Rejs.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

Anomalio robisz w ten sposób pożywke dla osób które tu pisały o bezAtowości
to raz
drugie to przynajmniej ja moge ułożyć taką litanie w drugim kierunku
i tez różnorakość skwituje wszystko be
ale w czym rzecz naprawde bo nie rozumiem
to test, statystyka, co można jeszcze tu wymyśleć
ja jak coś chce to poprostu robie i tyle
pasuje robie nie to odrzucam

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1197
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Tomasz196407 pisze:
26 kwie 2020, 17:52
Anomalio robisz w ten sposób pożywke dla osób które tu pisały o bezAtowości
to raz
drugie to przynajmniej ja moge ułożyć taką litanie w drugim kierunku
i tez różnorakość skwituje wszystko be
ale w czym rzecz naprawde bo nie rozumiem
to test, statystyka, co można jeszcze tu wymyśleć
ja jak coś chce to poprostu robie i tyle
pasuje robie nie to odrzucam
Tomaszu, wypisałam listę problemów które napotkałam, licząc, że moi dt-fx ojcowie coś podpowiedzą, jak sobie z nimi poradzić.
Pożywka czy nie, zupełnie o tym nie myślę albowiem nie będę tu nic udawała ani sobie wprowadzała autocenzury.
Natomiast mimo wszystko jest to dziennik na fx forum, a ja teraz zanurzam się w fx-dt i o swoich refleksjach, problemach, odczuciach i problemach mam zamiar tu pisać :idea:
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
qduaty
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1357
Rejestracja: 01 gru 2019, 18:18

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: qduaty »

Zacytuję ci fragment przypisu..

WZROST WOLUMENU TRANSAKCJI POZWOLIŁ GIEŁDZIE NOWOJORSKIEJ PRZEJŚĆ W ROKU 1871 Z DWÓCH NOTOWAŃ DZIENNIE DO NOTOWAŃ CIĄGŁYCH

Eot z mojej strony bo udowodniłeś że wiesz coś ale nic konkretnego..
Rynek nigdy nie jest oczywisty. Jest stworzony tak, by oszukiwać większość ludzi przez większość czasu. – Jesse Livermore
Przyjme btc ;)
3B5Nc2Kesdch4E7PNrRVAdt1txm3q5wBZ9

