Red Ema Trading

[Damfry]

Tyle że nikt wiecznie darmozjadów utrzymywać nie może, bo oni chą umarzać długi i dostać kolejną kase, przecież to jakiś idiotyzm jest....
Gdybyś do lichwiarza rzucił taki tekst urwał by Ci worek mosznowy przez oczodół, a ci swej bezczelnej retoryki nie zmieniają... Powinni dla przykładu ich wyrzucic i dac zdechnąć. Innym pomóc warunkowo i pokazać, czym się kończy nie oddawanie długów...

No chyba, że QE ma służyć rozdawnictwu takiemu, no to można się pobawić tak bez końca....
Wolałbym oglądać upadek grecji, niż za pół roku znowu odgrzać tego kotleta.... Bo już dziś jest nadgniły, a co będzie potem?

[highend]

Niemcy nie chca placic grekom. Wlasnie rozmawialem z niemcem oni maja wizje ze mi dalo do myslenia. Ale o tym pozniej. w kazdym razie elektycznosc gora.

[Mpapiez]

Tak jak pisałem.
Do końca tego tygodnia nie mam zamiaru zajmować nowych pozycji.
Zależnie jak się sytuacja rozwinie, być może nawet przetrzymam wyjątkowo tą pozycję przez weekend.

Na ten moment cena wróciła nad ostatnią LT robiąca za S/R.
Wcześniej była dla mnie dolną bandą trójkąta.

Wszystko wygląda bardzo wzrostowo.
Najbliższy istotny S/R to 1.1450-60. Jak go wybiją to heja do góry.


Zabezpieczyłem sobie +4,5% i będę próbować wycisnąć wszystkie soki z tego ruchu.

[Matrix]

Mpapież gratuluje wytrwałości ja już nie wytrzymałem . Głowa sie zagotowała . Pozdrawiam .
Ryzykował byś jeszcze na dołku jakieś l?

[Mpapiez]

Mpapież gratuluje wytrwałości ja już nie wytrzymałem . Głowa sie zagotowała . Pozdrawiam .
Ryzykował byś jeszcze na dołku jakieś l?

Tak, ale ja już mam tak duża pozycje otwartą, że nie mam zamiaru już nic nowego otwierać.
Jestem zabezpieczony na 8% i teraz tylko popcorn .
Rano można było spokojnie eLke wrzucać, gdy kurs był nad 1.14.

Teraz jak bym miał szukać kolejnego wejścia, to zapiąłbym elkę dopiero na korekcie po przebiciu 1.1450.

Ewentualnei nawet teraz na wsparcie 1.1425, ale z dużo większym stop lossem, bo czasem może jeszcze jakaś ściema w dół pyknąć, ale raczej poziom 1.14 już nie powinien być złamany.

[Damfry]

wiesz ze o 13:30 sa pierwsze minutki EBC....
Chyba wczorajszy numer FED nie spodobał się EBC i coś ciapną by to ojro jednak się osłabiało....
NIe po to drukują by mieć mocną walute

[Mpapiez]

wiesz ze o 13:30 sa pierwsze minutki EBC....
Chyba wczorajszy numer FED nie spodobał się EBC i coś ciapną by to ojro jednak się osłabiało....
NIe po to drukują by mieć mocną walute

Ojro i tak jest już słabe.
Generalnie stwierdzam, że jednak spekulanci sobie niezłe jaja robią .
Doszła cena do 1.1450 i cena zastygła i nagle znikąd pojawia się plotka dot Grecji i frrru w dół.

Zaczne myśleć o uciekaniu, jeżeli przebiją Red Ema na H1. Ale raczej tego nie zrobię, bo już jestem troche zły na to co sie dzieje. Najprawdopodbniej wyłącze platformę i otworze wieczorem .

1.1375 to próg po przekroczeniu którego przestane się łudzić że skoszę super hajs . Poniżej tego mam zabezpieczenie.
Zarobić i tak zarobie, ale powiem wprost, nie chce z tego wychodzić, bo prędko nie zajmę tak dużej pozycji jak mam teraz zabezpieczoną, a szukanie nowego wejścia jest obarczone zawsze ryzykiem.

Najwcześnieh chciałbym wyjść z tego w okolicach 1.1510-25. Pierwsza myśl jest najlepsza, więc czekam na rozwiązanie .

[highend]

jeśli wszystkie waluty mają byc słabe to.... co będzie drożało?

[silverarrow]

Pewnie coś co stanowi prawdziwą wartość a nie wymysł ludzki teraz nie mający pokrycia w czymkolwiek

[Mpapiez]

No nic, wycieli mnie.
Powiem tak że wkurzony jestem bo wziąłem w zasadzie 1/4 tego, co można było z tego wejścia wziąć.
Ale mimo wszystko zawsze coś.
Jak widać jeszcze borykam się trochę z problemem, który ma większość traderów, czyli po prostu branie kasy i uciekanie z rynku, chociaż i tak jest lepiej niż jeszcze 6 miesięcy temu, bo teraz mam takie swoje "czerwone" linie, czyli granice po których przestaje się łudzić.

To jest kolejny dowód na to, że tu nie ma łatwej kasy. Prawda jest taka, że rano nie mogli zwalić kursu, to zaczeło się wypuszczanie plotek. Najpierw o mega zleceniach na 1.1450, potem o Grecji, a teraz ten ruch który mnie wywalił w dół, pojawił się uwaga po "niepotwierdzonej informacji że Niemcy nie zgadzają się na warunki greków".

Nie będę ukrywał że się wkurzyłem, bo nosz k*@#@a jego mać... to już 3-ci raz odkąd prowadzę ten dzienniczek, gdy udało mi się zbudować potężne zlecenie i mnie znów wycinają.

Teraz widzę że w sumie życzeniowo waliłem do góry, bo powinienem SL'a stawiać pod 1.425 jak wybili ten opór i jak zimny sqrwiel brać po prostu hajs.

Nic, tak jak pisałem wcześniej, to było ostatnie wejście, bo aktualnie no jestem troche zdenerwowany i boje się że emocje wejdą do gry i jeszcze coś spieprze.


Podsumowywując ten tydzień, cel co do zarobku znów został osiągniety z nawiązką.
Jedyne co mnie boli to DD który zaliczyłem, obił się o 10%, ale w stosunku do całego dziennika jeszcze 10% nie wywaliłem. Nie jest źle ale będę chciał tego uniknąć w ostatnim tygodniu.


Ten tydzień zamykam, do zobaczenia w poniedziałek.