Stabilny portfel "konika"

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Zablokowany
akra51
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:36

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: akra51 »

Wiele na poruszany temat moglby powiedziec

Gen. Stefan Starba-Bałuk kończy 100 lat. Budził strach władz

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: green7 »

beyond pisze: Chyba o dwóch różnych rzeczach piszemy. Ja nie oceniam Ciebie; napisałem że jesteś cynikiem ale czy to dobrze czy źle, czy jesteś idiotą czy nie - tego nie napisałem.
NLP w czystej postaci. Rozmowa z Tobą nie ma sensu - nie potrafisz zrozumieć podstawowego faktu o którym trąbie Ci od początku. W dyskusji nie należy używać argumentów at persona.

Ty wciąż to robisz, w każdym poście oceniasz moją osobę: tym razem doczekałem się etykietki cynika. I mało zawoalowanej sugestii, że jestem idiotą. Taaak tak - wiem przecież nie napisałeś, że jestem.
Ale dobrze wiesz, o czym mówię.
beyond pisze: Tak, moralność dopuszcza obronę własną. Ci którzy walczyli podczas II wojny światowej, zabijając agresora nie mają z moralnego punktu widzenia nic na sumieniu w tej kwestii.
Żołnierze to nie politycy. A o politykach tu mówimy. I powtórzę kolejny raz polityka nie zna pojęcia moralności.
Dowody można by przytaczać ...
beyond pisze: Amerykanie długo się nie angażowali w wojnę, przypomnę Ci tylko, że to Japonia pierwsza uderzyła - sami się prosili o wojnę.
No taa ... Skoro już zaczęli i wojny chcieli to Twoim zdaniem można wszystko ? Ot potraktować gazem musztardowym, czy bronią chemiczną. Ot wyrżnąć ludność cywilną.

Innymi słowy - Japonia miała pełne prawo zbombardować Warszawę i wysłać nam tu swoich kamikadze. Przecież to my zaczęliśmy z nimi wojnę .... nadążasz ?
beyond pisze: Ciekawy masz sposób myślenia - ja nie potrafiłbym porównać uderzenia w twarz z wojną totalną :mrgreen:
Nie zrozumiałeś porównania. Metafora odnosiła się, do użycia w obronie własnej nie siły nie adekwatnej do siły napaści. To co się u nas w prawie nazywa przekroczeniem obrony koniecznej.
beyond pisze: Zabicie ludności cywilnej nie było w porządku, ale z drugiej strony nie było możliwości w inny sposób złamania Japończyków.
Aha... czyli przyznajesz, zabicie ludności cywilnej "nie było w porządku" ale jednocześnie Twoim zdaniem BYŁO TO MORALNE !!! Zdecyduj się: skoro było moralne: to było w porządku. Jeśli natomiast nie było w porządku to nie było moralne. Albo-albo. Moralność jest 2 stanowa.

"Nie w porządku" .... ciekawe określenie.
To samo powiesz jak Talibowie odpalą na naszym terytorium brudną bombę ? Według Twojego rozumowania mają wszelkie moralne prawo. To my ich zaatakowaliśmy, od 12 lat okupujemy ich kraj itd.
beyond pisze: z drugiej strony nie było możliwości w inny sposób złamania Druga bomba spadła, ponieważ Japonia w ciągu 3 dni nie skapitulowała. Zauważ, jakiego oni mieli ducha walki - jedna bomba, która doszczętnie zniszczyła miasto nie wystarczyła, żeby się poddali. Teraz wyobraź sobie ile lat trwałaby wojna z nimi bez tego kroku.
Parę miesięcy dużej ?? Większość wysp została już zdobyta, Okinawa padła, Amerykanie panowali na morzu i w powietrzu (choć Japończycy mieli w odwodzie nadal sporo kamikaze). Gdyby kierowali się moralnością mogli choćby zarzucić kraj ulotkami z wezwaniem do poddania z ostrzeżeniem, że mają nową broń i pokażą jej siłę. A następnie sukcesywnie zrzucać bomby (zdolności produkcyjne bomb rosły) poczynając od mniej zaludnionych terenów. Albo informować o tym, że będzie atak: ludność cywilna mogłaby się ewakuować, z zniszczenie miasta miałoby taki sam efekt psychologiczny - ofiary w ludziach nie były konieczne. Japończycy i tak byli już na kolanach ...