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

Ok to pisz

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

@Anomalia,
1. DT w moim wykonaniu zmusza mnie do poświęcenia mu nadmiernej ilości czasu.
Wiesz, albo to ma być hobby, albo poważny biznes. Jeżeli to ma być biznes, to wtedy jest twoja praca, i przychodzisz do pracy o n-tej, a kończysz o m-tej. W czasie pracy poświęcasz się sednu tej pracy, czyli w tym wypadku wypatrywaniu okazji do zawarcia transakcji i zarzadzaniu nimi. Na tym polega ta praca. Jeżeli ci nie odpowiada, to się z niej zwalniasz.
2. O wiele skuteczniej jest ustawić pozycję z sl i tp i zamknąć komputer.
Tak, należy ustawić SL i TP, i jeszcze do tego zarządzać pozycją, czyli ograniczać straty. Komputera nie wolno wyłączać w czasie pracy, ponieważ jest on podstawowym narzędziem w tej pracy, bez którego nie możesz wykonać pracy.
3. Ustawianie sli jest dla mnie trudne, jestem w tym również nieefektywna.
Poziomy Stop Loss i Take Profit ma ustawiać za ciebie EA. Nie wyobrażam sobie ręcznego ustawiania SL, ponieważ jest to zbyt ryzykowne. Zadaniem EA jest obliczenie wolumenu transakcji zgodnie z wskazanym poziomem SL i zlecenie transakcji od razu z poziomami SL i TP. Trader potrzebuje tylko wskazać te poziomy dla EA za pomocą jakiegoś narzędzia.
4. Mam problem z wejściem w pozycję, których nie miewam w innych okolicznościach.
A czemu? Ano temu że patrzę swymi oczkami bystrymi na wykres i wiem, że czas pozycję otworzyć. Przypominam, jesteśmy na m5 i taki wykres mam przed nosem. Już chcę otworzyć, ale... kończy się sesja europejska/zaczyna amerykańska/kończy h4/h1/dochodzimy do oporu/do pivota/do ważnego poziomu/do okrągłego poziomu! I tak w kółko macieju, wciąż do czegoś dochodzimy, co może spowodować reakcję chwilową ceny i ukraść sl :lol: I tak sobie czekam i czekam, patrzę i czekam na przejście tych poziomów, pivotów, oporów, zamkniecie sesji, otwarcie sesji itp a w tym czasie "wykres" idzie zgodnie z założeniem o 150 pipsów :lol:
Wniosek oczywisty, po pierwsze nie mam jeszcze strategii do której miałabym zaufanie, oraz jestem zupełnie nieopatrzona z wykresem, zwłaszcza z abstrakcyjnie małymi tfami.
Trader potrzebuje mieć plan zanim zleci otwarcie transakcji. Ten plan, inaczej strategia, określa warunki, które potrzebują zaistnieć, żeby trader wykonał swoje zadanie, swoją pracę. Trader ma wykonywać swoją pracę tylko wtedy, gdy wystąpią dane warunki strategiczne, a nie w innych.
5. Problem mam też w głowie z tym, że wielu rzeczy nie wiem :idea: Skoro ich nie znam to znaczy, że nie wiem czy je potrzebuję i to wprowadza mi element niepewności w głowie :idea:
Gdy trader ma plan/strategię, to nie ma znaczenia co trader wie, lub czego nie wie. Zasadniczo trader nigdy nie wie czy ruch ceny da mu zysk, czy stratę. Nie jest zadaniem tradera wiedzieć, tylko zadaniem jest wykonywać swój plan, swoją pracę.
6. Problem mam z tym, że skoro mam wdrukowane w głowę poziomy z wyższych tfów, to sprawia mi też problem ustawienie tp adekwatnego do mikro-tfu.
Poziom TP powinien być minimum jednokrotnością odległości SL. Niektórzy nawet stosują szerszy SL niż TP na korzyść skuteczności. Poziom SL, idealnie, powinien być ceną, której rynek nie chce już retestować, czyli obroniony poziom SR. Poziom TP powinien być poziomem, który rynek jest skłonny retestować, i statystycznie taki poziom jest na ogół retestowany.
7. Mam problem z utrzymaniem się w ryzach w kwestii założonego % zysku dziennie. Tu jeszcze nie mam zdania, jak to sobie będę chciała 6. ewentualnie określić w przyszłości i czy takie założenie gra ze mną czy przeciwko.
Zadaniem tradera jest wykonywać swoją pracę zgodnie z zaistniałymi okazjami do zlecenia zawarcia transakcji wtedy, gdy te okazje zaistnieją, zgodnie z planem, a nie ograniczanie się. Inaczej mówiąc, trader ma wykonywać swoją pracę w godzinach pracy.
8. Nie wiem, jakie narzędzia tak naprawdę potrzebuję teraz i dlaczego akurat te.
Przydatnymi narzędziami do DT jest EA współpracujące z miarką, za pomocą której trader wyznacza założone poziomy transakcji.
9. Daxa lubię, dax jest ok. Nie wrócę do walut, przynajmniej przez jakiś czas. Sp500, którą uważałam za leniwca, też umie się uwijać jak pszczółka!
DAX30 jest bardzo dobrym instrumentem do DT na interwałach M15 - M1, ponieważ są brokerzy, którzy oferują stały spread bez prowizji, i spread ten jest zwykle pomijalny w stosunku do zmienności i zakresów ruchów ceny.
10. Wiem, że nie umiem rysować jak Wy - "cena dziś dojdzie do xyz", nie widzę też ewentualnych korekt. To mi zostało z lt, że nie zwracam na to uwagi, mając wytyczony cel długoterminowy (cokolwiek by to znaczyło w dt).
Wszelkie inne techniki mogą być traderowi pomocne, jednak ich nadmiar tylko przeszkadza traderowi w wykonywaniu jego pracy, zgodnie z planem.
11. DT mnie momentami cieszy ale ogólnie to taki nużący jest trochę.
Wykonywanie pracy zgodnie z planem może się stać mechaniczne i nużące. Jeżeli danej osobie taka praca nie odpowiada, to ma prawo się z niej zwolnić.
12. Nie widzę rgrów wcale albo widzę je wszędzie :lol:
RGR-y są wszędzie, tak samo, jak każda inna formacja. Trzy świece też tworzą formację RGR. Gdy dostrzeżemy np. trzy ceny High w formacji niższa - wyższa - niższa, to na niższym interwale będzie RGR. Zadaniem tradera jest uwzględnić w planie pracy, które formacje RGR będzie rozgrywał, czyli jaki ma być charakter w czasie i zasięgu takiej formacji, żeby była istotna dla wykonania pracy tradera.
Trzynastego punktu nie będzie bo trzynastka przynosi pecha 8)
Co, wtedy, mają powiedzieć osoby urodzone 13-tego, a nawet w piątek?
Czy twój przesąd nie jest przypadkiem totalną bzdurą?
14. Koszmarnie bruździ mi spread. Musze go brać pod uwagę w kalkulacji finansowej to raz, a po drugie - na małych tfach utrudnia mi ustawienie np. sla. Bo wydaje się taaaaaki wielki!!
Jak wyżej, trader potrzebuje dopasować interwał do spreadu, oraz instrument do spreadu. Dany instrument potrzebuje się charakteryzować odpowiednio dużą zmiennością relatywną względem sporeadu.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

