Krzyś_13 pisze:Niektórych to zmartwię: gram dalej z sukcesami, nigdy nie miałem Margin Call; wprowadziłem kilka modyfikacji: wywaliłem większość wskaźników - podobnie jak kolega obserwuję wykres, i ruchy świeczek; wprowadziłem też SL (he, he) z uwagi na sytuacje losowe typu padnięcie neta, czy skoki po 400 pipsów w drugą stronę

- ostatnio prawie tak było na funcie. Poranek zaczynam od przeglądu analiz technicznych - wyciągam z tego jako - takie wnioski, potem rzut oka w trend; jak gram, staram się nie czytać wątków typu "Prognozy..." żeby się nie sugerować - zauważyłem, że jak zerknę w wątek, to podświadomie ulegam sugestii i wtopa

A tak ogólnie, to forex jest wspanialy!
p.s. nigdy nie dopłacałem do tych 50 zł

Doczytałem do 6 strony: korzystasz z modyfikacji systemu Younga [Jimmy's bands]? Gdzie go poznałeś? Szkoliłeś się u niego?
Na chyba 8 znalazłem swój post

Pamieć już nie ta
I jak dzisiejszy wynik? Jesteś zadowolony?
Masz ciekawe podejście do gry.
Dodano po 10 minutach:
klopka pisze: Krzyś_13 pisze:Poranek zaczynam od przeglądu analiz technicznych - wyciągam z tego jako - takie wnioski, potem rzut oka w trend; jak gram, staram się nie czytać wątków typu "Prognozy..." żeby się nie sugerować - zauważyłem, że jak zerknę w wątek, to podświadomie ulegam sugestii i wtopa

A tak ogólnie, to forex jest wspanialy!
p.s. nigdy nie dopłacałem do tych 50 zł

Czytanie prognoz też uważam za "sugestiogenne".
Te 20 do 50 % to jest w jednym zleceniu.
To znaczy że po SL w tym zleceniu stracisz 20-50% konta?
No to zupełne samobójstwo, chyba, ze czegoś nie rozumiem…
klopka pisze:
Trudno jest opisać mi to co widzę na wykresie dynamicznie. Czasem wykres stoi w miejscu i nagle zaczyna drgać to w jedną to w drugą stronę o parę pipsów z przewagą drgań np. w górę, dodatkowo obserwacja wskażników, decyzja i zlecenie kupna. Po zrealizowaniu następne zlecenie w tę samą stronę na następnej świeczce, najlepiej gdy cena trochę się cofnie max do połowy poprzedniej świeczki. Gdy ruch ustaje ( a widać to na wykresie) zamykam zlecenie jeżeli jest otwarte ( nawet ze stratą) i czekam co będzie dalej.
Jak rozumiem patrzysz na ticki?
Wrzuć jakiś screen z poziomami wejść, nie ma co prawda dynamiki rynku, ale na tiki już się napatrzyłem więc mniej więcej wiem o co chodzi.
Czyli tak naprawdę to składanie 2 typów sygnałów:
1. wskaźniki pokazują preferowany moment, gdy „planety ustawiają się w jednej linii”. łapiesz ruch przeciw trendowi, gdy rynek jest wyprzedany/wykupiony wg wskaźników.
2. patrzysz na chwilowe zachowania rynku i wchodzisz…
jesttakie zachowanie rynku, widac na tikach – widać jak „ciągnie’ w jedną stronę, szybkośc ruchu powoduje, że mniej – więcej widać w którą stronę zaraz się poruszy, to chyba masz na mysli mówiąć, że rynek „drga”.
Drga na świecach a na tikach „jedzie” ze wskazaniem na jedną stronę.
klopka pisze:
Naczytałem się parę książek o MM i ryzyku itp. i wyciągnąłem wnioski, że aby tak grać jak zalecają w książkach to trzeba mieć kupę forsy i lepiej założyć lokatę w banku i dać sobie spokój z foreksem. Zysk po kilka, kilkanaście pipsów ale często.
Rozumiem, częstotliwość zysków jest b. ważna.