Rejs.

[cajto]

"Proszę o zwiększenie liczby niedzielnych mszy świętych, aby jednorazowo w liturgiach mogła uczestniczyć liczba wiernych odpowiednia do wytycznych służb sanitarnych - przekazał w specjalnym oświadczeniu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Abp Stanisław Gądecki."
"W swoim komunikacie abp Gądecki napisał, "że tak jak szpitale leczą choroby ciała, tak kościoły służą m.in. leczeniu chorób ducha, dlatego jest niewyobrażalne, abyśmy nie modlili się w naszych kościołach".
"Módlmy się o zdrowie dla chorych oraz w intencji lekarzy, personelu medycznego i wszystkich służb, które działają w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się tego wirusa. Módlmy się o wygaśnięcie epidemii".

Dobrze, żeście Pani Anomalio wspomnieć o tym raczyli

Bowiem pamięci mej umknął fakt, jak to prawie dwa roki temu, Minister Zdrowia podczas pełnienia obowiązków służebnych narodowi polskiemu, udawszy się na Jasną Górę, Służbę Zdrowia, której namiestnikiem jest wybran, zawierzył ją w opiekę Matce Boskiej.
Tedyż to dalekowzroczności jego winniśmy być radzi i co nie miara kontenci, bo jako żywo, w naszym umiłowanym kraju wirus z koroną plugawą, jak do tej pory, żniwa nikłe zebrał wśród ludu bogobojnego, co od heretyckiego zwyczaju kąpielą nazywanego, woli wodą święcona się skropić i mocy oczyszczającej jej zaufać

https://koduj24.pl/minister-zdrowia-zaw ... e-boskiej/

[Tolmon_Nika]

Grymaśnik
Naprawdę kozy tak siedzą na drzewach jak u nas szpaki?

Dobrze, żeście Pani Anomalio wspomnieć o tym raczyli
Bowiem pamięci mej umknął fakt, jak to prawie dwa roki temu, Minister Zdrowia..............
https://koduj24.pl/minister-zdrowia-zaw ... e-boskiej/

a Ty się dziwisz że u nas "kozy tak siedzą na drzewach jak u was szpaki"- czytając coś takiego o służbie zdrowia

[ninjaproject]

Tak was ten wasz Bóg kocha, że wirusa na was zsyła!
Tragedia w co ludzie wierzą w XXI-szym wieku!

Ludność Chin: 1,386 miliarda (2017)
Liczba zmarłych na koronawirusa w Chinach: 3136
Liczba zmarłych na koronawirusa w reszcie świata: 4269-3136=1133
Ludność świata: 7,73 miliarda
Resztę matematyki każdy powinien umieć sam obliczyć.

Higiena obowiązuje zawsze, niezależnie od tego, czy innego wirusa, czy bakterii.
Żeby z takiego czegoś robić kryzys światowy, to chyba komuś na tym zależy.

[Anomalia]

Tak was ten wasz Bóg kocha, że wirusa na was zsyła!

Śmiała teza

[ninjaproject]

Tak was ten wasz Bóg kocha, że wirusa na was zsyła!

Śmiała teza

Nigdy tego nie zauważyłaś?
Ludzie mówią, że cud się stał bo jeden człowiek przeżył wypadek i Bóg go uratował, ale że zabił pozostałych 4000 plus, to już nie Bóg jest za to odpowiedzialny. Po angielsku to się nazywa "special pleading", po polsku nie ma jednego tłumaczenia, ale ogólnie to znaczy szukanie wymówek, żeby usprawiedliwić coś, w tym wypadku konkretną wiarę, która nie ma najmniejszego sensu i jest oparta na starożytnych mitologiach.

Prawda jest taka, że wszechmogący, wszechwiedzący i kochający Bóg nie mógł stworzyć takiego świata, w jakim żyjemy, gdzie niewinne dzieci umierają w cierpieniach, a bezwzględne sysyny wykorzystują naiwnych, żeby prowadzić bezproblemowy żywot bez mieszania się w tzw. sprawy przyziemne. I do tego indoktrynozują bezbronne dzieci wciskając im do głowy kłamstwa.

[nieudacznik]

Dadas, dorzuć jeszcze to tych swoich wynurzeń religijnych jakieś motywy polityczne to uda Ci się całkiem spaskudzić ten dziennik...

[Tolmon_Nika]

Dadas, dorzuć jeszcze to tych swoich wynurzeń religijnych jakieś motywy polityczne to uda Ci się całkiem spaskudzić ten dziennik...

