Walczyc ze swoja psycha?

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Marcifx pisze: Jak ktos ma setki tysiecy zł i gra na Forex to jest.... niemadry delikatnie mówiąc
No to teraz zabłysnąłeś :lol: :lol:

To tak jakbym ja powiedział, że skoro żyjesz i nie masz luźnych setek tysięcy zł to jesteś .... niemądry delikatnie mówiąc.

Ale dzięki Tobie człowiek przynajmniej sobie czasem uświadamia z kim tu się pisze, w sumie to dzięki.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
kupidyn
Gaduła
Gaduła
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:51

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: kupidyn »

ależ to były fajne czasy, jak była dźwignia 1:500

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

juszjuszmilion pisze:
Marcifx pisze: Jak ktos ma setki tysiecy zł i gra na Forex to jest.... niemadry delikatnie mówiąc
No to teraz zabłysnąłeś :lol: :lol:

To tak jakbym ja powiedział, że skoro żyjesz i nie masz luźnych setek tysięcy zł to jesteś .... niemądry delikatnie mówiąc.

Ale dzięki Tobie człowiek przynajmniej sobie czasem uświadamia z kim tu się pisze, w sumie to dzięki.
Może inaczej. Chodziło mi o to ze jak sie ma luźne kilkaset tysięcy i chce sie zarobić to jest wiele innych bardziej bezpiecznych i przewidywalnych inwestycji niż fx

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Marcifx pisze: Może inaczej. Chodziło mi o to ze jak sie ma luźne kilkaset tysięcy i chce sie zarobić to jest wiele innych bardziej bezpiecznych i przewidywalnych inwestycji niż fx
Jeśli ktoś nie jest dobry w trejdowaniu to owszem, nie powinien. Ale to można powiedzieć o każdej branży według mnie.

Co do innych bezpieczniejszych i przewidywalnych inwestycji to bym polemizował i to bardzo. Mogę założyć się, że nie wymienisz żadnego pomysłu na inny bezpieczny i przewidywalny biznes :lol:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

Za kwotę powiedzmy 500 - 600 tys zl kupujesz 4 -5 kawalerek w wybranym srednim polskim mieście zatrudniasz firmę która zajmuje się ich wynajeciem, pobieraniem czynszów itd. Z tego masz około 48 - 50 tyś rocznie inwestycja zwraca sie po około 12 latach.
I tu nie ma czarnych czwartków 2015, bad tickow, czy innych dziwnych sytuacji w których chajs ginie w niewyjaśnionych okolicznościach

Dlatego to co robi spontfx jest mądre. Mimo, że juz złapał dwa razy margin call w ostatnich trzech dniach to i tak myślę że dobrą ma strategię. Zaczyna od mikro kwoty leci po bandzie lewaruje lewar robi 3 - 5 koła i wyplaca. Jest to duzo lepsze niz wplacenie 300k i robienie 1 - 2 %miesięcznie grając niby bezpiecznie.

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Nie zgodzę się, że za 500tys kupie 5 kawalerek i po 12 latach mi się zwróci. Jak kupię w małym miasteczku to ciężko wynająć, a jak wynajmiesz to nie za 600zł, o czynszu i remontach nie wspomne. W Wawie, Kraku lub Wrocku, Gdańsku, to za 100tys nie kupisz, nawet w bloku z 70 lat. Oczywiście zakładamy, że kupujesz kawalerke w jakiejś dziurze za te 100tys, ale wtedy nie wierze, że bedziesz miał obłożenie 100% przez 15 lat, nie wspominając o terminowości opłacania za wynajem.
Ale nawet, jeśli mam wyjść na zero za 15 lat, czyli de facto zarobie 100% w 15 lat to średnio mi się to podoba. Zwrot kapitału po 15 latach to są założenia biznesu wielomilionowego.
Powiem więcej, znam kilka pomysłów gdzie można wyjść na zero po 7 latach, ale to wg mnie to tez cienko jak na 500tys zł.
Marcifx pisze:Jest to duzo lepsze niz wplacenie 300k i robienie 1 - 2 %miesięcznie grając niby bezpiecznie.
a to to faktycznie głupota. Może ktoś tak robi grając bez lewara, albo ktoś nie wie co to lewar. Ale to jak wspomniałem wcześniej, jak ktoś się nie zna to lepiej faktycznie nie brać się za fx z taką kasą, lepiej poszukać biznesu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

