SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1282
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: meylo »

Konkrety? Napisałem tylko, że cena rośnie. Teraz zrobiła się bardzo duża zmienność, ze względu na franka. Kiedy rynek się ustabilizuje, wtedy może będzie widać coś bardziej konkretnego. Mogą próbować zbijać kursy z PLN. Nie wiem dlaczego mówisz o SL skoro planujesz zakup gotówki. Gdybym miał kupować euro to kupiłbym teraz. Gdybym miał spekulować na Forex - pozostałbym poza rynkiem. Zbyt duże ryzyko do potencjalnego zysku. Przede wszystkim ze względu na ostatnie zawirowania. Wyraziłem tylko moją własną opinię, zgodnie z którą działałbym. Gdybym musiał.
Pozycja poza rynkiem to często najlepsza pozycja :) (szkoda, że 3 lata temu o tym nie wiedziałem; dobrze, że nauka nie idzie w las)

Nie można robić operacji na otwarty sercu jeśli pacjent ma czkawkę. Rynek właśnie ma czkawkę. A może jeszcze, za przeproszeniem sraczkę. Przepraszam za brzydkie porównanie.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
https://www.myfxbook.com/members/meylo/meylo/11290261
https://www.forexfactory.com/meylo#acct.33-tab.overview-explorer.252829

Dadas

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

wiad pisze:Rzadko kiedy "fachowcy" przypisują zyskowi brak wiedzy.
Owszem, nazywa się to fuks, przypadek.
Fachowcy potrafią ocenić poziom wiedzy drugiego tradera po analizie jego transakcji na wykresie.
W MT4 jest taka prosta opcja, że przeciągasz zamknięte zlecenie z historii na wykres, i
masz graficzne rozrysowanie danego tradu.
Jest też wskaźnik, który może automatycznie pokazać wszystkie trady z historii na wykresie.
Pokaż mi kilka swoich tradów, ja ci powiem jakim traderem jesteś.

Stratę, lub zysk masz dopiero wtedy, kiedy zrobisz obrót.
Planując wyjazd do strefy EUR planujesz zakup pewnej ilości EUR.
Nie ma znaczenia za ile kupisz to EUR, ponieważ nie kupujesz ich w celach odsprzedaży z zyskiem.
W związku z tym, fakt iż potencjalnie za 4 miesiące będziesz zadowlony, że "zyskałeś" bo kupiłeś taniej,
nie jest żadnym zyskiem, tak samo jak fakt, iż potencjalnie będziesz z siebie niezadowolony, bo kupiłeś drożej,
nie jest żadną stratą - ponieważ nie było żadnego obrotu.

Piszesz o analizie fundamentalnej, która według ciebie świadczy o tym, iż EUR potanieje.
Poproszę o konkrety.
Czy PLN się umacnia?
Czy polska gospodarka rośnie w siłę i przybywa miejsc pracy?
Czy pensje rosną?
Czy NBP planuje jakąś niesamowitą interwencję, której Londyn, Washington DC, czy Berlin nie są w stanie zniwelować?
Poproszę o konkrety makro-ekonomiczne, które świadczą za tym, że PLN się umacnia względem EUR.

Meylo pisze, że teraz zakupi(łby).
OK, tylko Meylo nie będzie trzymał 4 miesiące do maja.
Ja nie wiem jaki będzie kurs EUR w maju 2015r.

Podajesz przykład przedsiębiorcy, który wydał więcej, ponieważ posłuchał się wróżbity, i
tego wróżbitę nazywasz "fachowcem", i nie tylko ty go tak nazywasz.
Obudź się człowieku!
Obudź się!
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 13:24 przez Dadas, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1282
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: meylo »

Napisałem, że kupiłbym dziś gotówkę gdybym potrzebował euro w maju. Na Forex stanąłbym z boku.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
https://www.myfxbook.com/members/meylo/meylo/11290261
https://www.forexfactory.com/meylo#acct.33-tab.overview-explorer.252829

wiad

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: wiad »

meylo: Dlatego piszę o SL, gdyż w kantorze też można go zastosować, a naczelnym priorytetem jest zysk. Rozpisałem przykład wcześniej zastosowania SL.
EUR mi potrzebne na przełom kwietnia/maja. Żaden problem do tego czasu - jeśli warto - kilka razy kupić/sprzedać. Może być też tak, iż tylko część EUR pójdzie na zakupy, a resztę przywiozę itd. W każdej z opcji zasadniczo chodzi o to, by kupić w możliwym dołku, a odsprzedać taniej. Zakupy za EUR możesz traktować jako kupno przez kantor po trochę lepszym kursie ;-)

Dadas: Za ile kupię EUR ma podstawowe znaczenie. Wręcz decydujące. Gdy zobaczę cenę w sklepie to właśnie świadomość kursu powie mi czy towar jest wart zakupu czy nie. Odbicie tego kursu także.

