Własne EA, czyli poszukiwanie Złotego Grala

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy wierzysz w istnienie EA, które regularnie zarabia ?

Tak
246
50%
Nie
100
20%
Tak, ale trzeba je nieustannie modyfikować
146
30%
 
Liczba głosów: 492

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

jamesfisher pisze: W każdej swojej transakcji EA ryzykował wyzerowanie konta tzn brak SL (oczywiście prawdopodobieństwo DD w Twojej strategi było bardzo małe) ?
Sprecyzuj pytanie bo ciężko na nie odpowiedzieć.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

Awatar użytkownika
jamesfisher
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 497
Rejestracja: 03 wrz 2008, 17:42

Nieprzeczytany post autor: jamesfisher »

Tymek pisze:
jamesfisher pisze: W każdej swojej transakcji EA ryzykował wyzerowanie konta tzn brak SL (oczywiście prawdopodobieństwo DD w Twojej strategi było bardzo małe) ?
Sprecyzuj pytanie bo ciężko na nie odpowiedzieć.
EA, które grało na koncie rzeczywistym posiadało SL bardzo duży, czy też bez SL (jeśli mogę spytać :) ) ?

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

Witam. Moje poszukiwania trwają nadal mimo tego, że nie udzielam sie już od dłuższego czasu w tym temacie.
Od pewnego czasu zająłem sie konstruowaniem robota na niskim interwale M1.
Celem było zawieranie dużej ilości transakcji w taki sposób, aby nie sam wynik był imponujacy, ale wykres testu szedł w miare regularnie w górę.
Zakładam, że na interwale M1 i ok.1500 zawartych transakcjach można już
określić czy EA bedzie rentowne. Dla EA zawierajacego transakcje na interwale np.H4 lub D1 potrzebowałbym testu z okresu kilku lat. Wtedy zawarłby może z 1000 transakcji i dopiero taki okres testu byłby dla mnie satysfakcjonujacy. Ale dla M1 ? 1500 transakcji w okresie ponad 3 miesiecy ? Myślę, że to już mówi wiele na temat robota.
Drugie moje zalożenie - brak tendencji do przeoptymalizowania. W moim robocie mam tylko 3 główne parametry, ale jakkolwiek bym
ich nie zmieniał to wynik jest różny, ale wykres zawsze idzie do góry. Właśnie o to mi chodziło.
Jesli zmieniłbym jakis parametr i wykres wyglądałby zupełnie inaczej to oznaczałoby, że znaczenie ma tu ustawianie parametrów, a nie warunki i cała idea zawierania transakcji przez robota.
W robocie najważniejszy jest sposób w jaki zawiera transakcje, a nie jego parametry.
Robię testy od 20 kwietnia, bo taka mam historię i wyniki wychodza takie jak na załączniku.
Jakość modelowania tylko 25 %. To jest problem. Test może być niewiarygodny. Ale otwieram po teście wykres i widze czarne na białym jak EA
otwiera transakcje, jak zamyka, wiec co może być źle ?
Nie mam transakcji które otwierają się i zamykają w obrębie jednej świecy - to dlaczego modelowanie ma miec jakieś znaczenie ?
Przecież mam cenę Op,Cl,Hi,Lo kazdej świecy i tyle wystarczy.
I teraz zaskoczenie. Zrobiłem test u innego brokera na taki sam okres i wykres idzie w dół.
Nieważne juz nawet jakie parametry wpiszę - bankrut.
Jakość modelowania również 25%.
Różnica jest jedna - pierwszy broker ma spread 1 pips, a drugi ma 2 pipsy.
Ale to też nie może miec aż takiego znaczenia, bo średnia transakcja to ok. 15 pipsów wiec ten 1 pips różnicy w spreadzie nie może powodować bankruta.
Nie mam pojecia co to może być.
Postanowilem załączyć EA na koncie demo i w piątek zarobił. Zobacze od poniedziałku co sie bedzie działo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Solą życia jest kasa.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

Hm... prawdę mówiąc zawsze sądziłem, że automaty najlepiej sprawdzają się w bardzo krótkich ramkach. Tam, gdzie ogólny trend nie ma już znaczenia. W czymś co wielu określa jako szum.
Niektórzy brokerzy nie będą lubić takiego robota - będą go oskarżać o High Frequency Trading - jak broker ma małą pulę małych klientów i brak naprawdę dużych do przeciwstawienia, a na dodatek kilku z nich zalewa go małymi scalpami to nawet Virtual Dealer plug-in może mieć problemy ;-)
Obawiam się jednak, że taki robot jest bardzo wrażliwy na brokera - te drobne, a jednak istotne różnice w kwotowaniach, opóźnienia, obsuwy i na koncu spread.
Ale zacznijmy od strefy czasowej - czy używasz ramek powyżej H1 do obliczania czegokolwiek bądź? Czy ma znaczenie o której broker kończy/zaczyna tydzień?
Dalej, czy ten "dobry" broker to Market Maker czy ECN/STP? I jaki jest ten drugi?
Próbowałeś może z danymi z Dukascopy?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

