Kenia -czytaj ze zrozumieniem!
Zamieściłem kilka wątków dla rozumnych którzy potrafią wyciągnąć swoją opinie do zaistniałej sytuacji, jeśli mylisz klikanie z rozumieniem to pozostawię ten temat bez odpowiedzi.
Pozdr.................
ROZWALIŁO REAKTOR -kiedy o tym się dowiemy?
to może jako chwilową odskocznię od tego 
kiedy się dowiemy? (pewnie 11.11.2011 
proponuję wysłuchać audycję Janusza Weissa
http://www.radiozet.pl/Programy/Radio-Z ... usz-Weiss/
temat:
"W tym roku dodając do swojego wieku ostatnie dwie cyfry daty urodzenia wszystkim wychodzi suma 111. Jak to wytłumaczyć? Czy jest na to jakis wzor?"
kiedy jej zacząłem słuchać to przeżyłem szok
nie mogłem zrozumieć co Weiss widzi takiego w liczbie 111? matematyk też podejrzewam miał akurat pomroczność jasną jak tłumaczył.
I pomyślałem o Was kochani kochani spiskowcy..... taka krótka audycja a jaka tajemnicza..... Dopóki nie odpowiecie sobie na pytanie....
Czy jest na to jakiś wzór?
PS. Kto nie zna wzoru odpowiem na priva....
kiedy się dowiemy? (pewnie 11.11.2011 proponuję wysłuchać audycję Janusza Weissa
http://www.radiozet.pl/Programy/Radio-Z ... usz-Weiss/
temat:
"W tym roku dodając do swojego wieku ostatnie dwie cyfry daty urodzenia wszystkim wychodzi suma 111. Jak to wytłumaczyć? Czy jest na to jakis wzor?"
kiedy jej zacząłem słuchać to przeżyłem szok
nie mogłem zrozumieć co Weiss widzi takiego w liczbie 111? matematyk też podejrzewam miał akurat pomroczność jasną jak tłumaczył.I pomyślałem o Was kochani kochani spiskowcy..... taka krótka audycja a jaka tajemnicza..... Dopóki nie odpowiecie sobie na pytanie....
Czy jest na to jakiś wzór?
PS. Kto nie zna wzoru odpowiem na priva....
Stan reaktorów Fukushima
3 kwietnia 2011 by: admin
Reaktor 1: temp: 260 C, promieniowanie 45 Sv/h, ciśnienie 0,3 Mpa
Reaktor 2: temp: 150 C, promieniowanie 35 Sv/h
Reaktor 3: temp: 90 C, promieniowanie 22 Sv/h
Reaktor 4: dane utajnione
Reaktor 5: temp: 65 C, promieniowanie 0 Sv/h
Reaktor 6: temp: 23 C, promieniowanie 0 Sv/h
promieniowanie na terenie elektrowni:
bramy wjazdowe od 60 do 130 mSv/h
www.stopatom.cba.pl
3 kwietnia 2011 by: admin
Reaktor 1: temp: 260 C, promieniowanie 45 Sv/h, ciśnienie 0,3 Mpa
Reaktor 2: temp: 150 C, promieniowanie 35 Sv/h
Reaktor 3: temp: 90 C, promieniowanie 22 Sv/h
Reaktor 4: dane utajnione
Reaktor 5: temp: 65 C, promieniowanie 0 Sv/h
Reaktor 6: temp: 23 C, promieniowanie 0 Sv/h
promieniowanie na terenie elektrowni:
bramy wjazdowe od 60 do 130 mSv/h
www.stopatom.cba.pl
Gromadzenie się wodoru jest symptomem świadczącym o przegrzaniu ogniw paliwowych w rdzeniu reaktorów. O utrzymanie kontroli w reaktorach elektrowni Fukushima Daiichi pracownicy walczą od 11 marca, kiedy elektrownia została uszkodzona przez potężne trzęsienie ziemi i tsunami, jakie ono wywołało. Wstrzykiwanie azotu ma wyprzeć tlen z komory reaktora, co ma zmniejszyć ryzyko wybuchu.
PostWysłany: Pią 25-03-2011, 11:24
- Gdyby chłodzenie zostało przerwane, rdzenie prętów mogą się całkowicie stopić i rozlać na betonowej podłodze - mówi nam dr Marek Pawłowski, rzecznik prasowy Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku. A między stopioną substancją i betonem mogą zajść dalsze reakcje chemiczne, które jeszcze dorzucą ciepła do tego kotła.
