Rejs.

[ninjaproject]

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że są różne giełdy, i nikt nikomu nie nakazuje podejmowania nadmiernego ryzyka spekulacji na rynkach lewarowanych, gdzie łatwo można oddać wszystko. Handlując na giełdach, gdzie kupujemy produkt fizyczny praktycznie nie występuje ryzyko utraty kapitału, dopóki produkt ma jakąś płynność.

[Tolmon_Nika]

Drodzy współrejsowicze, mój własny statek po długim postoju podnosi kotwice, i jedna z opcji planowanej podróży może prowadzić do zakończenia mojej przygody z fx i forum.
...........................
Dobrego weekendu, współrejsowicze

jedziemy do grecji.jpg

[Cblondyn]

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że są różne giełdy, i nikt nikomu nie nakazuje podejmowania nadmiernego ryzyka spekulacji na rynkach lewarowanych, gdzie łatwo można oddać wszystko. Handlując na giełdach, gdzie kupujemy produkt fizyczny praktycznie nie występuje ryzyko utraty kapitału, dopóki produkt ma jakąś płynność.

Ale rynek forex gdyby nie lewar byłby jednym z najbezpieczniejszych rynków. W końcu bankructwo dowolnej waluty na którą postawimy swoje pieniądze nie zdarza sie tak często. No i samo bankructwo może przynieść spory zysk przy pozycji sell

[ninjaproject]

Ciekawe kto kupi walutę, której wartość spadnie do zera???

[Cblondyn]

Ciekawe kto kupi walutę, której wartość spadnie do zera???

Nie da sie kupić waluty która ma wartość "0" bo to by oznaczało, że jej po prostu nie ma
Akcje spółki z GPW gdy osiągają wartość "0" (czyt. bankructwo) są wycofane z obrotu na giełdzie

[ninjaproject]

No i samo bankructwo może przynieść spory zysk przy pozycji sell

Raczej nie.
Nie da się sprzedać z zyskiem waluty fizycznej, którą się zakupiło drożej.

[nieudacznik]

Anomalio, poruszyłaś bardzo śliski i troszkę bolesny temat. Na pocieszenie powiem, że traderzy forex są z reguły chronieni przed inną, bardzo przykrą chorobą, która nagminnie dotyka świat inwestorów long term, o czym się mało mówi. Taki inwestor z założenia musi odłożyć konsumpcję na późniejszy termin, w praktyce ad kalendas grekas, co często prowadzi do patologicznego skąpstwa. Skala tego naprawdę jest duża. Klinicznym przykładem jest Warren Buffett. Człowiek mieszka w rozpadającej się kamienicy z lat pięćdziesiątych, jak zmuszony był kupić samolot to część asystentów mu się zwolniła, bo taki to był rozpad, a do legendy przeszła karczemna awantura jaką na parkingu urządził córce, gdy ta mu na czas nie zwróciła 100 dolarów. Dopiero całkiem niedawno po silnych naciskach żony zasilił majątkiem fundację Gatesów. To wbrew pozorom jest bardzo przykre i niszczące schorzenie.
A jeżeli chodzi o hazard, to warto posłuchać dziewczyny która o nim wie wszystko. Ula była na hazardowym dnie, wyszła na prostą i teraz pomaga innym.

https://www.youtube.com/watch?v=dbM2Q4W78g8&t=1899s

[Cblondyn]

No i samo bankructwo może przynieść spory zysk przy pozycji sell

Raczej nie.
Nie da się sprzedać z zyskiem waluty fizycznej, którą się zakupiło drożej.

Całkowicie sie zgadzam. Tyle, że ja nigdzie o fizycznej walucie nie pisałem

[qduaty]

No i samo bankructwo może przynieść spory zysk przy pozycji sell

Raczej nie.
Nie da się sprzedać z zyskiem waluty fizycznej, którą się zakupiło drożej.

Pozycja sell to kupno drugiej waluty za pierwszą.
Zamykając taką pozycje odkupujesz walute "bankruta" po cenie bliskiej 0.
Ale w warunkach praktycznych oznacza to hiperinflacje itp..

Patrz przyklad: czemu Polska musiala sie denominowac

[Cblondyn]

No i samo bankructwo może przynieść spory zysk przy pozycji sell

Raczej nie.
Nie da się sprzedać z zyskiem waluty fizycznej, którą się zakupiło drożej.

Pozycja sell to kupno drugiej waluty za pierwszą.
Zamykając taką pozycje odkupujesz walute "bankruta" po cenie bliskiej 0.
Ale w warunkach praktycznych oznacza to hiperinflacje itp..

Patrz przyklad: czemu Polska musiala sie denominowac

Bingo