Obaj brokerzy to MM.
Na AM wychodzi dobrze, a na XTB źle.
Godziny otwarć i zamknięć na weekend sa różne, ale czy to aż tak zmienia cały test ? Raczej nie.
Z historii Ducasa nie korzystałem. Zawsze byłem zdania, że backtest jest dobry do ogólnego sprawdzenia EA, a później już tylko prawdziwy test na demo.
Dodam jeszcze statystyke z testu ;
czas od 20.04.2011 do 30.07.2011
depo początkowe 10000
volumen stały 1 lot
transakcje zyskowne 62.41%
średnia zyskowna transakcja 115.89 ( ok. 12 pips )
średnia stratna transakcja 166.38 ( ok. 17 pips )
największa ciagła strata 387 pips
najdłużej trwajacy spadek wykresu ok. 3,5 dnia
najdluższy okres bez zysku ok. 10 dni.
Solą życia jest kasa.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

To były tylko moje podpowiedzi - nie znam twojego EA więc nie mogę Ci powiedzieć co powinieneś zrobić. Jednym z zasadniczych problemów są kalkulacje na ramkach czasowych które są uzależnione od strefy czasowej. W praktyce to są H4 i D1. Z kolei na przerwach weekendowych łamie się wiekszość kalkulacji na seriach...
Nie znam ani AM ani XTB. I prawdę mówiąc ja robię forward test tylko na live :)
FX Open ma taki ciekawy pomysł, że wszystko zamienia na centy i microloty(?).
W efekcie otwierasz konto $100, a widzisz $10 000. Dajesz 0.1 lot, a masz 0.001 standart lot... ale za to masz w miarę prawdziwe zachowanie rynku włącznie z obsuwami przy niskiej płynności itp. Tak więc niskim kosztem możesz sprawdzić zachowanie robota. Poza tym to okropny broker...
I nie wszystko przechodzi - wykopali mnie za łapanie szpilek newsowych ;-)
Polecałbym jednak dane z Dukasckopy - możesz testerowi podłożyć prawdziwe ticki zamiast symulacji. To może zmienić spojrzenie na całą sprawę.
Ale jeszcze raz - to moje, coraz mniej warte, 2 centy :)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2011, 21:42 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

robs
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 22 sty 2010, 03:05

Nieprzeczytany post autor: robs »

personov pisze: Różnica jest jedna - pierwszy broker ma spread 1 pips, a drugi ma 2 pipsy.
To może przetestuj pierwszego brokera przy założeniu że jest 2 pipsy spreadu.

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

W jaki sposób ?
Tester bierze wielkość spreadu z aktualnego jaki jest u brokera. Zaraz otwiera sie rynek na AM wiec pewnie w niedziele rozszerzą spread do 2 pips to szybko zrobie test przy tych 2 pipsach.
Solą życia jest kasa.

259
Maniak
Maniak
Posty: 3968
Rejestracja: 15 cze 2011, 23:20

Nieprzeczytany post autor: 259 »

personov pisze:W jaki sposób ?
Tester bierze wielkość spreadu z aktualnego jaki jest u brokera. Zaraz otwiera sie rynek na AM wiec pewnie w niedziele rozszerzą spread do 2 pips to szybko zrobie test przy tych 2 pipsach.
Skoro to jest MM (fixed spread) to teoretycznie wystarczy przesunąć wejście o jeden pip tak, żeby musiał go "odrobić" po stronie zysku lub stracić więcej po stronie straty.
Czyli wchodzisz Long po moje wejście+1, Short po moje wejście-1. SL i TP pozostają bez zmian. Tak z grubsza,
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)

Awatar użytkownika
personov
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1525
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:27

Nieprzeczytany post autor: personov »

Jednak wielkość spreadu ma tutaj większe znaczenie niz przypuszczałem.
W załączniku ten sam test tylko z 2 pipsowym spreadem.

Dodano po 20 godzinach 28 minutach:
259 pisze:Niektórzy brokerzy nie będą lubić takiego robota - będą go oskarżać o High Frequency Trading
Może 1850 transakcji tak strasznie wygląda, ale to tylko 20 transakcji dziennie. To chyba nie dużo ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Solą życia jest kasa.

ODPOWIEDZ