I tu muszę go bronić - przeczytaj zasady kapitana

Zasady Rejsu - niczemu się nie dziwimy, każdy temat spontaniczny jest ok, nie strzelamy fochów, nie obrażamy się i innych, nie potykamy o własne ego Jeśli dojdzie do rękoczynów słownych i poleje się wirtualna krew - tzw. kapitan nie będzie na mopie jeździł i czyścił pokładu, każdy to robi sam. Nie piorę, nie prasuję, nie gotuję, czasem wkurzam i w ogóle, aktualnie mam globusa

[qduaty]

@Anomalia

Przecież wiara czyni cuda.. pójdźmy wszyscy do kościoła/meczetu/cerkwi czy gdzie tam kto uważa ze powinien iść i sprawdźmy ile osob przetrwa.
Dla niektórych będzie cud.. dla innych plagi egipskie..

Kto gotowy się sprawdzić?

[cajto]

Uwielbiam, kiedy jacyś krzykacze mówią co Bóg mógł, a czego nie

Miliardy gwiazd i planet w naszym wszechświecie, niezliczone formy życia w różnych wymiarach, prawa i zasady, których poznanie jeszcze przed nami...
Możemy zmieść całe istnienie z powierzchni naszej planety w kilka minut, ale nie potrafimy powołać do życia z niczego choćby zwykłej mrówki. Gdybyśmy rozbili ją na atomy, ujrzymy niesamowity wszechświat w skali makro, którego wiele zasad jest dla nas niezrozumiałe, części w ogóle nie zaobserwujemy, choć wiemy że istnieją, gdzie są więc zapisane?
Taka mała mrówka, tacy wielcy my...

Trzeba mieć naprawdę tupet.
I mocne nogi - żeby dźwigać balast równoważący poziom pychy i arogancji.

[Anomalia]

Tak was ten wasz Bóg kocha, że wirusa na was zsyła!

Śmiała teza

Źle to sformułowałam, bo nie chodziło mi wcale o nawiązanie do religii, przepraszam. Miałam na myśli to, co wytłuściłam teraz. Często bowiem odnosisz się do wiedzy, nauki - a tu takie zaskakujące twierdzenie z Twoich palców wychodzi, skierowane do nas, współrejsowiczów. Aż by się chciało zacytować klasyka - "poproszę o dowody naukowe" - że nasz, że istnieje itp. ale nie poproszę, bo oczywiście nie da się tego udowodnić.
Na marginesie, szacuję że 4-5 osób płynących na naszym statku jest lub było naukowcem i dobrze zna warsztat naukowy, Rejs nie jest typowym miejscem.

Kończąc ten temat, chciałabym wrócić do tych Twoich słów - choć oczywiście zwracam się do wszystkich a nie wywołuję Ciebie do odpowiedzi:

Każdy instrument jest na każdy czas, o ile spread jest relatywnie mały do dziennej i lokalnej zmienności.
Ponieważ nigdy nie znamy przyszłości.
Znamy jednak, typowe zachowania danego instrumentu, i tyle wystarczy, żeby regularnie zarabiać.
Nie liczyć na fuksa za 5000 pkt luki, tylko bazować na tym, co typowe.
To, co typowe, zdarza się typowo.

...bo siedzi mi w głowie. Patrzymy z dwóch różnych punktów widzenia - Ty swojego technicznego, ja fundamentalno-spekulacyjnego gdzie wykres jest narzędziem pomocniczym. Moje patrzenie na rynek powoduje, że po przemyśleniu tej Twojej wypowiedzi podtrzymuję swoje zdanie: są instrumenty na czas pokoju i niepokoju (tzn. lepiej się sprawdzają w jednej z tych opcji).
W odniesieniu do konkretnego instrumentu, który obecnie najbardziej mnie interesuje - vix - zastanawiam się, czy można mówić o typowości czegokolwiek? Z jednej strony - otwarcie pozycji - można. Ale zamknięcie? Żeby coś było typowe musi się powtarzać. Żeby stworzyć jakąkolwiek statystykę - potrzebne są minimum trzy próbki. Ja na swoim vix-wykresie widzę, że taki szczyt zdarza się drugi raz w zasięgu wzroku (mam dane od czerwca 2009), obecnie cena przebiła wszystkie maksima widoczne w tym okresie.
Zatem - czy można mówić o typowej sytuacji? Tak, wiem, fraktalność - ale to instrument zero-materialny, nie towar, nie waluta - tylko emocje ludzkie, w tym myślenie nieracjonalne, strach, panika, przyzwyczajenie w końcu. W kompletnie atypowej sytuacji; brak podobnej w zakresie czasu udostępnionym przez mojego broka.
A na lukach się nie znam, biorę je pod uwagę na początku życia pozycji, potem są mi obojętne - o ile nie negują mojego scenariusza.

Zdrowego dnia, współrejsowicze