Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Jankes
Gaduła
Gaduła
Posty: 351
Rejestracja: 13 paź 2008, 08:44

Nieprzeczytany post autor: Jankes »

OK, Tymek, zgadzam się z Tobą. Zakładamy, że zarabiam sobie na Foreksie.
W jaki sposób mam ten podatek rozliczyć ?
Niechlujne, pozbawione interpunkcji i pełne błędów wiadomości to tak, jakbyś komuś np. postawił piwo w usyfionym, klejącym się kuflu z pływającą muchą w środku i tłumaczył się, że masz problemy z myciem naczyń...

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

jasonbourne pisze:Jak ktos zarabia na tyle duzo, ze mysli o jakichs firmach na Cyprze, ma w dupie prawa emerytalne
Nie jest to prawdą. Pamiętaj, że może się powinąć noga i co wtedy ?
Znam dużo bogatych ludzi i oni opłacają składki by potem nie martwić
się jak coś pójdzie nie tak. W ten sposób bez względu na przyszłą
koniunkturę zawsze od państwa dostaną swoje pieniądze. Znam
również młodego człowieka który żyje z takiej emerytury swojego
ojca, który umarł i cała firma została zagarnięta przez wspólników.
Gdyby nie było płacenia składek to teraz młodzian miałby problem a tak
dostaje całkiem nizły szmal. Trzeba myśleć perspektywicznie a nie tylko
rozglądać się po swoim pokoju i jak by tu wyskoczyć na dziwki ;)

Jankes w tym wątku znajdziesz wszystko co jest ci potrzebne,
wysil się i przeczytaj.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

Awatar użytkownika
radoslawz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 30 sty 2007, 21:18

Nieprzeczytany post autor: radoslawz »

ludzie jesteście tak leniwi ze to się w pale nie mieści!!!!!!!! :evil: :evil:
zadajecie już po prostu podstawowe pytania, świadczące o tym, że nie macie ochoty sami nawet kiwnąc palcem. Z pytań wynika, że nawet google dla Was to zniewaga. Jedyny pomysł to walić na ślepo co mi wpadnie do głowy i zadawać pytania. Na PW to samo. i to nie tylko tutaj, a w dużej części tego forum. Widzicie miliony, a chcecie żeby ktoś Was prowadził za rączkę i najlepiej od a do z dokładnie opisał jak wszystko zrobić!! A może jeszcze oddał swoją kasę.

Są pytania o Cypr, a żeby w ogóle pokryć funkcjonowanie tam spółki, to powinniście na samym forex zarabiać przynajmniej 250-300K rocznie, (aby należny podatek w Polsce pokrył koszty na Cyprze). A w rzeczywistości możliwe, że więcej. Do tego momentu zamiast zawracać sobie głowę sposobami unikania opodatkowania od takich sum, może lepiej coś poczytać? Testować system? Myślenie o milionach i co z nimi robić, to jakaś forma onanizmu czy co?

Czepiacie się 19% podatku w Polsce, tak na prawdę nie jest to dużo.

Nie tędy droga na FX i nie chodzi tu tylko o te podatki. Chcecie sukcesu, to :arrow: Praca, praca, praca, MYŚLENIE, ciężka praca...!!!!!!!
:).........:);)

Offek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 17 wrz 2008, 12:34

Nieprzeczytany post autor: Offek »

A co sądzicie o tym, co niedawno mówił rząd. Padła propozycja, aby podatek belki przeznaczony został na ofe. Tzn, pieniądze oddajemy, ale nie giną one gdzieś w czarnej dupie(tj, wielkim worku z dziurami zwanym budżetem państwa), ale idą na konkretny cel - otwarty fundusz emerytalny, i w zaleznosci od zarobkow na instrumentach giełdowych zwiększają nam stawkę naszej przyszłej emerytury. Imho pomysł ciekawy, bo mimo, że w trochę przymuszony sposób, to jednak każdy gracz poprawiałby sobie przyszłość:)...gracz wygrywający oczywiście :lol:

Awatar użytkownika
MACIEK408
Gaduła
Gaduła
Posty: 355
Rejestracja: 24 gru 2006, 13:00

Nieprzeczytany post autor: MACIEK408 »