To właśnie nastąpiło w 1979 r. w amerykańskiej elektrownii Three Mile Island. - Ale to najgorsza z możliwości, jesteśmy od tego daleko - dodaje dr Pawłowski.
- We wnętrzu reaktora nie ma tlenu. Jeśli jego osłona pozostanie szczelna, to nie ma takiego mechanizmu, który mógłby wywołać eksplozję i uwolnić do atmosfery produkty radioaktywne - mówi Tomasz Jackowski.
Ktoś tu kłamie!
PostWysłany: Pią 25-03-2011, 11:24
- Gdyby chłodzenie zostało przerwane, rdzenie prętów mogą się całkowicie stopić i rozlać na betonowej podłodze - mówi nam dr Marek Pawłowski, rzecznik prasowy Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku. A między stopioną substancją i betonem mogą zajść dalsze reakcje chemiczne, które jeszcze dorzucą ciepła do tego kotła.
To właśnie nastąpiło w 1979 r. w amerykańskiej elektrownii Three Mile Island. - Ale to najgorsza z możliwości, jesteśmy od tego daleko - dodaje dr Pawłowski.
- We wnętrzu reaktora nie ma tlenu. Jeśli jego osłona pozostanie szczelna, to nie ma takiego mechanizmu, który mógłby wywołać eksplozję i uwolnić do atmosfery produkty radioaktywne - mówi Tomasz Jackowski.
Ktoś tu kłamie!
Dakhr piszesz ze panikuje.
a. Masz racje panikuje, bo jest po temu chwila odpowiednia, niezle trzesienie Ziemi, blisko epicentrum kilka reaktorow typu Czarnobylskiego. Tsunami im wszystko zmywa, diesle znikly, kable urwane, 10 dni po podlaczeniu kabla a tu poprawy nie ma, czyli to ze maja prad praktycznie nic nie daje, cos jeszcze nie dziala. Moze trzesienie naruszylo instalacje - w to watpie, Japonczycy umia sobie z tym radzic (chaty im sie nie wala podczas trzesien, wiec i elektrownie nie powinna rozsyspac sie), wiec pytanie.
Dlaczego w newsach nie ma zapowiedzi, podlaczylismy prad to R1, R2, R3 itp, pompy dzialaja, wode podajemi na stosy
.
Slyszelismy cos takiego czy moze raczej to.
Technicy kolejny dzien probuja podlaczyc przewod, prubuja, prubuja, podlaczyli pierwszy przewod, prubuja dalej, dalej, podlaczyli drugi przewod.
I co? cos pomoglo ?, Dalej wode zrzucamy ze smiglowcow.
Ciekawe.
Poza tym mamy mnostwo wiadomosci, na biezaco co i jak, co nam sie popsulo, co zrobilismy, co zrobimy a co nie damy rady zrobic, jak sie zabezpieczac, prawda ?
A moze ludki na gorze planuja zmiec normy, dokladnie jakby przypadkiem wpadli na pomysl ze teraz bedzie dobry czas by podniesc poziom dopuszczalnym nuklidow w powietrzu/otoczeniu.
Dokladnie im wyszlo ze jak podniosa normy promieniowania o ok. 1 000 000 to bedzie tak w sam raz, bo te co teraz sa to byly zanizone.
W ktoryms linku powyzszym mowia ze nie sa pewni jak promieniowanie wplywa na ludzi, jakie sa dawki dopuszczalne, itd.
Rozumiem ze w ZSRR w Czarnobylu mogli nie byc pewni czy mieli w reaktorze Uran czy Wegiel, wiec posylali ludzi tygodniami by sie upewnic no ale zeby od 1945 do dzis nie dojsc do jakiegos wniosku ile czek jest w stanie wchhlonac promieniowania, cos mi tu nie pasi.
Jak sam napisales nie zalowali sobie malujac grzybki w powietrzu, pod ziemia i pod woda, i po co to bylo? Dla paparazzi ? Z nudow ?
Co z tego wyniesli?
b. panikuje a dlaczego nie ?, jak mi zle to placze, jak wesolo to sie smieje jak widze ze z reaktora atomowego wali dym w gore to raczej mozna sie smiac tylko przez lzy, jest to dobry moment by popanikowac nieco.
c. a czy ja wogole panikuje.
Lekko zartobliwie odnioslem sie ze za oknem mam krajobraz jak z ulubionej gry, Fallout:D,
Trzesienia ziemi, Tsunami, kilka uszkodzonych reaktorow, nikt nic nie wie, brak danych, wszystko bedzie dobrze - slysze z TV, a tu pod nosem zmienia sie przepisy.
