
Podstawowy błąd, jaki moim zdaniem popełniasz, to ocenianie decyzji z Twojej perspektywy. Też Ci mogę napisać, że jesteś skończonym idiotą, bo zająłeś dwa lata temu shorta na EUR/USD (na samym dnie). Przeszłość bardzo łatwo oceniać z naszej perspektywy.
A cóż mogliśmy zrobić? Wiem, że gustujesz w p. Zychowiczu, także zapewne chciałbyś, żebyśmy dołączyli do Hitlera jak ten Pan sobie marzył? Najlepiej, żebyśmy przyłożyli rękę do tego, co oni wyprawiali?green7 pisze:Wręcz przeciwnie: z powodu wspomnianej głupoty politycznej doprowadziliśmy do tragedii na dużą skalę.
Być może popełniliśmy błędy, nawet bardzo doświadczeni historycy nie podejmują się stawiania jednoznacznej diagnozy - a Ty owszem, bez mrugnięcia okiem.green7 pisze:Wpaja się nam poczucie, że możemy być dumni bo zachowaliśmy się dzielnie, honorowo i wszystko jest ok. Owszem: dumni możemy być, ale nie możemy zapominać o popełnionych, tragicznych w skutkach błędach. O tym się zupełnie nie mówi, nie pisze i baaa... nawet nie wypada dyskutować.
A pod czyją Koroną walczyli? Wtedy pojęcie narodu było inne niż dzisiaj.green7 pisze:Ekhmmm .... Pozwolę sobie na polemikę znowu .... Polska jak Polska ..... nie zapominaj, że 1/3 wojsk stanowili Litwini. A Jagiełlo jakby nie było był księciem litewskim
Ładnie tu krytykujesz każde posunięcie, dlatego zamiast bez przerwy wytykać błędy proponuje, żebyś w końcu dał rozwiązanie, które według Ciebie byłoby lepsze.green7 pisze:Oo było wielu takich, którzy już przed wojną, jak i w jej trakcie dokładnie ostrzegali jak się to skończy. Sam Piłsudski zresztą to przeczuwał i przestrzegał - gdyby pożył kilka lat dużej to kto wie jakby sprawy się potoczyły.
W jaki sposób chciałbyś to osiągnąć?green7 pisze:Racja - więc trzeba było grać tak by:
- oddalić tą klęskę w czasie
- minimalizować straty ludzkie i materialne
No tak, za dużo pana Zychowicza czytasz. Niestety z Twoich postów zionie ogromny cynizm i bardzo subiektywnie patrzysz na te sprawy, szukając za wszelką cenę negatywnych aspektów naszej historii.green7 pisze:A co należało zrobić ? heh zostanę zjedzony... ale to proste. Nie walczyć z Niemcami, wręcz przeciwnie ....