Offek pisze:A co sądzicie o tym, co niedawno mówił rząd. Padła propozycja, aby podatek belki przeznaczony został na ofe. Tzn, pieniądze oddajemy, ale nie giną one gdzieś w czarnej dupie(tj, wielkim worku z dziurami zwanym budżetem państwa), ale idą na konkretny cel - otwarty fundusz emerytalny, i w zaleznosci od zarobkow na instrumentach giełdowych zwiększają nam stawkę naszej przyszłej emerytury. Imho pomysł ciekawy, bo mimo, że w trochę przymuszony sposób, to jednak każdy gracz poprawiałby sobie przyszłość:)...gracz wygrywający oczywiście :lol:
kolejne złodziejstwo pod inna nazwa ze <szczytnym celem>. czytałem niedawno ze będą ciekawe zmiany w III filarze. kogo interesuje to niech doczyta bo będzie kolejne robienie w bambuko zwykłych Polaków.

ZUS TWÓJ WRÓG !!!

hedge
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 16 sie 2008, 00:16

Nieprzeczytany post autor: hedge »

radoslawz pisze:Są pytania o Cypr, a żeby w ogóle pokryć funkcjonowanie tam spółki, to powinniście na samym forex zarabiać przynajmniej 250-300K rocznie, (aby należny podatek w Polsce pokrył koszty na Cyprze). A w rzeczywistości możliwe, że więcej. Do tego momentu zamiast zawracać sobie głowę sposobami unikania opodatkowania od takich sum, może lepiej coś poczytać? Testować system? Myślenie o milionach i co z nimi robić, to jakaś forma onanizmu czy co?

Czepiacie się 19% podatku w Polsce, tak na prawdę nie jest to dużo.
Zadawałem już to pytanie, ale na razie nikt nie opisał swoich doświadczeń, więc spróbuję jeszcze raz:
zakładając, że nie chcę zawracać sobie głowy unikaniem podatków, mam pytanie czy nie ma kłopotów przy rozliczaniu transakcji u zagranicznego brokera?
Chodzi mi o to, że nie dostanę PITu od brokera i czy w tej sytuacji US nie będzie mi robił problemu. Wydruk zestawienia moich transakcji to pewnie dla nich żaden dokument, więc gdyby się czepiali co im powiedzieć? Wysłać do brokera - niech sobie potwierdzą czy wszystko się zgadza?
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś kto już rozliczał się z forexu u zagr. brokera opisał czy nie było z tym problemu.

Awatar użytkownika
radoslawz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 30 sty 2007, 21:18

Nieprzeczytany post autor: radoslawz »

Rozliczasz najpierw wszystkie transakcje + SWAP po kursie kupna waluty w Twoim banku lub kursie średnim NBP z dnia zamknięcia transakcji. Przeliczasz już sam zysk lub stratę. Transakcje z całego roku sumujesz i masz dochód, bo nie warto nawet próbować szukać jakiś KUP.
Ten dochód jest podstawą od której naliczasz podatek 19% i zaokrąglasz do pełnych złotych. Przyjmujemy, że nie rozliczasz straty z lat poprzednich.
Zgodnie z wszystkim wypełniasz PIT i płacisz podatek.

Ja dołączam statement i tabelkę jak wszystko wyliczałem oraz oświadczenie, że dokonałem samorozliczenia zgodnie ze stanem faktycznym.

US nie dostanie od zagranicznego brokera nic, więc musi Ci uwierzyć.

Taki zysk netto jest już "czysty" i możesz z nim robić co chcesz.
:).........:);)

Awatar użytkownika
Akhh
Maniak
Maniak
Posty: 2160
Rejestracja: 08 wrz 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: Akhh »

radoslawz pisze:Rozliczasz najpierw wszystkie transakcje + SWAP po kursie kupna waluty w Twoim banku lub kursie średnim NBP z dnia zamknięcia transakcji. Przeliczasz już sam zysk lub stratę. Transakcje z całego roku sumujesz i masz dochód, bo nie warto nawet próbować szukać jakiś KUP.
Ten dochód jest podstawą od której naliczasz podatek 19% i zaokrąglasz do pełnych złotych. Przyjmujemy, że nie rozliczasz straty z lat poprzednich.
Zgodnie z wszystkim wypełniasz PIT i płacisz podatek.