Czy ja krzycze, nawoluje do czegos ?
Napisalem kilka mych uwag co do zdrowego zywienia, ktore mozna stosowac na codzien, bez znaczenia czy pada zielony deszcz czy nie
Z Twej wypowiedzi wynika ze zakladasz optymistyczne zakonczenie, tez tak bym chcial, ale jesli pojdzie cos nie tak,vel ostatnie trzesienie, a jak bedzie jeszcze jedno ?, a jak cos spapraja? co w tedy?
ps. Witamina C mi sie skonczyla
a. Masz racje panikuje, bo jest po temu chwila odpowiednia, niezle trzesienie Ziemi, blisko epicentrum kilka reaktorow typu Czarnobylskiego. Tsunami im wszystko zmywa, diesle znikly, kable urwane, 10 dni po podlaczeniu kabla a tu poprawy nie ma, czyli to ze maja prad praktycznie nic nie daje, cos jeszcze nie dziala. Moze trzesienie naruszylo instalacje - w to watpie, Japonczycy umia sobie z tym radzic (chaty im sie nie wala podczas trzesien, wiec i elektrownie nie powinna rozsyspac sie), wiec pytanie.
Dlaczego w newsach nie ma zapowiedzi, podlaczylismy prad to R1, R2, R3 itp, pompy dzialaja, wode podajemi na stosy
.Slyszelismy cos takiego czy moze raczej to.
Technicy kolejny dzien probuja podlaczyc przewod, prubuja, prubuja, podlaczyli pierwszy przewod, prubuja dalej, dalej, podlaczyli drugi przewod.
I co? cos pomoglo ?, Dalej wode zrzucamy ze smiglowcow.
Ciekawe.
Poza tym mamy mnostwo wiadomosci, na biezaco co i jak, co nam sie popsulo, co zrobilismy, co zrobimy a co nie damy rady zrobic, jak sie zabezpieczac, prawda ?
A moze ludki na gorze planuja zmiec normy, dokladnie jakby przypadkiem wpadli na pomysl ze teraz bedzie dobry czas by podniesc poziom dopuszczalnym nuklidow w powietrzu/otoczeniu.
Dokladnie im wyszlo ze jak podniosa normy promieniowania o ok. 1 000 000 to bedzie tak w sam raz, bo te co teraz sa to byly zanizone.
W ktoryms linku powyzszym mowia ze nie sa pewni jak promieniowanie wplywa na ludzi, jakie sa dawki dopuszczalne, itd.
Rozumiem ze w ZSRR w Czarnobylu mogli nie byc pewni czy mieli w reaktorze Uran czy Wegiel, wiec posylali ludzi tygodniami by sie upewnic no ale zeby od 1945 do dzis nie dojsc do jakiegos wniosku ile czek jest w stanie wchhlonac promieniowania, cos mi tu nie pasi.
Jak sam napisales nie zalowali sobie malujac grzybki w powietrzu, pod ziemia i pod woda, i po co to bylo? Dla paparazzi ? Z nudow ?
Co z tego wyniesli?
b. panikuje a dlaczego nie ?, jak mi zle to placze, jak wesolo to sie smieje jak widze ze z reaktora atomowego wali dym w gore to raczej mozna sie smiac tylko przez lzy, jest to dobry moment by popanikowac nieco.
c. a czy ja wogole panikuje.
Lekko zartobliwie odnioslem sie ze za oknem mam krajobraz jak z ulubionej gry, Fallout
:D,Trzesienia ziemi, Tsunami, kilka uszkodzonych reaktorow, nikt nic nie wie, brak danych, wszystko bedzie dobrze - slysze z TV, a tu pod nosem zmienia sie przepisy.
Czy ja krzycze, nawoluje do czegos ?
Napisalem kilka mych uwag co do zdrowego zywienia, ktore mozna stosowac na codzien, bez znaczenia czy pada zielony deszcz czy nie
Z Twej wypowiedzi wynika ze zakladasz optymistyczne zakonczenie, tez tak bym chcial, ale jesli pojdzie cos nie tak,vel ostatnie trzesienie, a jak bedzie jeszcze jedno ?, a jak cos spapraja? co w tedy?
ps. Witamina C mi sie skonczyla
Demo obrazuje mozliwosci Twego Umyslu.
Real - poziom zakucia.
Real - poziom zakucia.
