Rozważania o religii

[Dariusz14]

https://www.youtube.com/watch?v=I8PftGiwZdQ

1:20

"Kolejność powstawania świata według Genesis dokładnie odpowiada temu co głosi teoria ewolucji.."

niszczy ateistów znowu heh

https://nczas.com/2012/10/05/korwin-mik ... -dydyczem/

"Oczywiście nikt nigdy nie udowodni, że Bóg istnieje – i nikt nigdy nie udowodni, że Bóg nie istnieje. To jest kwestia wiary. Ja od wiary w Boga odszedłem – i wróciłem, gdy fizycy zaczęli głosić Teorię Big Bangu. Przecież to – wraz z opisem powstania świata zawartym w Genesis – jest bardzo silnym argumentem za Stworzeniem. Tymczasem p.prof. Hawking (cytuję za „Frondą” – http://tiny.pl/hnq1f)

„w swojej ostatniej książce stwierdził, że przez grawitację wszechświat mógł powstać z niczego. »To, że coś powstało, że istnieje wszechświat, że my żyjemy, jest skutkiem spontanicznego procesu. Nie ma potrzeby odwoływać się do Boga, by szukać przyczyn powstania wszechświata«.

W jednej z najgłośniejszych swoich książek »Krótka historia czasu« Hawking nie wykluczał Boskiej interwencji w tworzeniu wszechświata: »Jeśli stworzymy spójną teorię, to będzie ostateczny triumf ludzkiego rozumu – do tego potrzebna jest znajomość rozumu Boga«.

W swojej najnowszej pracy fizyk odrzucił teorię Izaaka Newtona, który wykluczał możliwość spontanicznego powstania wszechświata i wskazywał na pomoc Boga w jego stworzeniu. Dodał, że jego zdaniem powstanie wszechświata było po prostu wynikiem praw i mechanizmów fizycznych”.

Otóż p.prof. Hawking zna się zapewne na fizyce – gorzej z logiką. Jeśli „powstanie wszechświata było po prostu wynikiem praw i mechanizmów fizycznych”, to te prawa i mechanizmy musiały działać GDZIEŚ. Prawa musiały opisywać, jak działa COŚ. To COŚ musiało istnieć. I wraca pytanie: „A kto to COŚ stworzył?”. Zlekceważona przez p. Hawkinga zasada metodologiczna nazywa się: petitio principii."

[fx-technik]

A kto stworzył tego, który stworzył Wszechświat?
Itd.......
Idąc twoim tokiem myślenia, COŚ jeszcze wyższe od Boga musiało stworzyć Boga.
Z kolei, COŚ jeszcze wyższego od tego COŚ musiało stworzyć to Wyższe COŚ.
I masz nieskończoną pętlę.

Poza tym, to przestań wyciągać urywki z konketstu.
Jak chcesz cytować Hawkinga, jednego z największych geniuszy naszego czasu, to go cytuj w całości.

[fx-technik]

"Kolejność powstawania świata według Genesis dokładnie odpowiada temu co głosi teoria ewolucji.."

Teoria ewolucji nie ma nic wspólnego z powstaniem Wszechświata.
W Genesis Bóg stworzył Ziemię zanim stworzył Słońce, inne gwiazdy i resztę Wszechświata.

Ty, to chyba szkoły podstawowej nie skończyłeś?

[Dariusz14]

A kto stworzył tego, który stworzył Wszechświat?
Itd.......
Idąc twoim tokiem myślenia, COŚ jeszcze wyższe od Boga musiało stworzyć Boga.
Z kolei, COŚ jeszcze wyższego od tego COŚ musiało stworzyć to Wyższe COŚ.
I masz nieskończoną pętlę.

no właśnie ta pętla kończy się na Bogu

Boga nikt nie stworzył, gdyż jest on istotą nadprzyrodzoną i istnieje od zarania dziejów czyli od zawsze. Dla Niego pojęcie czasu jest inne niż dla nas i nam ciężko to uświadomić.

