Zagadka: Czy można regularnie zarabiać duże sumy na FOREX ?
Założenie do zagadki: Jest troje ludzi, (Z)dzichu(1 000 zł), (R)ychu (10 000zł) i (J)oanna(100 000zł).
Dostępne dane: Rok 2012, nadchodzi koniec świata, jest kryzys, wszyscy inwestują w pewien walor, opierając się na magicznym wskaźniku, którego wskazania ukazane są na załączonym obrazku.
Styczeń: Pojawia się pierwszy sygnał kupna.
Z: Wchodzę za wszystko co mam!!111jedenjeden - jak powiedział tak zrobił:
R: Jedziemy na dźwigni 1:10
J: Mam dużo pieniędzy, więc głowa mi wybuchnie jeśli je zainwestuje! Gram bez dźwigni.
Pomimo różnic w kapitale, każdy z uczestników za 1 punkt zarobi 20 zł. Styczeń był dla nich łaskawy, zarobili 191 punktów, co przekłada się na 3820zł. Nadal jednak nie ma sygnału sprzedaży!
Luty okazał się miesiącem, w którym zarobek tylko topniał, ostatecznie pozycje zamknięto z zyskiem 2400zł
Z: Zarobiłem 240 %, Jestem Błogiem! Rzucam robotę.
R: 24% Zysku w dwa miesiące, pomarudzę na forum.
J: Ech, tylko 2,4% zysku, muszę zmodyfikować mój MM !
W marcu, każdy z zawodników otworzył 4 transakcje, jednak pomimo, iż dwie z nich były już na ponad 50 punktowym plusie, żadna z transakcji nie przyniosła zysku. Na szczęście nie przytrafiła się także strata.
Kwiecień i Maj były tym miesiącami, które lubią wszyscy, stale powiększające się zyski z pozycji, do zgarnięcia było 190 punktów ! Ale…
Z: Ostatnie dwa miesiące były bardzo słabe, ale teraz się odbije wchodzę więc znów za maksymalną dźwignię, każdy punkt to 65zł –zysk 12350.
R: Na forum powiedzieli, żebym zmienił system zamiast zwiększać dźwignie, ale dam mu jeszcze szansę, 1:10

zysk 6000.
J: Zwiększę pozycję 10 krotnie, za to zagram z mniejszym SL

55 000 zł zysku.
Czerwiec oraz lipiec znów nie przynosi zysków, jednak sierpień i wrzesień to już inna historia, znów zgarneli po 221 punktów!
Z: Kocham dźwignię! Zarobiłem przez trzy miesiące 66 300 zł !
R: Szkoda, że słucham ludzi z forum , zebrałem tylko 8 800 zł
J: Ruch jak ruch, kolejne 66 300 zł.
Po październiku zrobili podsumowanie:
Z: 82 tysiące, kocham swój system.
R: 27,2 tysiące, Tylko 170 procent a koniec roku tuż tuż

Zmieniam system na grający bez stopa i na wysokiej dzwigni!!!jedenjedynaście
J: 223 tysiące, 100 procent a jeszcze nie ma końca roku! Jadę na wakacje do końca roku.
Nadszedł październik,
Z: Trzymając się planu, w połowie października zmienił pozycję
R: Na samym początku października dołożył do swojej pozycji tyle ile mógł.
J: Jest na wakacjach, pozycje zamknięte.
9 listopada: Rychu bankrutuje, zbyt wielka pozycja, brak SL. Na forum ludzie śmieją się z jego głupoty, przecież mówili mu żeby tak nie grał od samego początku.
14 listopada tyko Z zajmuje kolejną pozycję, znów maksymalna dzwignia, na koniec roku inkasuje 405 000zł. Na koncie ma 487tysięcy. Ogarnia go euforia i skacze z okna… no ok, nie skacze tylko postanawia zacząć kolejny rok od 1000zł reszte wydając na utrzymanie.
Podsumowując:
7,5 miesiąca przynosiło zyski, pozostałe były na 0 lub minus.
Zdzicho zarobił 486 tysięcy, które przeje przez następne 12 miesięcy.
Rycho zbankrutował.
Joanna zarobiła 123 %, jednak kwotowo mniej niż zdzicho pomimo, iż miała więcej pieniędzy na początku.
I bądź tu teraz mądry i odpowiedz na pytanie:
Czy na foreksie więcej osób zarabia czy traci? Czy da się z tego wyżyć ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.