Praca na rynku walutowym

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

Wiedziałem, że w Polsce jest źle ale nie przypuszczałem że aż tak:
exnergy pisze:trader-programista w Wawie może oczekiwać 7-8 tys. brutto
Nawet nie chciałoby mi się wstawać do pracy ;) Zasiłek w niektórych krajach
jest większy ;)
Myślę czasami, że słowa jakiegoś tam gościa: "tylko nieudacznicy wyjechali za
granicę" jest totalnie źle sformułowane, powinno być:
"tylko nieudacznicy pracują w polsce"
Przecież jeżeli ktoś ma wiedzę i obecnie pracuje w polskiej firmie za 8tyś brutto
to skacząc za granicę na starcie będzie miał 2x tyle netto ;) Z apartamentem za
darmo przez 1 rok i innymi dodatkami. Z perspektywami na 4-8 tyś netto
mieś ale EUR.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

exnergy
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 26 paź 2008, 11:53

Nieprzeczytany post autor: exnergy »

Ej to nie ja napisałem ze 7-8 tys PLN ma sie w Bossie. Tylko cytowalem.

Ale to wszystko zalezy od osoby. Wiec te 7-8 to jest taki punkt wyjscia.

Na reke to jest 5k. Wiem, dla niektorych grosze. Ale znam ludzi,ktorzy pracują w kontrolingu za mniejsza kase poza Wawą.

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Tymek mamy do Ciebie prośbę.Jeżeli będziesz cokolwiek wiedział w temacie /szczególnie jak jest w innych instytucjach w tym temacie// to wrzucaj.
Pytam dlatego ponieważ rozmawiałem z Polakiem co pracuje jako trader w niedużej instytucji we Włoszech zarabia 1400 E ........znajomy Włoch mąż mojej koleżanki w firmie komunalnej też w tej miejscowości zarabia 1700E........Wiem pisałeś że nie każdy musi być traderem........niestety obawiam się że większość z nas ma totalny mętlik w głowie.
Dlatego może spróbujemy w tym ważnym temacie jakieś średnie standarty wypracować // opisać//.Odnoszę wrażenie że obowiązuje w tym temacie totalna wolna amerykanka bez ładu i składu //Nie na forum tylko w świecie....///.A jeżeli tak jest to chyba lepiej
exnergy pisze:Więc tak nprawdę rynki finansowe to tylko samemu, jak się juz ma odpowiedni poziom.
Sam to propaguje z konieczności........... :twisted: niestety mam dyskomfort ponieważ to jest totalnie chore..........ponieważ każdy średniej jakości trader wyciągnie sobie to sam bez niczyjej łaski i dodatkowego stresu.Wiem tłumaczyłeś........niemniej trudno mi to przełknąć.......Dlatego jak coś będziesz wiedział szczególnie kraje z poza Holandi i UK to wrzucaj.

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
MACIEK408
Gaduła
Gaduła
Posty: 355
Rejestracja: 24 gru 2006, 13:00

Nieprzeczytany post autor: MACIEK408 »

matka pisze:
MACIEK408 pisze:najpopularniejszy w Polsce bloger oświadczył, ze dopiero od niecałego roku zyski z jego działalności pozwalają mu na jakąś finansową niezależność
Masz na myśli Zorra? :wink:
Kominka
Money Never Sleeps

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

zz pisze:z poza Holandi i UK to wrzucaj.

?????

Z poza:
Hong Kong: Pensja trejdera z europy to 2000 - 8000 Euro plus za darmo
apartament 120-160 metrów ze sprzątaczką, wyżywienie gratis. 2x do roku
za darmo bilety do domu, oczywiście bonus w zależności od pozycji ;)
Pensja programisty na tym rynku od 3000 - ..... bez limitów i wiele ciekawych
dodatków np. panienka 2x w tygodniu wliczona w czynsz apartamentu ;)
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Kurczę........nie :P .
Chodzi mi o to że jak spotkasz się z opiniami realnymi dla nas.Życzę każdemu takich i nstytucji.... lecz Polaka żadko tam spotkasz ........Chodzi mi o małe i średnie instytucje z U.E np.Banki,instytucje powiązane z samorządami itp.

Pozdrawiam.

Chodzi mi o to aby wyrobić bardzo ogólnie standarty realnie dostępne dla polaka//tradera//.Ponieważ moje realne doświadczenia/// może miałem pecha...... :P /// są takie że oscylowało to 1200-1600 E + jakieś bonusy....a wymagania z kosmosu + znajomości...Jeżeli mam być szczery to kompletnie tego nie rozumię............. :oops:
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