Polityka to brudna dziedzina ludzkiej aktywności i nie ma w niej miejsca na rozważania o moralności.
beyond pisze: To jest jakiś bzdurny mit.
"Bzdurny mit" - no jak to jest argument to nie potrafię z nim dyskutować.
beyond pisze: Bez moralności/etyki NIE MA ani polityki ani biznesu.
hehh .... taaaa ........ :mrgreen: Na to mogę tylko powiedzieć, że chyba rację miał ktoś, kto tu wcześniej pytał ile masz lat.... Pożyjesz to się przekonasz.
Firmy brokerskie to też biznes jak każdy inny. Obudź się i rozejrzyj choćby tu na forum jak "moralnie" postępują. Rżną na swapach, stopach bad tickach itd. Zakładać to, że będą w swoim postępowaniu kierować się moralnością to szczyt naiwności.

beyond pisze: Dyskusja polega na wymianie argumentów a nie przytaczaniu tytułów publikacji.
Chłopcze drogi - odnośnie tej publikacji: wymieniłem Ci całą garść powodów dlaczego pancerne wojska Francji nie były taką potęgą jaką Ci się wydaje.
Czy podałeś mi w zamian choć jeden KONKRETNY argument, że nie mam racji ? Argument, że niemieccy żołnierze poruszali się końmi lepiej pomińmy milczeniem. Jak to Cię nie nadal nie przekonuje to odsyłam do publikacji, tam masz liczby, zestawienia, wszystko, nie czuję się na siłach przepisywać jej tu w całości, bo i tak niewiele to da. Masz więc źródło - wystarczy dobrze poszukać i przeczytać. Tyle, że Tobie najwyraźniej się nie chce.
Pytanie więc po co ta dyskusja ?
beyond pisze: No to ja Ci też napiszę rozwiązanie - mogliśmy teleportować Polskę na księżyc, Rosjanie by nie przeszli przez wielką dziurę, jaka została po naszym kraju i wojny by nie było - takie same bajanie, o który Ty piszesz :mrgreen:
Zarąbisty pomysł. Rozumiem, że ja mogę podawać liczby, fakty, argumenty i źródła. I to nie wystarcza - wciąż domagasz się więcej i piszesz, że nic nie wiem.
W zamian za to raczysz mnie gówniarskimi odzywkami.

beyond pisze: Właśnie odnoszę się do tego, co piszesz. I masz braki w wiedzy historycznej co po prostu implikuje, że nie masz wystarczającej wiedzy.
Już kolejny i ostatni tym razem raz piszę: WYKAZUJ TE BRAKI. A nie piej w każdym poście, że je mam.

beyond pisze: Francuzi też mieli linię umocnień a dziwnym trafem nic nie dała :mrgreen:
Podałem Ci fakty, zestawienia sił, opis umocnień. Kilka linii tekstu. Twoje argumenty na to sprowadzają się do powyższego zdania ? Faktycznie - rzeczowe.
Reasumując alianci zdobywając przez pół roku linię Zygfryda okazali się idiotami. Przecież mogli zrobić jak Niemcy z linią Maginota - objeść ją ....
Weźże zobacz sobie na mapę zanim znowu coś wypalisz. Niemcy obeszli linię Maginota atakiem przez Belgię i Holandię. Francuzi nie mieli umocnień na wysokości Belgi - natomiast Niemcy tak.
beyond pisze: Równie dobrze możemy powiedzieć (idąc Twoim tokiem myślenia), że to Polacy stworzyli komunizm i są winni wszystkich jego zbrodni, patrz: Feliks Dzierżyński
Ciekawe jakież to moje zdanie daje Ci prawo do takiego toku rozumowania. Bo ze zdania, że zajęliśmy Śląsk Cieszyński jakoś ciężko mi poprowadzić taki karkołomny wywód jak Twój.