W uszkodzonej japońskiej elektrowni Fukushima trwa akcja mająca zapobiec eksplozji jednego z reaktorów. Eksperci obawiają się poważnych skutków kolejnego już takiego wybuchu od chwili trzęsienia 11 marca.
Akcja prowadzona jest w reaktorze numer jeden. Wewnątrz zgromadziły prawdopodobnie duże ilości wodoru wymieszanego z tlenem, co grozi wybuchem. Dlatego od kilkunastu godzin japońscy eksperci pompują do wnętrza azot, który ma zneutralizować tę mieszankę.
- Wtłaczanie azotu idzie dobrze - mówił w telewizji NHK rzecznik operatora elektrowni, firmy TEPCO. Jak poinformowała agencja Kyodo, inżynierowie mają wtłoczyć do reaktora ok. 6 tys. metrów sześciennych ciekłego azotu w ciągu sześciu kolejnych dni.
REKLAMA Czytaj dalej
Eksplozja byłaby groźna, bo w reaktorze poziom chłodzącej wody jest niski i odsłonięte pręty paliwowe po wybuchu mogłyby emitować do atmosfery duże ilości substancji radioaktywnych. Być może podobne operacje trzeba będzie przeprowadzić w reaktorach drugim i trzecim.
Tymczasem, jak podaje TEPCO, promieniowanie w pobliżu reaktora numer dwa pozostaje wysokie. W środę powstrzymano co prawda wyciek silnie skażonej wody z tego reaktora do oceanu, ale podnosi się za to poziom napromieniowanej wody w tunelu pod reaktorem.
Akcja prowadzona jest w reaktorze numer jeden. Wewnątrz zgromadziły prawdopodobnie duże ilości wodoru wymieszanego z tlenem, co grozi wybuchem. Dlatego od kilkunastu godzin japońscy eksperci pompują do wnętrza azot, który ma zneutralizować tę mieszankę.
- Wtłaczanie azotu idzie dobrze - mówił w telewizji NHK rzecznik operatora elektrowni, firmy TEPCO. Jak poinformowała agencja Kyodo, inżynierowie mają wtłoczyć do reaktora ok. 6 tys. metrów sześciennych ciekłego azotu w ciągu sześciu kolejnych dni.
REKLAMA Czytaj dalej
Eksplozja byłaby groźna, bo w reaktorze poziom chłodzącej wody jest niski i odsłonięte pręty paliwowe po wybuchu mogłyby emitować do atmosfery duże ilości substancji radioaktywnych. Być może podobne operacje trzeba będzie przeprowadzić w reaktorach drugim i trzecim.
Tymczasem, jak podaje TEPCO, promieniowanie w pobliżu reaktora numer dwa pozostaje wysokie. W środę powstrzymano co prawda wyciek silnie skażonej wody z tego reaktora do oceanu, ale podnosi się za to poziom napromieniowanej wody w tunelu pod reaktorem.
To Pikuś
- Podniesienie stopnia poziomu zagrożenia z powodu awarii w elektrowni atomowej Fukushima z 5 do najwyższego - 7 wynika z łącznego poziomu radioaktywności z trzech reaktorów i potraktowania tej sumy jako wielkości z pojedynczego wycieku - wyjaśnił.
Później napiszą 3x7ale to już będzie po Pikusiu
Później napiszą 3x7ale to już będzie po Pikusiu
Co w tedy?Raczej niewiele, tu daleko od kraju Kwitnącej Wiśni.Nie zakładam szcześliwego zakończenia, na pewno nie dla Japończyków, którzy mieszkaja w pobliżu reaktora,ale w Polsce nawet gdy w Fukushimie 3 reaktory wyleca w powietrze w atomowym błysku(niemożliwe), nie odbije sie to raczej na niczyim zdrowiu w Polsce.nemezzis pisze:Z Twej wypowiedzi wynika ze zakladasz optymistyczne zakonczenie, tez tak bym chcial, ale jesli pojdzie cos nie tak,vel ostatnie trzesienie, a jak bedzie jeszcze jedno ?, a jak cos spapraja? co w tedy?
Póki co bilans ofiar "katastrofy atomowej" w Japonii 0, bilans ofiar tsunami jakies 28000 i wciąź rośnie.Odnosze po prostu wrażenie, że zapomina sie o trzęsieniu ziemi w Japonii i 99% innych jego następstw poza uszkodzonymi reaktorami (1%).
PS. Że też chciało Ci się tyle pisać i to z podpunktami
,nie zasługuje aż na tyle uwagi