next

[sardo nunspa]

no ale jak rookie bedzie na fx handlowal tak jak opisano w tej ksiazce to wg mnie wtopi na 100% całe 100%. Szczegolnie tyczy sie to pkt. 1 i 3.

Te książki są pisane dla przegrywających graczy. Oni są grupą docelową, książka ma wlać w ich serca otuchę i przynieść zysk wydawcy. Takie historyjki się koloruje - troszeczkę mitu, troszeczkę kitu - i oto nowy guru giełdowy. Nie obrażajcie się wiem jak to działa, studiowałem historię np. Historia Polski w szkole podstawowe i średniej a historia Polski na studiach, to historia zupełnie innych krajów.

To bardzo smutne, że przeczytał książkę.
Przypomina mi się scena z filmu "złodzieje rowerów". Bardzo stary włoski film. Facetowi ukradli rower i przez to stracił pracę "rozklejacza" plakatów. I chodził z synem po Rzymie i szukał tego roweru. sytuacja była rozpaczliwa. W pewnym momencie weszli do restauracji i choć nie było ich stać, za ostanie pieniądze kupili sobie jedzenie i przez chwile mogli przestać myśleć o swoim tragicznym położeniu. No a potem trzeba było jednak wrócić do rzeczywistości.
a tu równia pochyła i -26%

[-rookie-]

no ale jak rookie bedzie na fx handlowal tak jak opisano w tej ksiazce to wg mnie wtopi na 100% całe 100%. Szczegolnie tyczy sie to pkt. 1 i 3.

Te książki są pisane dla przegrywających graczy. Oni są grupą docelową, książka ma wlać w ich serca otuchę i przynieść zysk wydawcy. Takie historyjki się koloruje - troszeczkę mitu, troszeczkę kitu - i oto nowy guru giełdowy. Nie obrażajcie się wiem jak to działa, studiowałem historię np. Historia Polski w szkole podstawowe i średniej a historia Polski na studiach, to historia zupełnie innych krajów.

To bardzo smutne, że przeczytał książkę.
Przypomina mi się scena z filmu "złodzieje rowerów". Bardzo stary włoski film. Facetowi ukradli rower i przez to stracił pracę "rozklejacza" plakatów. I chodził z synem po Rzymie i szukał tego roweru. sytuacja była rozpaczliwa. W pewnym momencie weszli do restauracji i choć nie było ich stać, za ostanie pieniądze kupili sobie jedzenie i przez chwile mogli przestać myśleć o swoim tragicznym położeniu. No a potem trzeba było jednak wrócić do rzeczywistości.
a tu równia pochyła i -26%

Pewnie masz racje, więc trudno mi się z tym nie zgodzić. Teraz chwytam się wszystkiego co może mi pomóc. Dzięki za nowy punkt widzenia na to.

[sardo nunspa]

http://tradersarea.pl/profesjonalny-spe ... livermore/

Ależ teraz straciłeś w moich oczach.
przeczytałem to co w linku i coś o tym gościu jeszcze czytałem.
Zrecenzuję to na szybko, bo znam ten styl

Był se gościu nazywał się livermore i ciupał se na giełdzie. grał ostro i wygrywał dużo kasy ale i bankrutował kilka razy - ot taki nasz Danbo86 - ten sam sznyt, tylko inne sumy. W końcu już nie mógł i pukną se w łeb.
Dziennikarze chcieli zarobić kasy na pisaniu artykułów, a gościu lubił paplać więc okrzyknęli go guru giełdowym. Ile nazmyślali o nim to już tylko oni wiedzą. I w ten sposób witamy nowego boga w naszym giełdowym panteonie. Grecy mieli swoich bogów, Egipcjanie swoich. My ciupacze forexowi nie jesteśmy przecież gorsi.
Na koniec złote myśli - słoma, siano, sieczka, gówno maszerujcie chłopcy równo. patrz do góry sraj do dziury.

Tak ta książka wygląda od lukrowana.

A brutalna prawda jest taka, że im więcej tych bzdur się naczyta tym gorzej będzie grał.

[pol75]

http://tradersarea.pl/profesjonalny-spe ... livermore/

Ależ teraz straciłeś w moich oczach.
przeczytałem to co w linku i coś o tym gościu jeszcze czytałem.
Zrecenzuję to na szybko, bo znam ten styl

Był se gościu nazywał się livermore i ciupał se na giełdzie. grał ostro i wygrywał dużo kasy ale i bankrutował kilka razy - ot taki nasz Danbo86 - ten sam sznyt, tylko inne sumy. W końcu już nie mógł i pukną se w łeb.
Dziennikarze chcieli zarobić kasy na pisaniu artykułów, a gościu lubił paplać więc okrzyknęli go guru giełdowym. Ile nazmyślali o nim to już tylko oni wiedzą. I w ten sposób witamy nowego boga w naszym giełdowym panteonie. Grecy mieli swoich bogów, Egipcjanie swoich. My ciupacze forexowi nie jesteśmy przecież gorsi.
Na koniec złote myśli - słoma, siano, sieczka, gówno maszerujcie chłopcy równo. patrz do góry sraj do dziury.

Tak ta książka wygląda od lukrowana.