Ludzie mający wiedzę twierdzą, że EUR spadnie,a przesłanek jest wiele. Myślę, że każdy je zna, więc chyba nie ma sensu ponownie ich wypisywać. Pytanie czy PLN nie spadnie jeszcze mocniej - wtedy mielibyśmy sytuację od pewnego czasu notowaną czyli spadek EUR w stosunku do innych walut, a wzrost do PLN. Pytanie tylko na ile owa słabość PLN jest wynikiem... czkawki... a na ile faktycznej słabości gospodarki.

Dziękuję natomiast, że zdecydowałeś się na konkret "nie wiem jaki będzie kurs", bo to oznacza, iż szanse na jego przewidzenie (a tym samym wejście lub nie - teraz) mamy dokładnie takie same. Skoro tak... mam odpowiedź na pytanie czy Twoja wiedza, której mi brakuje byłaby do czegoś przydatna w tej sytuacji.

Dadas... może już naprawdę daj spokój, bo nerwowo nie wytrzymasz. Zjada Cię ten forex strasznie ;-) Wiem, że wszyscy są głupi prócz Ciebie. Taki poziom dyskusji naprawdę nic nie wnosi.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 13:27 przez wiad, łącznie zmieniany 1 raz.

silverarrow
Gaduła
Gaduła
Posty: 186
Rejestracja: 18 lip 2013, 11:11

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: silverarrow »

Ja powiem nawet więcej osobiście nie mam pojęcia gdzie cena znajdzie się za godzinę od mojego wejścia a nawet pięć minut, bo próby przewidywania zachowania ceny nie są ważne, ważna jest tylko reakcja na to co robi cena w danej chwili. I nie bardzo rozumiem po co ludzie tak bardzo starają się przewidzieć gdzie cena będzie zamiast po prostu iść razem z nią.
Niech nie umrze bohater zamieszkujący nasze dusze, niech nie zniszczy go wieczna wspinaczka na nieosiągalne szczyty.


Graj to co widzisz nie to czego oczekujesz

wiad

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: wiad »

silverarrow: Takie myślenie zobowiązuje do spędzania życia przed komputerem, a nie każdy ma taki cel. Tymczasem zwykli śmiertelnicy myślą tak... kupić teraz, gdy potrzebne na wakacje czy poczekać. To jest prostsze niż się wydaje.

Co rozumiesz przez "iść razem z nią"? Od 3,30 na USD tłumaczy się, że teraz nie warto, bo może być korekta, a było warto tydzień temu ;-) To niby kiedy mam zacząć iść? ;-) Wyłączmy na moment ADHD i pomyślmy sobie o nieco szerszych perspektywach niż dzień czy dwa do przodu.

Dadas

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

wiad pisze: Dziękuję natomiast, że zdecydowałeś się na konkret "nie wiem jaki będzie kurs", bo to oznacza, iż szanse na jego przewidzenie (a tym samym wejście lub nie - teraz) mamy dokładnie takie same. Skoro tak... mam odpowiedź na pytanie czy Twoja wiedza, której mi brakuje byłaby do czegoś przydatna w tej sytuacji.
Ponieważ ja jestem traderem, a nie wróżbitą.
Mnie nie obchodzi po ile jest EUR, mnie obchodzi tylko, w którym kierunku cena zmierza.
Jeżeli cena zmierza na północ, to szukam okazji na Long w dołkach.
Kiedy cena zmierza na południe, to szukam okazji do Short na górkach.
Moim celem nie jest przewidzenie kursu, tylko zarobienie kasy na ruchu ceny o X Pips.

Ci, którzy przewidują przyszły kurs, to są wróżbici, a nie fachowcy.
Ci, którzy płacą wróżbitom za przewidywanie kursów, to są frajerzy.

