Tolmon_Nika pisze: 20 mar 2020, 13:04
Życiowo

ciekawe czy, byś nie wykonał mojego polecenia związanego z wykonywanym zawodem (pracą )
To zależy, czy byłoby to polecenie mądre, głupie, złe, czy dobre.
Kiedyś być może, ale kiedyś byłem innym człowiekiem...
Teraz... teraz mam swoje zasady. Od lat, postępując zgodnie z nimi, nie spotkało mnie nic złego, nie muszę też wstydzić się patrząc w lustro. Czasem trzeba za nie zapłacić, ale nigdy tego nie żałowałem.
Lata temu pracowałem przy wyrębie drzew przy nasypie kolejowym. Na jednym z nich rosły ponad stuletnie dęby, krzaki i gałęzie były palone na miejscu, tym razem też tak miało być. Niestety, kilkumetrowy słup ognia nie jest dobry dla niskich koron.
Nie zgodziłem się na to, poszedłem do prezesa, który miał pod sobą kilkudziesięciu ludzi, obracał setkami tysięcy złociszy, stanąłem przed nim w upapranych portkach drwala, zdjąłem kask i powiedziałem że to jest głupie, że nie pozwalam. Popatrzył na mnie, poburczał i wysłał jeszcze kilku ludzi żeby przenieść te gałęzie na wolny teren i tam spalić.
Cytując forumowego klasyka:
tyle temat 