Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 769
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

Szwajcar pisze:Osobiście uważam, że RR i skuteczność trzeba dopasować do specyfiki rynkowej w danym okresie. A dyskusja o wyższości jednego zestawu RR i skuteczności nad innym jest zwykłą stratą czasu i do niczego nie prowadzi bez podania okresu czasu, instrumentu, założeń strategii, ryzyka. Do tego są to bardzo prostackie systemy, ponieważ nie uwzględniają zmiennego wolumenu pozycji i z automatu biorą stałą stawkę lota constans.

Teraz niech znajdzie się osoba, która może odnieść się do tego. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: I proszę o merytorykę, bo zwykła negacja to zlew. :563:
Tak na szybko przeprowadziłem rekonesans z ostatniego czasu na E/U, gdzie przeprowadziłem 42 transakcje, w tym;
SL 15 razy
1R 6 razy
2R 10 razy
3R 7 razy
4R 4 razy

trafność 64% prawdziwa skuteczność R63 / (SL 15 + R63) = 80%

Ja mam ruchomy TP(a dokładnie SL kroczący), bo nie widzę powodu dla którego miałbym ograniczać potencjał dobrych transakcji do R1.1 przy którym zamiast 42 transakcji na taki wynik musiałby pracować 78 trejdów czyli kilkukrotnie mniejsze prawdopodobieństwo. Zapewne ktoś powie, że słaba próba. Tak ale na innych walutach wygląda to podobnie a nie miałem czasu na kompletne obliczenia, które różniłyby się dosłownie kilka oczek. Podstawowa sprawa to, że ryzyko nie jest stałe po kilku świeczkach sytuacja jest diametralnie inna niż zakładane na początku R i początkowy SL, dlatego trzeba się dopasować do sytuacji na rynku.
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

Awatar użytkownika
Borsuk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 79
Rejestracja: 26 lip 2014, 09:23

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: Borsuk »

Trafność budzi tyle emocji z powodu możliwości podejmowanie dużego ryzyka. Ja gdybym mógł handlować z trafnością ponad 80% to bym otworzył dodatkowe konto i ryzykował po kilkadziesiąt % na pozycję. Niestety ze SL taka skuteczność nie jest możliwa (co najwyżej w krótkim terminie można mieć szczęście), a bez SL jest jeszcze gorzej :P. W praktyce najlepiej mieć dużo małych i średnich oraz parę większych zysków.

Jakiekolwiek planowanie skuteczności to jest jakiś żart. Jak jest możliwe planowanie skuteczności dla np 20 trejdów jak już w przypadku jednego nie wiadomo czy będzie SL, BE czy zysk, a jeżeli tak to ile? Bezsens i fantazje.

jackub

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Borsku, nie wiem jak do ciebie trafić, jak z dzieckiem, naprawdę..
kto tutaj planuje skuteczność? Cały czas obracamy się w kategoriach PRAWDOPODOBIEŃSTWA... skuteczność jest wartością statystyczną, czyli historyczną ... co tu jest niejasne?

Awatar użytkownika
jasonbournes1
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 83
Rejestracja: 02 sie 2017, 13:07

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: jasonbournes1 »

jackub pisze:co tu jest niejasne?
Jak dla mnie wszystko jest jasne. Najlepszym momentem, i jak na razie jest to hit tego wątku, jest symulator, który pokazuje że przy R=1 i skuteczność = 50% można mieć zyski w dłuższym terminie. Lepszy może być tylko symulator który pokaże zyski przy R=1 i skuteczność =40%. Chociaż podobno skuteczności nie można policzyć, zwłaszcza na wykonanych zleceniach. :D

Awatar użytkownika
Borsuk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 79
Rejestracja: 26 lip 2014, 09:23

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: Borsuk »

ja mam wrazenie ze niektorzy wlasnie planuja np frekout zn najpierw zaplanowane potem ma byc

Awatar użytkownika
Szwajcar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 746
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:57

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: Szwajcar »

Ink. pisze:Trochę słabo zarabiać przez 2 miesiące w roku. A co w sytuacji gdzie strategia będzie miała gorszy okres ? Zero zysku przez pare lat ?
Precyzyjąc, chodzi mi o to, że 2 miesiące w roku stanowią dla mnie około 90% rocznego zysku. Wynika to głównie ze specyfiki moich systemów, które wymagają trendów i większej zmienności.

Jak dla mnie to wszyscy skalperzy tracą. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I to nie przez brak umiejętności, ale jak rynek nagle się zmieni to ogromne koszty prowizji, spreadów zrobią spustoszenie na rachunku.

Najłatwiej handluje się na 2 typach rynku:
-szerokie konsolidacje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-sesje kontynuacyjne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

cała reszta to błądzenie losowe niewarte czasu i zaangażowania, bo
"Z gówna bicza nie ukręcisz"

a tu widzę co poniektórzy babrają się w lepkiej mazi. :563:
„Nie słuchaj tego co ktoś mówi o rynku, słuchaj tego co rynek mówi o kimś.”

jackub

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: jackub »

jasonbournes1 pisze:
jackub pisze:co tu jest niejasne?
Jak dla mnie wszystko jest jasne. Najlepszym momentem, i jak na razie jest to hit tego wątku, jest symulator, który pokazuje że przy R=1 i skuteczność = 50% można mieć zyski w dłuższym terminie. Lepszy może być tylko symulator który pokaże zyski przy R=1 i skuteczność =40%. Chociaż podobno skuteczności nie można policzyć, zwłaszcza na wykonanych zleceniach. :D
Ty na prawdę nie rozumiesz tego co pokazuje wykres....
aż takie trudne jest do zrozumienia że wykres pokazuje możliwe rozkłady equity ze zdażeń dokonanych? On nie pokazuje przyszłości tylko alternatywne wyniki transakcji dokonanych tylko np. w innej kolejności niż rzeczywiście się zdarzyły?

Awatar użytkownika
Borsuk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 79
Rejestracja: 26 lip 2014, 09:23

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: Borsuk »

nie zgadzam sie zeby symulator mial jakis sens powinien generowac zdarzenia zgodne z rozkladem normalnym a nie 0 1

zrobilem kiedys taki w excelu ale go skasowalem bo byl bezuzyteczny jak wszystkie symulatory wiec w sumie nie moze miec sensu jednak ale i tak jest duzo lepszy

dobry ale bez sensu

jackub

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Borsuk pisze:nie zgadzam sie zeby symulator mial jakis sens powinien generowac zdarzenia zgodne z rozkladem normalnym a nie 0 1

zrobilem kiedys taki w excelu ale go skasowalem bo byl bezuzyteczny jak wszystkie symulatory
Po pierwsze określenie symulator nie jest właściwe, właściwe jest analizator,
Co to znaczy z rozkładem normalnym, jaką założysz dewiację do twojej symmulacji, standardową? ile przypadków wykluczysz? CZy w ten sposób nie myśłeli słynni Nobliści z funduszu LTCM?
NIe brali pod uwagę zdarzeń rzadkich...Analizator służy do sprawdzania najgorszych możliwych zdarzeń bo z pozytywnymi na ogół dajemy sobie radę, to ze złymi nie wiemy co robić.

Awatar użytkownika
jasonbournes1
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 83
Rejestracja: 02 sie 2017, 13:07

Re: Trzeba dużo czasu na zrozumienie...

Nieprzeczytany post autor: jasonbournes1 »

jackub pisze:Ty na prawdę nie rozumiesz tego co pokazuje wykres....
Tak, na prawdę nie rozumiem. Wątek rewelacja.:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