A ty, po prostu, pomyliłeś forum.
Ciebie wogóle na tym forum nie powinno być.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 13:40 przez Dadas, łącznie zmieniany 1 raz.

silverarrow
Gaduła
Gaduła
Posty: 186
Rejestracja: 18 lip 2013, 11:11

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: silverarrow »

To mnie właśnie rozwala w ludziach "może być korekta" a może jutro słońce zamieni się w supernovą i wszyscy zginiemy jak korekta będzie to ją zobaczysz żadne wróżenie nic w tym nie pomoże

-- Dodano: 17 sty 2015, 14:38 --

To mnie właśnie rozwala w ludziach "może być korekta" a może jutro słońce zamieni się w supernovą i wszyscy zginiemy jak korekta będzie to ją zobaczysz żadne wróżenie nic w tym nie pomoże
Niech nie umrze bohater zamieszkujący nasze dusze, niech nie zniszczy go wieczna wspinaczka na nieosiągalne szczyty.


Graj to co widzisz nie to czego oczekujesz


Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1282
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: SL (Stop-Loss): stosować czy nie?

Nieprzeczytany post autor: meylo »

wiad pisze:meylo: Dlatego piszę o SL, gdyż w kantorze też można go zastosować, a naczelnym priorytetem jest zysk. Rozpisałem przykład wcześniej zastosowania SL.
EUR mi potrzebne na przełom kwietnia/maja. Żaden problem do tego czasu - jeśli warto - kilka razy kupić/sprzedać. Może być też tak, iż tylko część EUR pójdzie na zakupy, a resztę przywiozę itd. W każdej z opcji zasadniczo chodzi o to, by kupić w możliwym dołku, a odsprzedać taniej. Zakupy za EUR możesz traktować jako kupno przez kantor po trochę lepszym kursie ;-)

Dadas: Za ile kupię EUR ma podstawowe znaczenie. Wręcz decydujące. Gdy zobaczę cenę w sklepie to właśnie świadomość kursu powie mi czy towar jest wart zakupu czy nie. Odbicie tego kursu także.

Ludzie mający wiedzę twierdzą, że EUR spadnie,a przesłanek jest wiele. Myślę, że każdy je zna, więc chyba nie ma sensu ponownie ich wypisywać. Pytanie czy PLN nie spadnie jeszcze mocniej - wtedy mielibyśmy sytuację od pewnego czasu notowaną czyli spadek EUR w stosunku do innych walut, a wzrost do PLN. Pytanie tylko na ile owa słabość PLN jest wynikiem... czkawki... a na ile faktycznej słabości gospodarki.

Dziękuję natomiast, że zdecydowałeś się na konkret "nie wiem jaki będzie kurs", bo to oznacza, iż szanse na jego przewidzenie (a tym samym wejście lub nie - teraz) mamy dokładnie takie same. Skoro tak... mam odpowiedź na pytanie czy Twoja wiedza, której mi brakuje byłaby do czegoś przydatna w tej sytuacji.

Dadas... może już naprawdę daj spokój, bo nerwowo nie wytrzymasz. Zjada Cię ten forex strasznie ;-) Wiem, że wszyscy są głupi prócz Ciebie. Taki poziom dyskusji naprawdę nic nie wnosi.
Zapytaj ich czy sprzedali. Kiedy ja uważam, że należy coś sprzedać - sprzedaję. Wkładam własne pieniądze.
I oczywiście zakładam, że mogę się pomylić. Byłoby, delikatnie mówiąc, chamstwem przekonywać kogoś do mojej opinii, co do której nie mam pewności. Tylko, że na rynku wielu po prostu zależy na tym byś stracił. I jeszcze powiedzą Ci, iż to Twoja wina. I w przypadku giełdy niestety mają rację. W pewnym sensie :)
Sam musisz podjąć decyzję lub komuś zawierzyć. Nie powinieneś jednak mieć później pretensji do doradcy, ponieważ zgadzając się z jego opinią podjąłeś decyzję.

Wiad, zastanów się dlaczego kantor wprowadził SL? To ważne pytanie dla Ciebie.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 14:04 przez meylo, łącznie zmieniany 1 raz.
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.
https://www.myfxbook.com/members/meylo/meylo/11290261
https://www.forexfactory.com/meylo#acct.33-tab.overview-explorer.252829

ODPOWIEDZ