Okej jezeli kawalerki to inwestycja zbyt dlugoterminowa to można za te pieniądze kupić dwa apartamenty w jednym z kurortów nad morzem lub w gorach powiedzmy Zakopane lub Szklarska Poręba.
Kupujesz dwa apartamenty po 300k. Masz oblozenie latem i zimą czyli dajmy na to 250 dni to takie minimum. Doba to średnio 250 zl.
250 dni razy (2x250) = 125000zl rocznie. Zwrot inwestycji w mniej niz 5 lat.
Sam widzisz ze ladowanie takiego chajsu w niepewny fx to pomysł niemadry delikatnie mówiąc

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Dla kogoś, kto jest cienki to jest niepewny pomysł. Widocznie nigdy nie widziałeś ludzi, którzy zarabiają na fx.

Co do apartamentów z takim obłożeniem i zabawą jak w hotel, to chyba zapomniałeś o kosztach. Chyba nie powiesz, że nie ma kosztów. Prąd 100zł, woda 50, środki czystości 300, pościel inne 100zł, osoba do sprzątania 3000, osoba pilnująca interesu 3000, reklama 200, podatki, czynsz 400. (koszty osób zatrudnionych podałem poniżej minimum, bo zostanie im do ręki po 1500zł). W sumie miesięczny koszt jednego apartamentu to 7000zł. Miesięczny dochód 20x250 = 5000zl. wychodzi, że będziesz w plecy z takim apartamentem.

OK, możesz przeprowadzić się do Zakopca i sam pilnować, odchodzi 3000 zł. wówczas zostaje miesięczny zysk 2000zł. Na podatek odpada 400zł. Zostaje 1600zł. x 12 = 19200 zł . Czyli zwrot po 15 latach.
Owszem, możesz sam sprzątać, znów zyskasz. Dlatego mają sens kwatery, jak kobitka mieszka w domu, sama sprząta, i nadzoruje, podatków nie płaci, wówczas te 8tys sobie zarobi nawet. No ale to chyba w naszym przypadku nie ma sensu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

Są firmy które się tym zajmują placisz im jakis procent od przychodów. Ale zostawmy to.
Nie chcę się tu kłócić. Ja wiem jedno. Jakbym miał wolne kilkaset tysięcy to nigdy w życiu nie zainstalowałbym w forex. Mniejsze sumy owszem. Kilka kilkanaście tyś. Najwięcej miałem 15k na rachunku zrobione z tysiąca w 3 miesiące. Wszystko utopilem. Przez chwilę myślałem ze znalazłem przepis na miliony ze wystarczy czekać cierpliwie na sygnał. Niestety mimo wielu lat na rynku uważam ze fx to jest kasyno i nie da się tu zarabiać w dłuższej perspektywie

Chociaż zawsze mam nadzieję że się mylę. Dlatego kibicuję każdemu kto publicznie traduje. Bo liczę że zobaczę kogoś kto zarabia w dłuższym okresie. Póki co masz rację - nie znam nikogo kto by zarabiał na fx

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Walczyc ze swoja psycha?

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Może nie tyle co kasyno, tylko 95% grających traktuje fx jak kasyno, gra hazardowo jak w kasynie.
Co do nieruchomości to owszem jest to inwestycja ale bardzo długoterminowa, a najlepiej jeśli sfinansowana kredytem. Po co zamrażać własną kasę.
Ale racja, nie ciągnijmy tego tematu, tym bardziej tu.
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