Komentarze surowcowe

Optymizm dotyczący obiecanego przez USA i Chiny porozumienia handlowego pomógł stronie popytowej na rynku ropy naftowej w piątek. Cena tego surowca dynamicznie zwyżkowała i dzięki temu zakończyła poprzedni tydzień nie na dużym, lecz na symbolicznym minusie.

Wczorajsza sesja na rynku złota była emocjonująca – zgodnie z oczekiwaniami. Inwestorzy na rynku tego kruszcu wyczekiwali bowiem na jedno z kluczowych wydarzeń bieżącego tygodnia i całego miesiąca, a mianowicie na decyzję Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych.

Dzisiejsza sesja na rynku ropy naftowej przynosi uspokojenie nastrojów i wyhamowanie zniżek z poprzednich dni. Notowania ropy naftowej WTI poruszają się w okolicach 55,50-55,70 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent oscyluje w rejonie 61,50 USD za baryłkę.

Po silnych zwyżkach notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, początek bieżącego tygodnia przynosi delikatne odreagowanie spadkowe. Notowania ropy naftowej WTI utrzymują się jednak nadal zdecydowanie powyżej poziomu 56 USD za baryłkę, natomiast cena ropy Brent porusza się w okolicach 61,50 USD za baryłkę.

Bieżący tydzień na rynku złota rozpoczął się od zniżki, jednak już od wtorku notowania kruszcu systematycznie pną się na północ. Niemniej, jeszcze do wczoraj cena złota poruszała się poniżej bariery 1500 USD za uncję, a wielu inwestorów wątpiło w to, że kupujący będą wystarczająco silni, by ten poziom przebić w górę. Niemniej, to się udało – po wczorajszej wyraźnej zwyżce, dzisiaj cena złota kontynuuje ruch w górę, obecnie oscylując w okolicach 1508 USD za uncję.

W bieżącym tygodniu na rynku platyny przeważa strona popytowa. Tym samym, kruszec ten w ostatnich dniach radzi sobie lepiej niż notowania złota, srebra czy palladu. Obecnie cena platyny przekroczyła na nowo barierę 900 USD za uncję i porusza się w okolicach 920 USD za uncję. Niemniej, już okolice 925-930 USD za uncję stanowią ważny techniczny poziom oporu.

Jeszcze w poprzednim tygodniu z Chile napływały informacje, że trwające tam negocjacje płacowe w kopalniach miedzi zakończą się porozumieniem. Jednak już końcówka tygodnia pokazała, że do spokoju w tym kraju jest daleko – i ten fakt ma wyraźne przełożenie na ceny miedzi.

Wczoraj strona popytowa na rynku ropy naftowej pokazała siłę, odbijając się w górę i w dużej mierze odreagowując zniżki z wcześniejszych dni tygodnia. Ruch ten jednak nie był istotnie powiązany z rynkowymi fundamentami – te wciąż pokazują sporą niepewność na globalnym rynku tego surowca.

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej zaczął się od wyraźnych przecen. Wyhamowały one dopiero wczoraj wieczorem, a notowania ropy naftowej wpadły w konsolidację, w której pozostają dzisiaj rano. Cena ropy WTI oscyluje w okolicach 53 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent poruszają się w rejonie 58-59 USD za baryłkę.

Notowania ropy naftowej nadal poruszają się bez wyraźnego kierunku. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych porusza się w okolicach 52-53 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent oscylują w rejonie 58-59 USD za baryłkę. Tym samym, cena ropy naftowej nie oddala się od okolic tegorocznych minimów.

Początek bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej był nerwowy – poniedziałkowa i wtorkowa sesja pokazały dużą zmienność cen tego surowca. Ostatecznie jednak notowania ropy, mimo dużych wahań, zamykały się niedaleko dziennych otwarć. W rezultacie, na początku bieżącego tygodnia można mówić o nerwowej konsolidacji cen ropy naftowej w okolicach tegorocznych minimów.

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak dotychczas upływał pod znakiem wyraźnych przecen. Notowania ropy WTI wczoraj sięgnęły nawet okolic 51 USD za baryłkę, a cena ropy Brent zbliżyła się do 56 USD za baryłkę – w obu przypadkach, były to ceny bliskie tegorocznych minimów. Już wczoraj notowania ropy naftowej odbiły w górę i dzisiaj rano kontynuują wzrosty.

Bieżący tydzień na rynku miedzi upływa pod znakiem raczej pesymistycznych nastrojów. Na początku tygodnia cena miedzi w Stanach Zjednoczonych dynamicznie spadła (podczas wtorkowej sesji nawet do okolic 2,51-2,52 USD za funt, najniższych od miesiąca). Niemniej, w kolejnych dniach cena metalu odbiła w górę i obecnie porusza się powyżej poziomu 2,56-2,57 USD za funt.

Podczas wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej panowała duża nerwowość, jednak ceny tego surowca zakończyły dzień na relatywnie niewielkich minusach. Dzisiaj rano jednak presja podażowa powraca na rynek ropy. Notowania surowca gatunku WTI spadły poniżej 54 USD za baryłkę, a cena ropy Brent zeszła poniżej poziomu 59 USD za baryłkę.

Po ubiegłotygodniowych wyraźnych zniżkach notowań ropy naftowej, nowy tydzień nie przynosi istotnych zmian nastrojów inwestorów. Cena tego surowca znajduje się nadal pod presją podaży. Cena ropy Brent znajduje się w okolicach 61 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy WTI oscylują tuż poniżej poziomu 56 USD za baryłkę.