A brutalna prawda jest taka, że im więcej tych bzdur się naczyta tym gorzej będzie grał.

Bardziej chodziło mi o zasady wypisane w punktach pod artykułem.

[irmentruda]

no ale jak rookie bedzie na fx handlowal tak jak opisano w tej ksiazce to wg mnie wtopi na 100% całe 100%. Szczegolnie tyczy sie to pkt. 1 i 3.

Te książki są pisane dla przegrywających graczy. Oni są grupą docelową, książka ma wlać w ich serca otuchę i przynieść zysk wydawcy. Takie historyjki się koloruje - troszeczkę mitu, troszeczkę kitu - i oto nowy guru giełdowy. Nie obrażajcie się wiem jak to działa, studiowałem historię np. Historia Polski w szkole podstawowe i średniej a historia Polski na studiach, to historia zupełnie innych krajów.

Tak jak cała reszta wszelkiej maści poradników i pseudoporadnikow biznesowych typu Tracy: przychodź wcześniej, pracuj ciężej, wychodź później a będziesz bog....nie nie, będziesz idealnym pracownikiem korporacji a bogaci będą akcjonariusze bo za półdarmo pracownicy będą ścigać się o złotą marchewkę.

To bardzo smutne, że przeczytał książkę.
Przypomina mi się scena z filmu "złodzieje rowerów". Bardzo stary włoski film. Facetowi ukradli rower i przez to stracił pracę "rozklejacza" plakatów. I chodził z synem po Rzymie

Piękne filmy, mnie cały czas kojarzy się scena z "Amarcord" w sklepie z piersiastą kobietą.

[-rookie-]

Wczoraj jeśli miałbym szukać spadków to zakładałem dojście do jednego z dwóch poziomów, choć bardziej prawdopodobne wydawało mi się właśnie 161.8 XA niż to z mierzenia BC. Dziś są na tych poziomach i kilka minut temu była reakcja. Nie wszedłem na poziomie 115.180 ponieważ na razie nie widziałem tych spadków i wolałem poczekać na reakcje przy tych poziomach. Na razie nic nie będę wróżył i planował bo nie jestem pewny czy ten układ wytrzyma i on tam rzeczywiście jest. Czekam na drugi test, albo jakieś dodatkowe potwierdzenie jak świeca H1 spadkowa i chociaż korekta do niej. TP też raczej krótkie zakładam bo 114.90. Dość asekuracyjnie bo nie widzę tych spadków póki co, dlatego jestem bez pozycji na USDJPY.

Chart_USD_JPY_15 Mins_snapshot 13.03.2017.png

Chart_USD_JPY_15 Mins_snapshot 14.03.2017.png

[-rookie-]

Nie wiem czy mogę umieszczać tak ich materiały tutaj ale fibo team school robili sobie projekcje na korekte 1 : 1 https://www.youtube.com/watch?v=RfHt2kF8VAE Akurat dopiero teraz zerknąłem na ich kanał czy coś mają dla USDJPY. Więc ja mam tutaj 161.8 przy 61.8, oni zakładali korekte 1 do 1 i dojście aż do 78.6, bo tam wg nich jest klaser fibo tego mierzenia.

Chart_USD_JPY_Hourly_snapshot_Fibo_Team_projekcja.png

[-rookie-]

Małe sprostowanie do mojego poprzedniego wpisu. Fibonacci Team udostępniają sygnały, ich kanał też do tego służy, więc robią to pewnie bardziej asekuracyjnie, bezpiecznie. Troche dziwnie brzmi ten wpis jakbym uważał się za lepszego od nich, a tylko mi się przyfarciło.

[pol75]

U mnie bez zmian. Dalej SELL na U/J. Poziom stop ( fibo 61) wyznaczony wczoraj utrzymany. 7 pozycji w grze ( dwie się nałożyły i nie widać jednej ) a dodatkowo w ruch poszło następne konto i też 7 pozycji jest na nim. Dwie pierwsze wskoczyły z oczekującej zgodnie z poziomem SL z pierwszego konta i poziomem fibo 61. TP bez zmian chyba że wybije dzisiejszy szczyt , to jeszcze te dwa poziomy fibo 78 i 88 dostają szanse. 115.50 czyli 100 % zniesienia zabieram zabawki i idę na inne podwórko się bawić, ale raczej liczę na 1500-2000 pips z tych pozycji ,bo jeszcze jest miejsce żeby dołożyć pozycje. Albo zysk albo w pysk i do przodu.

[pol75]

Już to wyjaśniłem. Trzymam az nie zniesie 100% swingu. Fibo 61 , 78 i 88 zawsze są w grze. Zaznaczony poziom był pierwszym bastionem do obrony. Były tam opory z połączeniem fibo 61. Ten poziom był zaznaczony ( +/- kilka pips ), żeby pokazać co się stanie w tym obszarze jezeli tam dojdą. Nie kiedy rynek co do pipsa zawróci a nie kiedy kilka pips przed lub za. Nikt nie wie jak rynek zareaguje w danym obszarze, ale jeżeli trzeba zaznaczyć ważny obszar do obrony, to własnie ten poziom był na pierwszym froncie. To nie jest apteka wiec 6 pips wyszli i zawrócili.