Reasumując: nie chce mi się z Tobą "dyskutować". Sorki ale nie masz żadnej nawet elementarnej wiedzy w tych tematach i nie interesuje Cię jej zgłębienie. Nie potrafisz sklecić sensownego argumentu, bodaj ani raz nie odniosłeś się merytorycznie do tego co piszę, za to dostałem całą litanię epitetów na temat mojej osoby. Szkoda więc czasu.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2014, 02:14 przez green7, łącznie zmieniany 2 razy.
Green
Obrazek
Obrazek

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: green7 »

Adrianoforex pisze:Moim skromnym zdaniem, gdyby Polska opowiedziała się po stronie Niemiec to Rosja nie miałaby szans. Tak jak wspomniał Green Niemcy byliby tam szybciej, bliżej i z większym wsparciem. Ale jak by wyglądał teraz nasz Świat? Czy byłby FOREX? :mrgreen:
Baa.... skoro nie było by Rosji to Rosyjscy programiści nie stworzyli by mt4, dukas copy, multichart'sa i jeszcze paru innych programów. Cała nadzieja w tym, że może zrobili by to programiści Polscy ? :)
Green
Obrazek
Obrazek

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: Adrianoforex »

green7 pisze:
Adrianoforex pisze:Moim skromnym zdaniem, gdyby Polska opowiedziała się po stronie Niemiec to Rosja nie miałaby szans. Tak jak wspomniał Green Niemcy byliby tam szybciej, bliżej i z większym wsparciem. Ale jak by wyglądał teraz nasz Świat? Czy byłby FOREX? :mrgreen:
Baa.... skoro nie było by Rosji to Rosyjscy programiści nie stworzyli by mt4, dukas copy, multichart'sa i jeszcze paru innych programów. Cała nadzieja w tym, że może zrobili by to programiści Polscy ? :)

Green cos byś wymyślił. Pytanie ile było by par z marką niemiecką. Ostałby się dolar, może funt. W Europie zamiast Euro mielibyśmy markę Eurobundesparlament. Co do platform transakcyjnych to faktycznie cała nadzieja byłaby w Was, polskich informatykach. A ja tak nie lubię niemieckiego :lol:
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
mikolaj2
Gaduła
Gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 04 maja 2011, 14:37

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: mikolaj2 »

Jako, że to moja pierwsza wypowiedź w tym dzienniku to na wstępie pragnę pogratulować wyników i wytrwałości :-)
Adrianoforex pisze:
Pytanie ile było by par z marką niemiecką. Ostałby się dolar, może funt. W Europie zamiast Euro mielibyśmy markę Eurobundesparlament. Co do platform transakcyjnych to faktycznie cała nadzieja byłaby w Was, polskich informatykach. A ja tak nie lubię niemieckiego :lol:
Myślę, że źle postawiłeś pytanie, według mnie ono powinno brzmieć : "ile było by par ze złotówką" :-)

Myślę, że sojusz z Niemcami nie byłby trwały i ostatecznie to Polska odniosłaby zwycięstwo i obecnie pełniła rolę największego gracza w tej części świata...

beyond

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: beyond »

green7 pisze:Taaak tak - wiem przecież nie napisałeś, że jestem.
Ale dobrze wiesz, o czym mówię.
Nie, nie wiem :) Ja biorę odpowiedzialność tylko za to, co sam napisałem. To co sobie myślisz i jak to odbierasz to Twoja prywatna sprawa. Jeśli uważasz siebie za idiotę lub masz niskie poczucie własnej wartości, to wszędzie będziesz szukał potwierdzenia swojej tezy (szczególnie tam, gdzie ona nie padła) - ale jak już pisałem - to Twój problem.

green7 pisze: Żołnierze to nie politycy. A o politykach tu mówimy. I powtórzę kolejny raz polityka nie zna pojęcia moralności.
Dowody można by przytaczać ...
Nie ma polityki bez moralności. Przekonasz się o tym za paręnaście lat, jak muzułmanie przejmą kontrolę nad Europą.

