alinoe pisze: ↑29 kwie 2020, 12:29
Akurat z tym się nie zgodzę. Niepełna formacja to też formacja tylko inna. Jeden z moich setupów to granie na powstający rgr. Osoba grająca po uformowaniu się formacji tak samo przewiduje przyszłość jak osoba grająca w trakcie formowania się formacji, różnica polega wyłącznie tylko na tym, że osoba otwierająca pozycję po uformowaniu się formacji przewiduje dalszy przebieg sytuacji w stosunku do osoby, która otwiera pozycję wcześniej. Wiele pozycji otwieranych z limitem można wpisać wewnątrz jakiejś formacji. Poza tym niepełna formacja to też formacja tylko inaczej zdefiniowana. Każda formacja składa się z pewnej ilości swingów. Nic nie stoi na przeszkodzie aby zbudować formację z mniejszej ilości swingów bez ostatniego swinga aby wchodzić po lepszej cenie i ją na nowo zdefiniować a następnie przetestować. Każdy może to zrobić o ile nie ogranicza się wyłącznie do literatury dotyczącej AT. Ja ostatnią książkę od AT przeczytałem z 8-10 lat temu i od tamtej pory podchodzę do AT w sposób twórczy a nie odtwórczy i budując nową strategię mogę jedynie szukać analogii z podręcznikową AT natomiast od dawna już nie bazuję na powszechnie dostępnej wiedzy z książek. Przy takim podejściu nie ma kompletnie znaczenia, czy nowa formacja, setup odpowiada wiedzy książkowej. Znaczenie ma czy można ją przetestować, jaka jest jakość testów na danych historycznych i co z nich wynika. A co jest w książkach to już niespecjalnie może interesować bo to tylko podstawy, wstęp, coś jak uczenie się alfabetu w szkole albo recytowanie wierszyka nauczonego na pamięć. Dobrze jest przez to przejść bo od czegoś trzeba zacząć ale pisarzem nie zostaniemy ucząc się całe życie wierszyków na pamieć, w końcu trzeba zacząć pisać, tworzyć bo tworzenie strategii to praca twórcza a nie odtwórcza.
Dołącze sie do subiektywnych ocen kolegów bo takie miejsce i czas
Co do książek, knig i jeszcze kilka żartobliwych nazw o nich
cóż subiektywnie zawsze powiem że tak, trzeba czytać.
Tą złą pozycje co kolega Darek tyle razy wymienił jest Teoria Fal Elliota czytałem chyba 5 razy i za każdym razem coś nowego wynosze-nieważne.
Widocznie w czymś zawsze komus zawadza choc samemu nie ma tej pozycji alternatywnej
albo nawet napisanie takiej pozycji skoro i Alfa i Omega
Dobra nie przedłużam jestem za czytaniem
Teraz wdrożenie teorii do praktyki
Prosta rzecz to pokazanie na wykresie bieżacym tworzenie sie rgr-a no i zagranie
Ja osobiscie rgr-y nie ma w "specyfikacji" dlaczego bo teoria Fal elliota pokazuje ten rgr na FE.
Skoro mam wyliczone FE to po kiego sie trudzic i sobie rysować te szyje.
To raz
Po drugie skoro zagranie na wczesniejszy moment to ja na FE tez to zlokalizuje tylko problem musi byc potwierdzenie bo dołek na przykłd okazuje sie nie byc 5 falą i leci w dół
Reasumujac bardzo mnie ciekawi to ale spraktykowane na bieżacym wykresie
Czy koledzy pokażaą to?
czy to tylko takie pisu pisu
Pozdrawiam