
W zasadzie w systemie MAX (wątek ) pisane było w koło to samo... i tutaj historia się powtarza.
Zamiast tyle się spinać to nie lepiej swoje ukochane po udzie potrzymać ?:)
No nic co kto woli w sumie

Numer konta i transakcja z wczoraj, w poprzednich screenach już pokazywałem Ci wypłaty i nie mam zamiaru po raz kolejny tego robić. Nie przeprosisz teraz, to uznam Cię za człowieka bez honoru. Do zobaczenia wieczorem, na podsumowaniu dzienny,Good Will Hunting pisze:Nie żebym nie chciał Cię przeprosić, bo jeśli się myliłem to przeprosiny naturalnie Ci się należą jednak w dalszym ciągu chciałbym zobaczyć screena na którym widać 1) numer konta (jak u mnie) oraz numer zlecenia który wcześniej pokazywałeś na screenie
Mówisz i masz GWH: Miałem najszczerszą chęć zasypania Cię cytatami z Twojego zamkniętego dziennika pt:Good Will Hunting [System MAX] Ale okazał się on tak wysprzątany, że czytającemu brew nie drgnie, a tyle było tam emocji związanych z Tobą i systemem Zicmara. To co zostało po tych dyskusjach wywołuje jedynie odruch ziewania :Good Will Hunting pisze:
Tymczasem, żeby Cyb nie zamknął Ci tematu, zawieszam moją aktywność w tym temacie do momentu w którym nie pojawi się coś ciekawego.
10/10T-REX pisze:Mówisz i masz GWH: Miałem najszczerszą chęć zasypania Cię cytatami z Twojego zamkniętego dziennika pt:Good Will Hunting [System MAX] Ale okazał się on tak wysprzątany, że czytającemu brew nie drgnie, a tyle było tam emocji związanych z Tobą i systemem Zicmara. To co zostało po tych dyskusjach wywołuje jedynie odruch ziewania :
http://www.forex-nawigator.biz/dyskusje ... sc&start=2
Ale ja - stary, jeszcze co nieco pamiętam...
Pisałeś tam o swoich niesamowitych i niewiarygodnych trade'ach systemem. MAX.
-10 minut i 12 pipsów, napisałbym więcej ale muszę zanieść lekarstwa babci co mieszka w Stumilowym lesie...
- tak mniej więcej wyglądały twoje tłumaczenia gdy ktoś pytał o statmenty, Wiecznie zagoniony, nie miałeś czasu na odpowiedzi i trzeba było Ci wierzyć na słowo, nie umiałeś podpiąć myfxbook itp. w obecnej formie na 6 stronach dziennika JEST 1 (JEDEN) czysty (bez żadnych średnich) wykres !!! Było ich chyba więcej ale pousuwałeś oskarżany o matactwa i manipulacje wykresami. Sytuacja z wejściem niesystemowym też wydaje mi się jakaś znajoma... deja wu?
Handlowałeś praktycznie bez strat jak jakaś kosiarka do pipsów co wzbudzało zazdrość i niedowierzanie tak jak teraz w tym journalu ale nigdy, przenigdy nie pokazałeś statmentu, myfxbook itp. Pamiętam, że napisałem Ci wtedy coś o tym, iż Twoja lojalność wobec Zicmara nie daje szans rzetelne i przejrzyste prowadzenie journala. Pisałem to z podziwem dla Ciebie. Teraz, w tym dzienniku robisz to samo co ówcześni Twoi przeciwnicy. Ciekawym jaka tego przyczyna? Wszyscy rozpisują się na temat komercyjnych powiązań między Zicmarem a Vinci, domniemuję iż Ty miałeś być tym debeściakiem, pupilkiem guru i pierwszym szkolącym? Rozstaliście się a teraz gul skoczył?
A może w "matactwach " Vinci'ego widzisz swoje własne z tamtego dziennika bo oskarżenia były prawdziwe? Napisz proszę: czy podkręcałeś statystyki i uważasz że w tym dzienniku jest to samo? Miałeś wtedy konto real czy demo? Do tego co tam jest obecnie w ogóle nie potrzeba konta... Skoro teraz jesteś taki transparentny to czy mógłbyś pokazać statystyki z tamtego okresu? Niesamowite jest dla mnie, że facet co tygodniami przez kilkanaście stron wije się w krzyżowym ogniu pytań plącze zeznania, myli fakty, nagle ten facet staje się wyrocznią, sędzią i prokuratorem w jednym a prawo do tego, do jakiejś wiarygodności dają mu dwa trade'y po kilkaset pipsów. Rzucasz w kogoś kamieniem za to co wcześniej sam robiłeś i tłumaczysz się "bo tamto to historia i inny dziennik"? Wkurza Cię gdy Twoje OFFTOPY lądują w koszu podczas gdy sam spędzałeś czas na raportowaniu postów? Piszesz w swoim nowym dzienniku że nie będziesz pakował się w punkty zapalne typu "System Max" itp. Ale co najmniej raz dziennie musisz komuś wskoczyć na klatę, i jeszcze "martwisz się" aby MOD nie zamknął dziennika Twojej konkurencji? Konsekwencja w działaniu? Chyba w skurwysyństwie....
PozdrawiamRzucasz w kogoś kamieniem za to co wcześniej sam robiłeś i tłumaczysz się "bo tamto to historia i inny dziennik"? Wkurza Cię gdy Twoje OFFTOPY lądują w koszu podczas gdy sam spędzałeś czas na raportowaniu postów? Piszesz w swoim nowym dzienniku że nie będziesz pakował się w punkty zapalne typu "System Max" itp. Ale co najmniej raz dziennie musisz komuś wskoczyć na klatę, i jeszcze "martwisz się" aby MOD nie zamknął dziennika Twojej konkurencji? Konsekwencja w działaniu? Chyba w skurwysyństwie....