Zbieram na chleb

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Patyk89 pisze:Nigdy mi dobrze nie szło na parach jenowych...

Może tym razem się uda 8)

Sell 83.31 SL 83.61

Zastanawiam się jeszcze nad zmniejszeniem SL.
No i się nie pomyliłem.

Pary jenowe mi wybitnie nie leżą.
Więcej nie tykam tego gówna.

15min i -30pips.

$aymon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 13 gru 2009, 12:32

Post autor: $aymon »

A ja zagrałam L na USDJPY od. 77.390 , narazie idzie dobrze. :roll:
Mechaniczny trader.

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

W sumie od zawsze na parach jenowych próbowałem tylko eSek...

Może czas na jakąś eLke? 8)

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Patyk89 pisze:GBPCAD Long

Te spready mnie kiedyś wykończą...
Zamknięte na BE +60pips

Było już nawet pod stówe pipsów, ale byłem przekonany że będzie odbicie na 20-30pips w doł i dalej jazda w góre :roll:

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Właśnie mi od pyty pipsow przeszło koło nosa, bo... zaspałem 8)

Musze się jednak porządnie zastanowić nad tymi oczekującymi :roll:

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Siema.

Narobiłem strasznie zaległości w dzienniku i prawde mówiąc nie mam siły tego uzupełniać :D

Nie, nie zbankrutowałem. Jestem na plusie.

Ten tydzień (od poniedziałku) jestem ok 200 pips do przodu.

Tak czy siak nie jestem zadowolony, ponieważ mam jeszcze mnóstwo lamerskich wejść.

O lamierskich WYJŚCIACH nawet nie wspominam.
Od zawsze miałem kompleks, że nie umiałem robić trejdów na więcej niż 20pipsów. Kiedy w końcu się tego nauczyłem, próbuje każdego trejda jebnąć na 100 pipsów i czasem przykro się to kończy

Ostatnio na kablu z +70 zakończyłem pozycje na -30 :lol: :lol:

Dodatkowo, staram się grać głównie na h4 i wypatrywać takich właśnie wejść z zasięgiem 50-100 pips.

Niestety, takie okazje nie zdarzają się cały czas i czasem po prostu nie mam co robić przed kompem.

Mam zamiar do mojej strategi opartej na H4 dołączyć zagrania na m15/h1 z zasięgiem 15-40 pips. Zobaczymy jak wyjdzie.

Mpapiez

Post autor: Mpapiez »

Patyk89 pisze:
Ostatnio na kablu z +70 zakończyłem pozycje na -30 :lol: :lol:
A gdzie zabezpieczenie pozycji ?:P będąc 70+ przynajmniej bym 40 pipsów zabezpieczył stop lossem :P...

A co do reszty :P, powodzenia typowe rozterki amatora ^^, mam dokładnie to samo.

Ps. 200 pipsów na tydzień to zajebisty wynik :P... 800 na miesiąc, niech pips będzie warty stówke i jesteś bogacz :P.

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Z tym kablem, to była opcja że zająłem łądną pozycje, do której cena rzadko dochodziła, a jeżeli dochodziła to byłem może z 10 pips na minus (SL na 35 bodajże). I tak sie bujało w konsoli od 0 do 30 pipsów. w Końcu poleciało w moją stronę tak jak chciałem i czekałem aż poleci jeszcze niżej (ogólnie to "planowałem" tą transkacje na ~300pips :roll: :roll: :roll: ). Doleciało do 7x pipsów poczym wróciło i zjadło mojego SLa 8)
Nie zabezpieczyłem pozycji (zazwyczaj przesuwam SLa, wraz z ruchem ceny na ~20-30pips od aktualnej ceny) ze względu na w/w konsole.

Z tymi 200pips/tydź to nie jest tak różowo.
Te 200pips pozgarniałem z transkacji na 50-90 pips w ciągu 3 dni. Tzn zgarnałem dużo więcej, ale potraciłem na łapaniu SLek 30-40 pipsowych
I teraz lipa, bo takie transkajce po 90 pips nie trafiają mi się codziennie 8)
Liczenie 200 pips/tydź jest mocno na wyrost.
Zobaczymy czy w przeciągu 3 miechów utrzymam taki wynik 8)

Pips za stówkę = ~3lot/pips - za cienki w uszach jestem :D:D:D

Docelowo, może kiedyś będę ogarniał takie kwoty - ciekawe jak wtedy moja psychika się będzie trzymać. Niby pips to pips, ale pips za stówę a pips za 0,34PLN może wjeżdżać na banie 8)

Btw, jako, że nie obracam kwotami na tyle dużymi, żeby po mnie smutni panowie przyjechali, wrzucam zrzut historii rachunku od pon do dzisiaj (pierwszy trejd przetrzymany z poprzedniego tygodnia).

Pzdr :roll:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Dzisiejszy dzień tak jakoś niewyraźnie.

Były 2 ładnie wyczekane zagrania.
Próbowałem także złapać spadający nóz na GPD/AUD co oczywiście skończyło się sromotną porażką 8)
Oczywiście takie próby utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie ma to najmniejszego sensu i powstrzymują przed takimi zagraniami w przyszłości 8)

Na koniec dnia jeszcze jedno nieudane zagranie na GPDUSD - powinienem się przed nim powstrzymać. Także nauczka na przyszłość.

Ogólnie tydzień jakoś 240 pips na plusie. Powinno być o 100 więcej gdyby nie lamierskie zgarnięcie SL na gpdusd kiedy byłem już 70 pips na plusie i próba łapania spadającego noża.

Do zobaczenia w przyszłym - oby lepszym tygodniu 8) \

pzdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Post autor: Patyk89 »

Ostatni tydzień, to jebana tragedia.
Zaczęło się źle już od samego poniedziałku.

Niestety, ale zaczynam przegrywać z własną banią. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tradingu.

Oczywiście, zmienię to.
Jestem typem człowieka, który walczy ze swoimi słabościami i nie dopuszcza możliwości porażki.
Tak też będzie w tym przypadku. Nie będzie mnie jakiś Forex oskubywał z moich miedziaków 8)

Zmiana strategii gry.
Jako, że 90% czasu na FX i tak niewiele się dzieje, nie ma sensu siedzieć i wpatrywać się jak sowa w wykresy, patrząc na każdego pips na + czy na -. Bez sensu. Żeby pozycja odpowiednio urosła(lub straciła) potrzeba trochę czasu. Gram na H4 więc ilość poświęcanego czasu powinna być proporcjonalna.
Zauważyłem także, że często zbyt długo wstrzymuję się z wejściem w pozycje, czekając na "potwierdzenie" mojego wejścia. Często przez to na wejście jest już zbyt późno.
Od teraz wyszukuje na wykresie miejsc, w których zakładam że kurs się odbije. Sawiam tam oczekujące z odpowiednim SL i TP wracam za 2-4-6 czy ile tam godzin zobaczyć jak się ma pozycja. Pierwsze testy z "odważnym" wchodzeniem bez czekania na potwierdzenie sygnału, dały już jakieś pozytywne efekty.

Do tego mam zamiar zintensyfikować szukanie pozycji do zamkniecia na 10-30 pips. Taki kilkunasto minutowy skalp.

Tydzień na -160 pips.

ODPOWIEDZ