hm...a co było by w tym bez sensu? Przecież wg. wiary kiedyś nie było problemu z tym, ze się ujawniał? Przestał się ujawniać kiedy pojawiłą się nauka, nie wydaje Ci się to dziwne? Dlaczego tamtym dał fory i nie musieli wierzyć tylko wiedzieli a z naszego punktu widzenia go nie ma?Grymus pisze: 27 cze 2019, 00:47nie wydaje Ci się, że to troch bez sensu byłoby? bo wtedy to już nie byłaby wiara, wtedy każdy by uznawał to gdyby się ujawnił.no ale zaraz Bóg jak by chciał to by udowodnił, że istnieje. Ale nie chce.
To wtedy się pojawiał? a nauka go zawstydziłą? Czy jednak się nie pojawiał i to kłamstwa? Widzisz jak to jest z tym bezsensem.

PS.
To nie chodzi o to żeby być dobrym albo złym? Tylko aby wybrać bardziej logiczną wiarę?