Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
- sardo nunspa
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 18 sty 2007, 12:56
Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
Nawet dżuma nie zabija tak skutecznie jak martyngał.
https://www.youtube.com/watch?v=6SBqeu1dYM8
Szwajcar siedział miesiącami w martyngale i przeżuwał każdą świeczkę po 10h dziennie - ale to musi ryć beret, czy on ma jeszcze mózg?
https://www.youtube.com/watch?v=6SBqeu1dYM8
Szwajcar siedział miesiącami w martyngale i przeżuwał każdą świeczkę po 10h dziennie - ale to musi ryć beret, czy on ma jeszcze mózg?
-
- Gaduła
- Posty: 187
- Rejestracja: 13 lis 2017, 10:24
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
hazardzista, nie ynwestor. a teraz aby sie odkuc napisal ksiazke?
i winni oczywiscie brokerzy a nie nieracjonalne decyzje, powielanie typowych i ciagle tych samych bledow, brak przygotowania mentalnego itd. itp.. ale brokow nie wymieni, bo boi sie pozwow (czyli nie ma zadnych dowodow, bo inaczej by sie ich nie bal). i brok go oszukiwal, a on dalej u niego siedzial. sorrryyyyy na to nie ma lekarstwa.
jak nie masz na cos pomyslu, nie jestes dobrze przygotowany, nie umiesz wyciagac wnioskow, czujesz ze cale srodowisko cie oszukuje i zwyczajnie NIE JESTES W CZYMS DOBRY to czego oczekujesz???
nie poleca nowym interesowac sie gielda? jak prze-al przez wlasna glupote to wiadomo, ze nie ale to dla mnie zadna warta uwagi opinia.
i winni oczywiscie brokerzy a nie nieracjonalne decyzje, powielanie typowych i ciagle tych samych bledow, brak przygotowania mentalnego itd. itp.. ale brokow nie wymieni, bo boi sie pozwow (czyli nie ma zadnych dowodow, bo inaczej by sie ich nie bal). i brok go oszukiwal, a on dalej u niego siedzial. sorrryyyyy na to nie ma lekarstwa.
jak nie masz na cos pomyslu, nie jestes dobrze przygotowany, nie umiesz wyciagac wnioskow, czujesz ze cale srodowisko cie oszukuje i zwyczajnie NIE JESTES W CZYMS DOBRY to czego oczekujesz???
nie poleca nowym interesowac sie gielda? jak prze-al przez wlasna glupote to wiadomo, ze nie ale to dla mnie zadna warta uwagi opinia.
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
A branie kredytu i zadłużanie się w celu odrobienia strat to już .... idiotyzm
Pewnie o takich "samobójcach" mysleli ci co wprowadzili lewar 30:1
Pewnie o takich "samobójcach" mysleli ci co wprowadzili lewar 30:1
- sardo nunspa
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 18 sty 2007, 12:56
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
Facet konsekwentnie budował własne piekło: Martyngał, przelewarowanie, ciągnięcie ogona(czyli przetrzymywanie strat, bo może się odwróci), granie nie swoją forsą, ślęczenie po 10 h na wykresie w końcu kredyt. A teraz będzie młodych straszył książką . Ciekawe czy sprzeda chociaż 1000 egzemplarzy. Ja nie kupię na pewno.
-
- Gaduła
- Posty: 187
- Rejestracja: 13 lis 2017, 10:24
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
no tak przy takiej reklamie nie mozna spodziewac sie innego efektu 'wydawniczego' niz po jego spekulacji.....
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
współczuję straty takiej kasy... ale to chyba nie jest Szwajcar jak niektórzy tu sugerują
- sardo nunspa
- Gaduła
- Posty: 353
- Rejestracja: 18 sty 2007, 12:56
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
Jesteśmy dość wąskim gronem, operującym hermetycznym językiem, jeżeli ta książka nie będzie przyjazna dla przeciętnego czytelnika - klęska murowana.Forex-trader pisze:no tak przy takiej reklamie nie mozna spodziewac sie innego efektu 'wydawniczego' niz po jego spekulacji.....