qduaty pisze:
26 kwie 2020, 18:03
Zacytuję ci fragment przypisu..

WZROST WOLUMENU TRANSAKCJI POZWOLIŁ GIEŁDZIE NOWOJORSKIEJ PRZEJŚĆ W ROKU 1871 Z DWÓCH NOTOWAŃ DZIENNIE DO NOTOWAŃ CIĄGŁYCH

Eot z mojej strony bo udowodniłeś że wiesz coś ale nic konkretnego..
Może coś przeoczyłem, nie wiem?
Tak, czy owak, puściłem sobie film:
https://www.youtube.com/watch?v=WyZtUP6UTok
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1197
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

ninjaproject pisze:
26 kwie 2020, 18:36
@Anomalia,
1. DT w moim wykonaniu zmusza mnie do poświęcenia mu nadmiernej ilości czasu.
Wiesz, albo to ma być hobby, albo poważny biznes. Jeżeli to ma być biznes, to wtedy jest twoja praca, i przychodzisz do pracy o n-tej, a kończysz o m-tej. W czasie pracy poświęcasz się sednu tej pracy, czyli w tym wypadku wypatrywaniu okazji do zawarcia transakcji i zarzadzaniu nimi. Na tym polega ta praca. Jeżeli ci nie odpowiada, to się z niej zwalniasz.
2. O wiele skuteczniej jest ustawić pozycję z sl i tp i zamknąć komputer.
Tak, należy ustawić SL i TP, i jeszcze do tego zarządzać pozycją, czyli ograniczać straty. Komputera nie wolno wyłączać w czasie pracy, ponieważ jest on podstawowym narzędziem w tej pracy, bez którego nie możesz wykonać pracy.
Po kolei odpiszę, jak mi się w głowie poukłada. Muszę przemyśleć spokojnie czy mogę to jakoś wykorzystać co napisałeś, tak mam.
Te dwa pierwsze punkty dały mi do myślenia i już na tym utknęłam. Właśnie, trzeba zacząć od podstaw, czyli po co mi fx? Wiem, po co mi był do tej pory, ale teraz? Pytanie póki co retoryczne.
Chyba w sumie chciałabym poczuć to, co czują osoby grające codziennie. Wydaje mi się, że po przełamaniu własnych słabości i przetestowaniu strategii właściwej, dt zaczyna być mało kreatywne. Chcę sobie rozwiać tą wątpliwość, poczuć to. Mam teraz czas więc właśnie to robię - przeżywam!
A drugi punkt - to mam na myśli co w załączniku. Pozycja, ustawiony sl (za szeroki, ale taki musiał być i jest akceptowalny w aspekcie mojego planu dnia), tp na poziomie satysfakcjonującym, który oparłam na dwóch czynnikach (ludzkich): że tyle wystarczy to raz, oraz że poziom 10500 będzie z dużym prawdopodobieństwem osiągnięty w czasie, w którym nie ma mnie przy kompie. Bez snucia mrzonek, że zarobię milion a dax popędzi 10900 w dwie godziny, akurat wtedy gdy zachwycam się naturą. Mnie wystarczyło ok. 10500 i już. Nieco poniżej tp, w razie gdyby sił zabrakło do energicznego pójścia wyżej. Dzień spędziłam w lesie, wróciłam do domu i zysk był zaksięgowany. Dwie pozycje na dzień i wystarczy, po co się szarpać bardziej. Małe konto to jest, więc przelewarowane ale to też akceptuję jako ryzyko, albowiem nie ma jak otworzyć żadnej pozycji na małym koncie nie lewarując mniej lub bardziej. Czy mnie zdegustowało, że doszli do 600? Ciut :roll: Ale tylko ciut, bo to jest dla mnie akceptowalne: brak rezygnacji z życia i jego piękna, kosztem wysokości zysku. Pieniądze się zarabia i traci, a są rzeczy których kupić za nie nie można. I je wybieram. Żadnego myślenia "a mogłam" bo to zło!
Zastanawiam się, czy zasłaniać kwoty czy coś, ale bez sensu to, cóż to za tajemnica - żadna. Każda pozycja warta jest ok. 500 zł jako depo (wartości faktycznej kontraktu nawet nie liczę :roll: ), zysk widać. Strata ewentualna to chyba 40-45 zł, zysk 250, jest ok.
Na marginesie-to jest duży problem małych depozytów - konieczność wysokiego lewarowania. Nie ma nawet co śnić o małych pozycjach czy ryzyku w stosunku do depozytu.
Czuję wewnętrzny bunt przed wpatrywaniem się w wykresy cały dzień. Zobaczymy jak mi się otworzą oczy na to przez kolejne tygodnie w dt :twisted:
Popełniam gdzieś błąd na tym etapie oswajania dt?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
cajto
Maniak
Maniak
Posty: 1984
Rejestracja: 07 mar 2012, 07:18

