meylo pisze:Kusus pisze:...
Mam pewne obawy co do tego co robisz, duże obawy. Myślę, że szukasz na siłę jakiegoś rozwiązania które spowodowałoby, że zacząłbyś zarabiać - ale od razu mówię, nie tędy droga.
To są fakty które stwierdzam po tym co piszesz, niestety.
Może wskażesz nam właściwy kierunek? Dziękuję z góry

Jak to w życiu bywa... jeśli chcesz wykonywać jakąś czynność schematycznie (a taki powinien być trading z określoną akceptowalną skutecznością) to musisz posiadać jakiś schemat działania - logiczne prawda? Logiczne...
Trzeba mieć teorię na podstawie której będziesz mógł trzymać się swojego schematu działania.
Highend nie ma takiego schematu. On myśli, że ma ale nie ma dlatego, że:
- nigdy nie potrafił w kilku punktach wyegzekwować zbioru zasad tylko zawsze jest opowiadanie na cały monitor którego nikt nie rozumie
- to co rysuje jest rysowane za każdym razem inaczej (100 % świeczki czasami opiera się na korpusie, czasem na max zasięgu, czasem w polowie fali lub trendu)
Ponadto uważam, że nie rozumie za bardzo czym jest schemat Fibonacciego.
Fibonacci uważał, że 100% trendu jest w określonym punkcie tego trendu. Schemat przyrostu był określony i te 100% musiałoby być w określonym punkcie trendu jeśli chciałbyś nazywać te kreski trendem Fibonacciego. W każdym innym przypadku jak używanie jego wzoru o dodatkową zmienną czyli rozciąganie +x lub zacieśnianie -x nie jest już wzorem Fibonacciego a Highend uważa, że jest.... dlatego nie rozumie czego używa.
To tak jakbyś wział jedynkę trygonometryczną cosx + sinx = 1 i dał dodatkową zmienną np 1.
i potem nazywałbyś cosx + sinx = 1+1 jedynką trygonometryczną.
Drugi przykład:
Bierzesz funkcję x^2 co jest funkcją kwadratową.
I mnożysz wykładnik przez x.
Otrzymujesz x^2x
Wszystko super tylko to już nie jest funkcja kwadratowa .... tylko funkcja wykładnicza.
Trzeba nazywać rzeczy po imieniu.
Highend zmienia sobie w skandaliczny sposób wzrór Fibo i dalej go nazywa wzorem Fibo - nie czytając pewnie nawet do czego służy, po co został stworzony i jakich (psychologicznych czy też technicznych) konfluencji do Fibo dotyczy.
Jest to ściśle określony schemat działania który można opisać na podstawie liczby Pi = 3.14.
Zmiana czegokolwiek we wzorze lub zmiana mnożnika powoduje, że to co robi Highend czyli nazywanie tego Fibonaccim jest co najmniej karykaturalne, ignorancje, prostolinijne i nie poważne tym bardziej, że Highend jest już dorosłym facetem i ponoć skończył coś ścisłego.