Mariusz k pisze:No to ja mam ciągle problem, popełniania tych samych błędów. Mam jakąś zrąbaną psychikę. Mam wypisane, ogólne zasady, których należy się trzymać. Wiem o nich, a i tak ciągle popełniam te same błędy. I nie są to błędy na które ma wpływ rynek. Tylko błędy typowo techniczne, np. ostatnio najczęściej mi się zdarza otwierać kolejną pozycję na danym instrumencie, gdy jedna jest już otwarta i przynosi straty. Bo sobie mówię...teraz to na pewno się odwróci, a kupię niżej i kończy się to w wiadomy sposób... Czy tylko ja jestem taki głupi? Może ktoś ma pomysł, na to jak zachować spokój, nie popełniać technicznych błędów, nie podejmować nielogicznych decyzji?
Nie mniej o dziwo po trzech miesiącach jestem, całkiem sporo do przodu, biorąc pod uwagę zainwestowany kapitał.
Miałem podobny problem. Ja sobie ukróciłem możliwość przez zmianę lewara na taki 1:5.
Jest to na tyle niski lewar, że nawet jak mnie kusi żeby uśrednić, czy otworzyć kolejną pozycję, to po prostu nie mogę tego zrobić bo mnie broker nie puszcza.
Efekty ?
- Zero stresu że wyzeruje konto
- W pełni przestrzegany MM, na parach walutowych musze mieć około 1000 zł żeby otworzyć 0,01 lota
- Uczucie gry prawie jak na demo

.
Oczywiście wielu mi wytyka że problem jest w mojej głowie i dlatego zabezpieczam się brokerem.
Może i tak jest, ale ja innego sposobu nie widziałem na obejście problemu... a niestety jesteśmy tylko ludźmi i prędzej czy później chęć skorzystania z lewara w złym miejscu zabija konto.
Wysoki lewar imo jest tylko i wyłącznie dla zawodowców.