Madins pisze:Podczas II wojny światowej setki osób ginęło dziennie w Oświęcimiu, gdy wiadomość ta docierała do Krakowa, to tacy ludzie jak ty pukali się w głowę i wyśmiewali niosących wieści. Niedowiarki takie jak ty nie są niczym innym jak hamulcem w rozwoju cywilizacyjnym... Piszesz o dymaniu, a sam płacisz za to, że w telewizji wciskają Ci głupoty, a Ty z uśmiechem na ustach kiwasz głową słuchając. Chyba, że nie płacisz abonamentu i jesteś zwykłym złodziejem i oszustem!!!
Zdenerwowałeś się? To dobrze, o to właśnie chodziło.... to właśnie jest manipulacja, której uległeś kolego
niekoniecznie zdenerwowalem sie, ale chcialbym odpowiedziec na te dosc nieladne zarzuty:
skoro tak dobrze znasz historie oswiecima powiedz mi jaki wtedy byl spisek i ile osob o nim wiedzialo (chodzi mi o osoby ktore nie powinny wiedziec)?
co te osoby z tym zrobily?
jaki byl dalszy los tych ludzi?
co mozna bylo zrobic zeby zapobiec temu masowemu mordowaniu?
dlaczego nikt nie powstrzymal tych mordow?
gdybys Ty zyl w tamtych czasach to co bys zrobil zeby ocalic tych ludzi? ile bys zaryzykowal ratujac innych, nie wiedzac co bedzie dalej?
zyjemy w innych czasach i poprzednie spisku ogladamy tylko na historii, (tak jak systemy dzialajace tylko na historii FX odrazu wiadomo gdzie postawic SL zeby nie zaliczyc MC)
ja nie neguje spisku w zamachach 9.11, neguje jednak wiedze ktora poslugujecie sie zeby udowodnic ten spisek, neguje rowniez wasza i moja wiedze o caloksztalcie tego spisku,
Widzisz tylko to co pozwalaja Ci widziec na tym etapie, a co jesli taki byl wlasnie plan i wlasnie miales tyle zobaczyc (spisek w spisku?)?
zobaczymy za 50 lat co bylo prawda a co falszem.
jesli grupa bedaca u wladzy bedzie chciala to zrobia z nami co tylko beda chcieli i ani ty, ani ja nie bede mial na to wplywu. (mam tutaj na mysli wielkich masonow, illuminatow, jak i polska mafie oraz pijanego zdziska z pod sklepu, albo jakiegos pierdziwladka jadacego po pijanemu samochodem itp itd)
lepper tez ponoc duzo wiedzial o polskim spisku i zobacz co sie z nim stalo.
za duzo stresu? czy moze jakies sily trzecie mu pomogly? kolejny spisek?
szkoda marnowac zycia na cos czego i tak nie zmienisz.