Ja dołączam statement i tabelkę jak wszystko wyliczałem oraz oświadczenie, że dokonałem samorozliczenia zgodnie ze stanem faktycznym.

US nie dostanie od zagranicznego brokera nic, więc musi Ci uwierzyć.

Taki zysk netto jest już "czysty" i możesz z nim robić co chcesz.
Widzisz kolego. Tak się pieklisz, ze ktoś może starać się uniknąć rozliczania z polskim fiskusem. Raz, że podatek ten to zwykłe złodziejstwo szczególnie jeśli chodzi o długoterminowe inwestycje w polskie akcje.

Po 2: jeśli ktoś ma konta u kilku brokerów, na każdym średnio 2-3 transakcje dziennie, to mam rozliczać transakcje z danego dnia oddzielnie licząc je z kalkulatorem po kursie z NBP z danego dnia? A jeśli skalpuję i mam do rozliczenia średnio 20 transakcji dziennie u 5 brokerów? I u każdego troszkę inaczej?

Czy sądzisz, że założenie gdzieś firmy zajmie więcej czasu niż takie rozliczenie? Bo ja nie sądzę. A co z transakcjami arbitrażowymi? Też kilka dziennie. I jak to rozliczać?

Pieklisz się strasznie, a to wcale nie jest takie jasne jakby się mogło wydawać...

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

Akhh pisze:
radoslawz pisze: jeśli ktoś ma konta u kilku brokerów, na każdym średnio 2-3 transakcje dziennie, to mam rozliczać transakcje z danego dnia oddzielnie licząc je z kalkulatorem po kursie z NBP z danego dnia? A jeśli skalpuję i mam do rozliczenia średnio 20 transakcji dziennie u 5 brokerów? I u każdego troszkę inaczej?

Czy sądzisz, że założenie gdzieś firmy zajmie więcej czasu niż takie rozliczenie? Bo ja nie sądzę. A co z transakcjami arbitrażowymi? Też kilka dziennie. I jak to rozliczać?

Pieklisz się strasznie, a to wcale nie jest takie jasne jakby się mogło wydawać...
Zrób sobie w excelu i żaden problem...
automatycznie możesz pobrać historię kwotowań ze strony NBP i już.
Wrzucasz listing transakcji i gotowe. Nie wiem co w tym trudnego.

Tak trzeba się rozliczać bo zysk jest z danego dnia, a że jest w walucie depozytu zysk ten należy przeliczyć na PLN po kursie NBP z danego dnia.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
Akhh
Maniak
Maniak
Posty: 2160
Rejestracja: 08 wrz 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: Akhh »

Tig3r pisze:
Akhh pisze:
radoslawz pisze: jeśli ktoś ma konta u kilku brokerów, na każdym średnio 2-3 transakcje dziennie, to mam rozliczać transakcje z danego dnia oddzielnie licząc je z kalkulatorem po kursie z NBP z danego dnia? A jeśli skalpuję i mam do rozliczenia średnio 20 transakcji dziennie u 5 brokerów? I u każdego troszkę inaczej?

Czy sądzisz, że założenie gdzieś firmy zajmie więcej czasu niż takie rozliczenie? Bo ja nie sądzę. A co z transakcjami arbitrażowymi? Też kilka dziennie. I jak to rozliczać?

Pieklisz się strasznie, a to wcale nie jest takie jasne jakby się mogło wydawać...
Zrób sobie w excelu i żaden problem...
automatycznie możesz pobrać historię kwotowań ze strony NBP i już.
Wrzucasz listing transakcji i gotowe. Nie wiem co w tym trudnego.

Tak trzeba się rozliczać bo zysk jest z danego dnia, a że jest w walucie depozytu zysk ten należy przeliczyć na PLN po kursie NBP z danego dnia.
Czyli teoretycznie. Mogę zarobić 1000USD przy kursie 3zł i stracić 1000USD przy kursie 2zł i byc na zero a US i tak wyciągnie rękę po 1000zł :wink:

O takich właśnie rzeczach piszę. Po co mam poświęcać energie i czas na takie rozliczenia, skoro porównywalny nakłada pracy może pomóc mi zaoszczędzić 19%?

A rozliczenie powinno być robione zysk na koniec roku * średni kurs roczny i tyle.

ODPOWIEDZ