Każdy stosuje takie metody analizy jakie mu odpowiadają. Jedni stosują fale, inni różnej maści wskaźniki, a jeszcze inni dostają sygnały od kosmitów.
mnie tam fale sie podobają i będę nadal sobie "falował". Aczkolwiek masz rację pisząc, że każdy widzi fale inaczej. Poza tym wyznaczanie fal na forexie do łatwych nie należy. ale przecież nie jest to niemożliwe, prawda?
Oczywiście poziomy S/R i LT bardzo pomagaja w wyznazcaniu fal, jak i prognozowaniu ich teoretycznego zasięgu, podobnie jak fibo.
Pełnomocnik pisze:Moim skromnym zdaniem liczenie fal na rynkach tj forex czyli lewatowanych mija sie z celem. zadko zdarzaja sie pieciofalowe ruchy. czesciej wszelkiej masci kombinacje trudne do przewidzenia
Tutaj nie do końca bym sie zgodził. Są pary walutowe gdzie można znaleźć ładne impulsy pieciofalowe. Po prostu trzeba szukać;)
Mylić się jest rzeczą ludzką.