Kiedyś się strasznie napinał z jakimś gościem, pootwierali konta i mieli okropnie grać. Jego oponent popłynął w pierwszym tygodniu na martyngale, a Spekulant(Szwajcar nieSpekulant --edit) zgrał grubo usdrub sell około 50, gdy go spytali czemu tak - " bo to się przecież musi odwrócić". doszło do 70 musiał uzupełnić depozyt, uśrednił i ugrał. Wtedy zacząłem mieć co do niego pewne wątpliwości.freakout pisze:współczuję straty takiej kasy, ale jak sobie przypomnę te jego przechwałki i wymądrzanie się, to czego innego można było się spodziewać? wykres świecowy beee, formacje świecowe beee, analiza techniczna beee, piramidowanie cacy, a jak przyszło co do czego to rynek to zweryfikował... pycha kroczy przed upadkiem
Z tego wywiadu wynika, że on zawsze źle grał, miał po prostu dłuższą przerwę we wtapianiu, ale wtopa siedziała w nim od początku. A najgorsze, że on miał grupę, co ci uczniowie sobie teraz myślą oglądając ten wywiad
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 17:20 przez sardo nunspa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
A ja mam cały specjalnie jemu poświęcony folder z szeregiem jego wypowiedzi i znajduje się tam wiele naprawdę mądrych rzeczy. Jego porażka nie spowodowała że te mądrości cokolwiek straciły na swojej wartości.
Facet rzeczywiście dostał syndromu boga i był delikatnie mówiąc zarozumiały ale z drugiej strony wielu ludziom pomógł.
Pamiętam jego bardzo ostre spory z adrianoforexem na temat gridowania by samemu w końcu na gridowaniu polec ... smutne.
Nie sądzę abym ja ani nikt z tu obecnych miał prawo go osądzać, nie wiem czy któryś z nas potrafiłby wylać tak wszystko z siebie i do wszystkiego się przyznać.... przed sobą samym i przed wszystkimi.
On wróci, lepszy ale bardziej samotny
Facet rzeczywiście dostał syndromu boga i był delikatnie mówiąc zarozumiały ale z drugiej strony wielu ludziom pomógł.
Pamiętam jego bardzo ostre spory z adrianoforexem na temat gridowania by samemu w końcu na gridowaniu polec ... smutne.
Nie sądzę abym ja ani nikt z tu obecnych miał prawo go osądzać, nie wiem czy któryś z nas potrafiłby wylać tak wszystko z siebie i do wszystkiego się przyznać.... przed sobą samym i przed wszystkimi.
On wróci, lepszy ale bardziej samotny
Re: Jak spuściłem 2 mln na giełdzie
edytowałem swoją wypowiedź - to nie jest Szwajcarsardo nunspa pisze:Jesteśmy dość wąskim gronem, operującym hermetycznym językiem, jeżeli ta książka nie będzie przyjazna dla przeciętnego czytelnika - klęska murowana.Forex-trader pisze:no tak przy takiej reklamie nie mozna spodziewac sie innego efektu 'wydawniczego' niz po jego spekulacji.....
Kiedyś się strasznie napinał z jakimś gościem, pootwierali konta i mieli okropnie grać. Jego oponent popłynął w pierwszym tygodniu na martyngale, a Spekulant zgrał grubo usdrub sell około 50, gdy go spytali czemu tak - " bo to się przecież musi odwrócić". doszło do 70 musiał uzupełnić depozyt, uśrednił i ugrał. Wtedy zacząłem mieć co do niego pewne wątpliwości.freakout pisze:współczuję straty takiej kasy, ale jak sobie przypomnę te jego przechwałki i wymądrzanie się, to czego innego można było się spodziewać? wykres świecowy beee, formacje świecowe beee, analiza techniczna beee, piramidowanie cacy, a jak przyszło co do czego to rynek to zweryfikował... pycha kroczy przed upadkiem
Z tego wywiadu wynika, że on zawsze źle grał, miał po prostu dłuższą przerwę we wtapianiu, ale wtopa siedziała w nim od początku. A najgorsze, że on miał grupę, co ci uczniowie sobie teraz myślą oglądając ten wywiad