green7 pisze: Aha... czyli przyznajesz, zabicie ludności cywilnej "nie było w porządku" ale jednocześnie Twoim zdaniem BYŁO TO MORALNE !!! Zdecyduj się: skoro było moralne: to było w porządku. Jeśli natomiast nie było w porządku to nie było moralne. Albo-albo. Moralność jest 2 stanowa.
Świat nie jest binarny. Coś może być moralne ale jednak niekoniecznie dobre. Zabicie człowieka nie jest dobre, ale może być moralne jeśli np. bronimy przed nim rodziny i nie ma innego wyjścia. Jak tego nie rozumiesz to nie potrafię już prościej wytłumaczyć.
green7 pisze: "Nie w porządku" .... ciekawe określenie.
Oj przestań, bo jak chcesz rozpocząć wojnę gramatyczną to mogę Ci wyłuszczyć Twoje "łamańce" :) Często nie mam
czasu, żeby porządnie zredagować wypowiedź dlatego są one czasem niechlujne - tak, to mój poważny błąd.
green7 pisze: To samo powiesz jak Talibowie odpalą na naszym terytorium brudną bombę ? Według Twojego rozumowania mają wszelkie moralne prawo. To my ich zaatakowaliśmy, od 12 lat okupujemy ich kraj itd.
Talibowie są terrorystami, nie stanowią oficjalnych sił krajów arabskich i ich celem wcale nie jest obrona kraju. Tak jak Owsiaka pomoc dzieciom.
green7 pisze: Gdyby kierowali się moralnością mogli choćby zarzucić kraj ulotkami z wezwaniem do poddania z ostrzeżeniem, że mają nową broń i pokażą jej siłę.
Tak i znowu sobie bajasz :) Japonia znała przecież siłę bomby atomowej, była wcześniej testowana i nie było to tajemnicą że Ameryka może jej użyć.
green7 pisze: A następnie sukcesywnie zrzucać bomby (zdolności produkcyjne bomb rosły) poczynając od mniej zaludnionych terenów.
No przecież zrzucili jedną bombę, czy Japonia skapitulowała? Nie, zatem trzeba było poprawić sprawę. Poznaj trochę kulturę Japonii i ich mentalność, to lepiej to zrozumiesz.

green7 pisze: Polityka to brudna dziedzina ludzkiej aktywności i nie ma w niej miejsca na rozważania o moralności.
Bzdura totalna - NIE ma polityki bez moralności, NIE ma również biznesu bez moralności.

[quote="green7"
"Bzdurny mit" - no jak to jest argument to nie potrafię z nim dyskutować.
[/quote]

