U mnie też, zimno jest i kałuże zamarznięte. Ale tarniny biorą się za kwitnienie, na oczy własne widziałam fiołki i śnieżniki i przetacznik na skraju lasu dziś. Zdjęcia są z netu (linki prowadzą do stron oryginalnych) - a przy okazji mam prośbę: mógłbyś ze swojej wypowiedzi usunąć zdjęcia z cytatu? Myślę, że telefonowcy będą Ci wdzięczni

Dziękuję!
Przy okazji, wrócę do Twojej wypowiedzi z wczoraj:
ninjaproject pisze: ↑21 mar 2020, 19:01
Poza tym,
nic się nie zmienia, oprócz twoich emocji, które ci utrudniają jasne widzenie.
Aż emocje
I to właśnie "aż" miałam na myśli pisząc o tym, że powrót do tradingu dla mnie będzie ciężki. Zanim oko dokalibruje się do sytuacji "standard" - która oby jak najszybciej nadeszła.