zz pisze:a wymagania z kosmosu + znajomości
Najczęściej wymagania z kosmosu po to by jak kogoś się nie przyjmie (odrzuci)
by ten nie mógł pójść do sądu i się kłócić, że np. rasiści lub co innego.
Tak mówią sorry nie umiesz tego i już.
Znajomości - totalna bzdura. Liczą się pieniądze a nie szwagier prezesa.
Tu trzeba robić szmal a nie dobrze wyglądać.
Małe płace (tak jak pisałem wcześniej) to są zazwyczaj na początek.
Przecież nikt nieznanego człowieka nie wrzuci na siedzenie prezesa.
Trzeba swoje odbębnić i dać się zauważyć a potem już z górki ;)
Trzeba również być bezwzględnym - to tak by nikomu nie przyszło do głowy
kogokolwiek kryć (np. pomagać w wyjściu z dołka -> mówię o zleceniach)
bo ty pomożesz on wyjdzie na prostą a potem tobie nie pomoże i jeszcze doniesie ;)
Tak to wygląda.
Wszystkie oferty są również dla polaków, tylko trzeba się przełamać i zacząć
szukać. Polaków jest mało bo się boją uderzać do dużych bo są polakami ;)
Takie błędne koło. Wolą zapindalać z doktoratem na zmywaku bo wiedza
przeszkadza (człowiek jest strachliwy) w byciu przebojowym i strach paraliżuje
przed wysokimi progami ;)
Rozmawiałem (prowadziłem rozmowy rekrutacyjne) z wieloma polakami
(nigdy nie mówiłem że jestem z polski) i miałem wiele ubawu. Najczęściej
mają dużą wiedzę ale są zestresowani, wzrok gdzieś pod stołem, cisi z etykietką
"co ja tu kurwa robię ??"
Takich przecież nikt nie zatrudni.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

matka pisze: Mogę prosić o wyjaśnienie za co ta pochwała? Jestem tylko Polakiem i nie wiem bo jestem Polakiem. Takie błędne autorasistowskie koło.
Pochwała jest za to że Tymek próbuje nas z tego bagna i koła wyciągnąć lub inaczej próbuje poszerzyć nasze horyzonty myślowe ponad nasz chlewik.Ludzie którzy siedzą w finansach wiedzą o co mi chodzi.....................
:P

Pozdrawiam.

Dodano po 3 minutach:


Ps. oraz przedewszystkim dałem pochwałę za to że Tymek stara się nam pokazać że nie każdy polak do deb.....l co samo w sobie jest cudowne...... :P
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Może wystarczy przestać srać na samych siebie i nie trzeba by nikogo z niczego wyciągać?
Tak?
To wystarczy że będzie normalnie?.
To wystarczy że przestaną robić emisje po 1 groszy i sprzedawać nam to po 500 żl?.
To wystarczy że przestaniemy pracować za 1 zł miesiecznie?
Jeżeli tak to zwracam honor.

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

matka pisze:
Tymek pisze:Trzeba również być bezwzględnym - to tak by nikomu nie przyszło do głowy kogokolwiek kryć (np. pomagać w wyjściu z dołka mówię o zleceniach) bo ty pomożesz on wyjdzie na prostą a potem tobie nie pomoże i jeszcze doniesie
Tak to wygląda.
Tymek pisze:"co ja tu kurwa robię ??"
Przyznasz, że to zupełnie normalne, że zadają sobie to pytanie, widząc bagno, które opisałeś? :wink:
Tymek pisze:Liczą się pieniądze a nie szwagier prezesa. Tu trzeba robić szmal a nie dobrze wyglądać.
Tymek pisze:Takich przecież nikt nie zatrudni.
Mylę się czy przeczysz sam sobie?

Wybacz ale nie mogę się powstrzymać od ostrego komentarza. Z Twoich wypowiedzi bije straszna ignorancja a to bardzo niepraktyczna cecha charakteru. Skąd w ogóle pomysł, że ktoś mógłby chcieć rozwijać w ten sposób swoją karierę, jednocześnie rujnując życie sobie i innym dookoła?

Mogę prosić o wyjaśnienie za co ta pochwała? Jestem tylko Polakiem i nie wiem bo jestem Polakiem. Takie błędne autorasistowskie koło.

Powyrywałeś zdania z kontekstu to nie dziw się że nic nie pasuje.
Trzeba czytać ze zrozumieniem.
Nie jestem nacjonalistą, nazistą, rasistą itp.
Pokazuję tylko co trzeba zrobić by zaistnieć. Polacy tego nie znają. Mają
inny wyścig szczurów niż poza krajem.
Za granicą prędzej dostanie pracę np. dekarz jako trejder pomimo braku
wiedzy niż zakompleksiony trejder który duka zdania w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.
Dlaczego ???
Bo dekarz powie, że znudziła mu się dotychczasowa praca i chce w życiu
zrobić coś nowego. Powie to dumnie na luzie i z rozmachem wytłumaczy
dlaczego. (i nie poruszy tematu pieniędzy ;) )
Takich ludzi prędzej się zatrudnia.

Po drugie i tak trejder będzie musiał grać tak jak mu każą a nie jak mu się
wydaje, Więc lepiej wziąć na początek "zielonego" ;)
Będzie musiał się dostosować albo spadać. Pierwsze stadium jak pisałem to od 4 tygodni do 3mieś (kontrakt tymczasowy na 6mieś) i albo
w tym czasie zrobi odpowiednie papiery (zda egzamin) albo mówią mu "pa".
W tym okresie zazwyczaj traci całe depo w wysokości 50tyś euro (1% coś
ugrywa ;) ) i nikt mu złego słowa za to nie powie.

Tak to wygląda realnie.

A jak przejdzie się te pierwsze kroki to potem naprawdę może być miło ;)
Jeden znajomy trejder przeszedł w tym miesiącu do banku będzie zabezpieczał
pozycje i dostanie "zaledwie" 60Euro netto na godzinę plus zapisany w
papierach wysoki bonus (tzw. gwarantowany). Startował z juniora 1,5 roku
temu (chyba 10 Euro/h tylko nie pamiętam czy netto czy brutto)

A mówi się, że jest kryzys ;)
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

ODPOWIEDZ