Mity łatwo się obala argumentami. Po prostu nie potrafisz żadnego przytoczyć.
green7 pisze: hehh .... taaaa ........ :mrgreen: Na to mogę tylko powiedzieć, że chyba rację miał ktoś, kto tu wcześniej pytał ile masz lat.... Pożyjesz to się przekonasz.
Firmy brokerskie to też biznes jak każdy inny. Obudź się i rozejrzyj choćby tu na forum jak "moralnie" postępują. Rżną na swapach, stopach bad tickach itd. Zakładać to, że będą w swoim postępowaniu kierować się moralnością to szczyt naiwności.
Green, mam poważne wątpliwości, czy Ty stosujesz logikę w swoim rozumowaniu. Czy ja napisałem, że w biznesie obowiązuje moralność? Napisałem, że nie ma biznesu bez etyki. Gdyby pracodawcy traktowali pracowników uczciwie, to nie musieliby ich nadzorować na każdym kroku. To nie są mrzonki a realia. Jest wiele przykładów firm, które uczciwe podchodzą do pracownika - nie było w nich ani jednej kradzieży, żadnego pracownika nie trzeba pilnować aby wykonywał swoje obowiązki, a często sami chcieli pracować dodatkowo za darmo. Dlaczego? Bo firma nie była kołchozem a wspólnym dobrem. Oczywiście zdarzają się czarne owce, ale co ciekawe Ci ludzie mieli wyrzuty sumienia, gdy zaszkodzili firmie.
beyond pisze: Dyskusja polega na wymianie argumentów a nie przytaczaniu tytułów publikacji.
Chłopcze drogi - odnośnie tej publikacji: wymieniłem Ci całą garść powodów dlaczego pancerne wojska Francji nie były taką potęgą jaką Ci się wydaje.
beyond pisze: Czy podałeś mi w zamian choć jeden KONKRETNY argument, że nie mam racji ?
Tak, napisałem, że tak nie było a Ty leniwy człowieku nie sięgnąłeś do źródeł :mrgreen:
Bo przecież:
beyond pisze: wystarczy dobrze poszukać i przeczytać.
green7 pisze: Już kolejny i ostatni tym razem raz piszę: WYKAZUJ TE BRAKI. A nie piej w każdym poście, że je mam.
Wykazywałem je, ale jak widać nawet ich nie zauważyłeś :mrgreen:
beyond pisze: Ciekawe jakież to moje zdanie daje Ci prawo do takiego toku rozumowania. Bo ze zdania, że zajęliśmy Śląsk Cieszyński jakoś ciężko mi poprowadzić taki karkołomny wywód jak Twój.
Wszystkie Twoje generalizacje. Od paru "warszawiaków", którzy rzucali w powstańców kamieniami do kilku żołnierzy "Polskich" maszerujących z Wermachtem. Ilu tych ludzi było? Czy oni byli reprezentacją naszego narodu?
beyond pisze: Reasumując: nie chce mi się z Tobą "dyskutować". Sorki ale nie masz żadnej nawet elementarnej wiedzy w tych tematach i nie interesuje Cię jej zgłębienie. Nie potrafisz sklecić sensownego argumentu, bodaj ani raz nie odniosłeś się merytorycznie do tego co piszę, za to dostałem całą litanię epitetów na temat mojej osoby. Szkoda więc czasu.
No i trudno. Gdybyś stosował mnie emocji w swoich wypowiedziach całkiem spokojnie moglibyśmy dyskutować, tak to muszę cały czas łopatologicznie robić wykładnię logiczną tego, co napisałem - także masz rację:
green7 pisze:Szkoda więc czasu.

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: Adrianoforex »

mikolaj2 pisze:Jako, że to moja pierwsza wypowiedź w tym dzienniku to na wstępie pragnę pogratulować wyników i wytrwałości :-)
Adrianoforex pisze:
Pytanie ile było by par z marką niemiecką. Ostałby się dolar, może funt. W Europie zamiast Euro mielibyśmy markę Eurobundesparlament. Co do platform transakcyjnych to faktycznie cała nadzieja byłaby w Was, polskich informatykach. A ja tak nie lubię niemieckiego :lol:
Myślę, że źle postawiłeś pytanie, według mnie ono powinno brzmieć : "ile było by par ze złotówką" :-)

Myślę, że sojusz z Niemcami nie byłby trwały i ostatecznie to Polska odniosłaby zwycięstwo i obecnie pełniła rolę największego gracza w tej części świata...


Dzięki za gratulacje Mikołaj. Co do historii i teraźniejszości jednak wolę to co mamy niż to co moglibyśmy mieć. Najważniejsze, że od kilkudziesięciu lat nie mamy wojen.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Piter80
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 444
Rejestracja: 23 sty 2013, 19:05

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: Piter80 »

Bardzo dobre podsumowanie Adriano

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: Adrianoforex »

Mamy wolność, mamy giełdę, mamy forex. :lol: To dzięki tym gościom, którzy kiedyś walczyli. Tylko co zrobić by zlikwidować te podziały. Polska tak na prawdę jest tylko jedna. każdy może znaleźć tutaj swoje miejsce bez atakowania drugiego. A tymczasem posłanka Kempa za nasza kasę poleciała w biznesklasie na drugi koniec świata, gdzie po angielsku robiono wykłady i seminaria o gender a ona podobnie jak ja zna tylko change money :mrgreen:
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Post autor: Adrianoforex »

A tymczasem kangur co raz chętniej spogląda w stronę przepaści. Jak obecne wsparcie puści na cacy to kangur sporo zanurkuje. Kierunek 0,80000 może nie być fantazją czekających na longi.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Zablokowany