[fx-technik]

A kto stworzył tego, który stworzył Wszechświat?
Itd.......
Idąc twoim tokiem myślenia, COŚ jeszcze wyższe od Boga musiało stworzyć Boga.
Z kolei, COŚ jeszcze wyższego od tego COŚ musiało stworzyć to Wyższe COŚ.
I masz nieskończoną pętlę.

no właśnie ta pętla kończy się na Bogu

Boga nikt nie stworzył, gdyż jest on istotą nadprzyrodzoną i istnieje od zarania dziejów czyli od zawsze. Dla Niego pojęcie czasu jest inne niż dla nas i nam ciężko to uświadomić.

To się nie trzyma logiki.
Jeżeli coś jest nieskończone, to nie może się kończyć.
Nie możesz z tego logicznie wyjść.
Chyba, że nie rozumiesz sam co pleciesz za bzdury?

[Dariusz14]

To się nie trzyma logiki.
Jeżeli coś jest nieskończone, to nie może się kończyć.
Nie możesz z tego logicznie wyjść.
Chyba, że nie rozumiesz sam co pleciesz za bzdury?

dla mnie jest to bardzo logiczne i to już nie mój problem, że dla Ciebie nie jest

[fx-technik]

To się nie trzyma logiki.
Jeżeli coś jest nieskończone, to nie może się kończyć.
Nie możesz z tego logicznie wyjść.
Chyba, że nie rozumiesz sam co pleciesz za bzdury?

dla mnie jest to bardzo logiczne i to już nie mój problem, że dla Ciebie nie jest

Wtedy powinieneś się udać do psychologa, albo wrócić do jakieś szkoły na kurs z logiki.

[Dariusz14]

spoko po co ja w ogóle z tobą w dyskusje wchodzę?

[fx-technik]

spoko po co ja w ogóle z tobą w dyskusje wchodzę?

Ty nie dyskutujesz, tylko się błaźnisz.
Mylisz Teorię Ewolucji z Teorią Big Bang.
Twierdzisz, że ciąg wydarzeń stworzenia Wszechświata w Genesis jest zgodny z tym co nauka obecnie
zakłada (chyba nie znasz Genesis?).
Czy kobieta ma jedno żebro więcej od mężczyzny?
A mężczyzna ma jedno żebro mniej po którejś stronie???

Słowem, żenada na całej linii, kolego!

[Dariusz14]

Ty nie dyskutujesz, tylko się błaźnisz.
Mylisz Teorię Ewolucji z Teorią Big Bang.
Twierdzisz, że ciąg wydarzeń stworzenia Wszechświata w Genesis jest zgodny z tym co nauka obecnie
zakłada (chyba nie znasz Genesis?).
Czy kobieta ma jedno żebro więcej od mężczyzny?
A mężczyzna ma jedno żebro mniej po którejś stronie???

Słowem, żenada na całej linii, kolego!

Jakbyś był chociaż trochę inteligenty to byś wiedział, że ja napisałem to co w linku było z YT nawet podałem specjalnie dokładną minute i sekundy w których mówi o tym - to odnośnie tego Genesis.

Twierdzisz, że ciąg wydarzeń stworzenia Wszechświata w Genesis jest zgodny z tym co nauka obecnie
zakłada (chyba nie znasz Genesis?).

.... bo tak jest?

a na koniec zdanie, które nie było napisane przeze mnie, ale ostatecznie chyba zakończyło dyskusje ośmieszając ateistów:

Jeśli „powstanie wszechświata było po prostu wynikiem praw i mechanizmów fizycznych”, to te prawa i mechanizmy musiały działać GDZIEŚ. Prawa musiały opisywać, jak działa COŚ. To COŚ musiało istnieć. I wraca pytanie: „A kto to COŚ stworzył?”

Koniec.


w tym wątku padło mnóstwo argumentów na które nie umiałeś odpowiedzieć i jak zwykle albo pisałeś o czymś co nie jest na temat albo kompromitowałeś się i również kończę z Tobą dyskusje pajacu.