bezpieczników, które mają na celu jak najszybsze realizowanie zyskownych trejdów tak żeby nie dopuszczać do sytuacji kiedy robot "wozi się" godzinami z otwartymi pozycjami, których nie może zamknąć na plusie. Między innymi po to są kolejne progi otwarcia dodatkowych par. Tj. 0.4 i 0.9.
Jak zwykle przy tego typu pomysłach cały misterny plan polega na tym, że korelacja jest cały czas utrzymana. Ciekaw jestem waszych pomysłów dot. doboru innych par/instrumentów, które można by spróbować wykorzystać do takiego systemu. Mogłyby być nawet jakieś egzotyki.

http://www.myfxbook.com/pl/members/Trej ... 422/576211