Komentarze walutowe

Dane makro istotne w tym tygodniu: Pierwsza sesja nowego kwartału przebiega spokojnie w wykonaniu eurodolara. Inwestorzy nadal nie zdołali określić trwalszego kierunku dla notowań tej pary. Piątkowe mocniejsze podejście w okolice ostatnich szczytów mogło dawać nadzieję na wybicie się górą, jednak wszystko zakończyło się niepowodzeniem.

W piątek ministrowie finansów strefy euro zgromadzeni na szczycie w Kopenhadze uzgodnili zwiększenie mocy pożyczkowych funduszy EFSF i ESM (zacznie działać w lipcu tego roku) do 700 mld EUR. Biorąc pod uwagę jeszcze udzielone Grecji pożyczki dwustronne na kwotę 53 mld EUR oraz 49 mld EUR pomocy z EFSM (European Financial Stabilisation Mechanism) można mówić o kwocie rzędu 800 mld EUR, ...

Początek nowego tygodnia przynosi lekkie umocnienie złotego. Polska waluta notowana jest następująco: 4,14 PLN za euro, 3,09 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,44 PLN względem franka szwajcarskiego. Ceny polskiego długu lekko wzrosły, gdzie rentowność instrumentów 10-letnich wynosi aktualnie 5,5%.

Pod koniec lutego pisaliśmy, iż marzec będzie dla złotego miesiącem korekty. Rzeczywiście w ostatnim miesiącu pierwszego kwartału polska waluta traciła, ale nie było to znaczące osłabienie. Wobec wszystkich głównych walut złoty stracił zaledwie po kilka groszy, ...

Informacje, jakie napłynęły dzisiaj ze strefy euro trudno uznać za pozytywne. Obradujący w Kopenhadze ministrowie finansów strefy euro zgodzili się, aby Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) funkcjonował do połowy 2013 r., a więc przez rok równolegle z Europejskim Mechanizmem Stabilizacyjnym (ESM), ...

Po poniedziałkowej zwyżce do 1,3365 notowania eurodolara w dalszej części tygodnia pozostawały w konsolidacji między poziomami 1,3250 a 1,3380. Kurs EUR/USD trzykrotnie nieudanie testował 76,4 procentowe zniesienie Fibonacciego ruchu spadkowego z pierwszej połowy marca i tydzień zakończył przy poziomie 1,3350.

W dniu dzisiejszym rozpoczyna się szczyt ministrów finansów Unii Europejskiej. Głównym tematem tego spotkania będzie określenie zasad na jakich będą funkcjonowały fundusze ratunkowe (ESFS i ESM) dla zadłużonych krajów Europy. Istotna będzie łączna kwota zdolności pożyczkowych tych funduszy.

Dziś rano eurodolar (1,3360) ponownie zbliża się do szczytów z tego tygodnia, choć jeszcze wczoraj po południu był 100 pipsów niżej i zanosiło się na głębsze odreagowanie. Jednakże pod koniec tygodnia euro otrzymuje wsparcie w związku z ważnymi decyzjami podejmowanymi prze Eurogrupę.

Ostatnia sesja tego tygodnia przynosi lekkie umocnienie złotego w godzinach porannych. Polska waluta notowana jest następująco: 4,1555 PLN za euro, 3,1117 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4477 PLN względem franka szwajcarskiego.

Inwestorzy wciąż niezdecydowani: Na początku dzisiejszej sesji europejskiej kurs eurodolara kształtuje się blisko szczytów z tego tygodnia. Jeszcze wczoraj na zakończeniu handlu na Starym Kontynencie trudno sobie było wyobrazić taki rozwój sytuacji. Sygnał podażowy, który sprowadził kurs do testu poziomu 1,3250 został zanegowany podczas nocnych notowań.

Dolar zyskuje na znaczeniu: Czwartkowa sesja na eurodolarze niewiele różniła się od poprzednich w tym tygodniu. Od początku kurs wykazywał niewiele aktywności. Powrót po wczorajszych popołudniowych spadkach ponad poziom 1,33 wyczerpał możliwości byków na dalsze wzrosty.

Eurodolar porusza się w trendzie bocznym pomiędzy poziomami 1,3280 a 1,3380 i ten przedział wahań powinien dziś zostać utrzymany. Wczoraj kurs EUR/USD bez powodzenia zaatakował poziom oporu wynoszący 1,3380, po czym zniżkował i testował poziom wsparcia 1,3310 powiązany z wtorkowymi minimami. Rano kurs znajduje się przy poziomie 1,3330.

Środowa sesja przyniosła schłodzenie nastrojów. Większość zagranicznych indeksów akcji zniżkowała i generalnie był popyt na bardziej ryzykowne aktywa był niższy. Opublikowane dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku były pozytywne, jednak gorsze od oczekiwań, co zostało wykorzystane przez inwestorów do realizacji zysków z bardziej ryzykownych aktywów.

Realizacja zysków na Wall Street szkodziła eurodolarowi: Wczorajsza sesja amerykańska rozpoczęła się od spadków kursu eurodolara. Pierwsze oznaki aprecjacji amerykańskiej waluty widać już było pod koniec handlu na Starym Kontynencie. Nie najlepsze nastroje jakie panowały wśród inwestorów giełdowych zaczęły się przekładać także na rynek walutowy.

Sesja bez wyrazu: Środowe notowania na rynku eurodolara przebiegały bez większego wyrazu. Na taki obraz nie wskazywał jednak początek dzisiejszej sesji. Wtedy to euro wykorzystując poprawiające się nastroje na europejskich parkietach umocniło się względem dolara do poziomu 1,3370.