next

[krystian74]

@-rookie-

Jaki tu masz trend ?
I dlaczego tak uważasz ?

[-rookie-]

@-rookie-

Jaki tu masz trend ?
I dlaczego tak uważasz ?

Na podstawie tego stwierdziłbym że to podwójne dno a ten impuls do góry to breakout ( ta duża wzrostowa świeca ) .
Poza tym dopiero jestem w trakcie aktualizowania swojej wiedzy na temat PA i czytania wykresów, więc tak do końca nie wiem jak odczytać to co widze, ale na dzień dzisiejszy widzę to tak. Stąd decyzja o otwarciu długich. Na razie to z uporem maniaka gram na czuja bez weryfikacji tego co robie

Złapałem fartem te ruchy na USDJPY i EURUSD ale co z tego skoro nie wiedziałem co sie dzieje. Nie wiedziałem do końca co mam robić, jakie ryzyko założyć, wielkość pozycji. Dopiero nad tym wszystkim się zastanawiam tak dokładnie. Jeszcze raz to napisze - dobrze że zacząłem od konta micro i małej kwoty.

Rozważam jeszcze opcje założenia demo na 1000 PLN w Dukascopy i próbowania DT na początku na demo, zamiast wpłacać 500 PLN i je stracić. Przez miesiąc pobawić się na demo, ale tak konkretniej, z analizą wykresu, podsumowaniem tygodniowym, żeby ten materiał miał jakąś wartość, a nie jak reszta tego co robiłem do tej pory. I żebym mógł z tego skorzystać za miesiąc.

[krystian74]

@ -rookie-
Dzięki za odpowiedz. No niestety sporo się musisz nauczyć. GRANIE jak to nazywasz, na czuja sporo emocji przyniesie. Ja używam słowa Handel lepiej brzmi.

[-rookie-]

No niestety sporo się musisz nauczyć. GRANIE jak to nazywasz, na czuja sporo emocji przyniesie

Stąd też to niezdecydowanie co do kierunku na tych pierwszych pozycjach które tam widać, bo nie wiedziałem ile zaryzykować i gdzie ewentualnie będę wychodził i w końcu nie wiedziałem czy mam brać skalperski zysk czy budować pozycje uśredniając. Duży chaos.

Jeszcze nie wiem jaka będzie formuła dziennika ale wrzucanie takich wykresów jak wyżej jest bezwartościowe kiedy to wszystko nie trzyma sie kupy To kolejne śmieci. Z tym pisaniem też przesadzam, to też nie ma w sumie większej wartości. Nie ma do czego wrócić, bo wszystko jest bardzo chaotyczne i niespójne - brak jest u mniej konsekwencji. Tak, to wiąże się z brakiem planu, strategii, itd.

[krystian74]

..

[-rookie-]

Takie podstawowe sprawy z PA ogarniam od dawna jak podwójne dna, itp. Nie w tym rzecz... ale nie chce mi się już o tym pisać kolejnego wypracowania, bo pewnie jutro i tak oleje to wszystko co powinienem zrobić i będę w najlepsze tracił czas jak wczoraj i dziś.

[krystian74]

...

[-rookie-]

...

[krystian74]

Postanowiłem nie dzielić się podpowiedziami, wiedzą. Starałem się tu naprowadzić autora dziennika na inne spojrzenie skalpingu, ale nie wyszło. Ja jestem zadowolony, nie będę udzielał wskazówek i marnował czasu.

-rookie- wystarczyło zapytać o owe 100% trafności. Zapewne bym dał parę wskazówek.

Tym kończę moje wpisy na forum nawigator.

Wystarczyło zadawać odpowiednie pytania. To odpowiedzi też by się znalazły.

Życzę powodzenia, autorowi tego dziennika.

[-rookie-]

Postanowiłem nie dzielić się podpowiedziami, wiedzą. Starałem się tu naprowadzić autora dziennika na inne spojrzenie skalpingu, ale nie wyszło. Ja jestem zadowolony, nie będę udzielał wskazówek i marnował czasu.

-rookie- wystarczyło zapytać o owe 100% trafności. Zapewne bym dał parę wskazówek.

Tym kończę moje wpisy na forum nawigator.

Wystarczyło zadawać odpowiednie pytania. To odpowiedzi też by się znalazły.

Życzę powodzenia, autorowi tego dziennika.

A ja jestem maszyną która ogarnie naraz 10 metod, w miesiąc... Tutaj PA, tutaj systemy do skalpowania z 50 wskaźnikami, tam jeszcze coś. Przedstawiacie mi swoje spojrzenie na rynek i metody do których dochodziliście miesiącami jeśli nie latami, a ja mam to ogarnąć po kilku obrazkach i postach. Tutaj już jest tyle tego że sam już nie wiem w końcu co mam robić, bo każdy co innego pisze i do czego innego pije. A na dodatek jeszcze uwaliłem na USDJPY i tyle z tego wszystkiego...

Ok, sam to wszystko prowokuje bo sobie nie radze. Chcecie dobrze, ale nadal nie ogarnąłem tego co robie. Były momenty kiedy wydawało się że coś załapałem i to ruszy ale potem spiep.... sprawe i wróciłem do punktu wyjścia gdzie wymyślam nowe plany, zakładam nowe dema, testuje nowe pomysły. I tak w kółko. Już pol75 to zauważył nawet swego czasu. Ostatnio miałem czytać książke, zrobić sobie przerwe na czytanie. Wytrzymałem 3 dni chyba i potem wróciłem do klikania i bezczynnego gapienia się na wykres, bo nie wytrzymałem, a książka wylądowała na półce i od kilku dni była niedotykana. To jest jeden wielki chaos co robie.