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: cajto »

Widzę, że grasz ten sam schemat co w LT, z takimi samymi wynikami jak w LT.
Nie bardzo widzę sens w kontynuowaniu dyskusji o technicznych "poradach" w DT, wielu z nas mogłoby się uczyć od ciebie, a nie na odwrót.
Co ty tu chcesz udoskonalać?!
Tylko tak szczerze, bez farmazonów.
Wychodzenie "przewietrzyć" się na kilka godzin, kiedy ma się otwartą pozycję w DT to lekceważenie rynku.
Nie czujesz emocji - wpłać 10/50/100k i graj tak jak teraz, niech porażka zaboli, a wygrana ucieszy.
No tak, ale ty grasz dla idei, nie dla kasy.
Dla idei można od biedy na LT, ale na DT... :roll:

Grałaś kiedyś w pokera online?
Masz umysł analityczny, IMO doskonale byś się w tym odnalazła.
Gry stolikowe w kilka osób, turnieje od kilkunastu do kilku tysięcy uczestników. Stawki zróżnicowane, poziom graczy różny i co najważniejsze - grasz kiedy chcesz, w weekendy również.
Szukasz wyzwania, ale DT ci go nie dostarczy, poker być może

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1197
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

cajto pisze:
26 kwie 2020, 20:58
Grałaś kiedyś w pokera online?
Masz umysł analityczny, IMO doskonale byś się w tym odnalazła.
Gry stolikowe w kilka osób, turnieje od kilkunastu do kilku tysięcy uczestników. Stawki zróżnicowane, poziom graczy różny i co najważniejsze - grasz kiedy chcesz, w weekendy również.
Szukasz wyzwania, ale DT ci go nie dostarczy, poker być może
Mimo wszystko, chcę spróbować i doświadczyć DT. Ucywilizować. Poznać At w wydaniu normalnym a nie własnym. Mieć wiedzę taką jak Wy, dobrzy trejderzy - by móc ją zaakceptować i używać albo świadomie odrzucić. Do tego zmierzam wracając do dt. Marudzę, co? :568:
Lekceważeniem? Czy ja wiem? Akceptuję założoną stratę, i akceptuję poziom zysku. Gdzie tu lekceważenie?

Bardzo osobiście się zrobiło, ale co tam. Może komuś da do myślenia - choć szczerze wątpię.
To a propos pokera. Zdaję sobie znakomicie sprawę z tego, że mogę potencjalnie mieć problem z hazardem. Dlatego zaczynając z fx długo grałam na demo, by oswoić emocje i ową żyłkę hazardową; sporo czasu minęło, zanim byłam gotowa by wejść w realną grę. Musiałam być siebie pewna bo nie igra się z ogniem! Dlatego kart nie dotknę, zwłaszcza w takim wydaniu onlajnowym. I masz rację, dobra jestem (byłam) w grze w pokera :twisted: :lol:
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Tomasz196407
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 14967
Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Tomasz196407 »

Poznać At w wydaniu normalnym a nie własnym

ODPOWIEDZ