Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
jackub

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: jackub »

laser pisze: mylisz sie kolego; roznica miedzy kasynem a graczem jest zasadnicza i opiera sie na wartosci oczekiwanej (kasyno ma dodatnia, gracz ujemna) czyli .....
Laser, po pierwsze weź i wyluzuj,
po drugie widzę po twojej reakcji że w ogóle nie dotarł do ciebie mój wpis, nie zrozumiałeś tego co chciałem przekazać i zasunąłęs mi tekst szkoleniowy, zupełnie nie na temat i NIEPOTRZEBNIE.... zgubiłeś gdzieś po drodze poczucie humoru? Tylko prawdopodobieństwo i wartość oczekiwanią masz w głowie? Żadnych dowcipów?? :p

Ale wina , oczywiście leży po mojej stronie, najwyraźniej mam problemy z przekazywaniem swoich przemyśłeń tak żeby normalni ludzie mogli to zrozumieć....


I nie mylę się, tylko nad pewnymi oczywistymi sprawami przeszedłem do porządku dziennego skupiając się na osobowości...

Awatar użytkownika
freakout
Maniak
Maniak
Posty: 2120
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:35

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: freakout »

niemiaszek, a nie myślałeś o tym żeby codziennie lub chociaż raz w tygodniu wypłacać wykręcony zysk? ;) to jest dobry sposób żeby w razie W jakoś się zabezpieczyć, bo jednak trochę szkoda stracić te pieniądze przy różnych niespodziewanych incydentach :)

Awatar użytkownika
niemiaszek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5097
Rejestracja: 08 lis 2010, 15:02

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: niemiaszek »

freakout pisze:niemiaszek, a nie myślałeś o tym żeby codziennie lub chociaż raz w tygodniu wypłacać wykręcony zysk? ;) to jest dobry sposób żeby w razie W jakoś się zabezpieczyć, bo jednak trochę szkoda stracić te pieniądze przy różnych niespodziewanych incydentach :)
jedno jest tylko rozwiązanie, żeby nie zostawać z pozycjami :idea:
sztywny SL i po sprawie :D

jeżeli decyduje się na takie zabawy to biorę na klatę takie sytuacje, choć powiem szczerze, że zmienię nastawienie i będę klikał z SL :!:
więc po jakimś czasie będę miał pewność czy sposób klikania z SL da radę zarabiać w dłuższym terminie czy jednak nie stosując nadal taki sposób klikania(kilka pipsów z trejda)
... zbieraj pips do pipa bo jak nie to z depo będzie lipa... G."niemiaszek"

Patryś
Gaduła
Gaduła
Posty: 306
Rejestracja: 06 lis 2014, 14:12

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: Patryś »

niemiaszek pisze:
jeżeli decyduje się na takie zabawy to biorę na klatę takie sytuacje, choć powiem szczerze, że zmienię nastawienie i będę klikał z SL :!:
więc po jakimś czasie będę miał pewność czy sposób klikania z SL da radę zarabiać w dłuższym terminie czy jednak nie stosując nadal taki sposób klikania(kilka pipsów z trejda)
Jedno jest pewne - nie stosując SL raczej nie dą się zarabiać :/

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

Niemiaszek masz jakis plan? Jak dalej przewidujesz zachowanie GBP/JPY?
Ja na twoim miejscu gralbym swoje a ta pechowa pozycja niech sie kisi bo nic innego nie poradzisz. Mozna jeszcze zamknac ale znajac zycie cena poszlaby -300 pipek w przyszlym tygodniu.
Ps. Kilka lat temu bym taki ktos o nicku WUZA ( nie wiem czy ktos pamieta) gosciu wymiatal zrobil 70k USD z 10k w pol roku. Tez mial kilka nieudanych wejsc ktore kisil po kilkadziesiąt dni ale zawsze wychodził obronną ręką bo nie lewarowal na maxa. A prędzej czy później rynek zawraca grunt to przetrwać do cofki.

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Sytuacja jest typowa.
Wg mnie są dwa lub trzy rozwiązania, albo czekać z różańcem i albo zawróci i wyjść na zero lub lekki plus, albo czekać, aż zawróci porządnie. Albo zamknąć teraz wszystko w piz...u. Rachunek wyjdzie na niewielkim minusie. Ja bym tak zrobił, przespał się, przemyślał i zmienił sys na gre ze SL. Inaczej zawsze doczekamy się do takiej sytuacji.
To juz lepiej grać jak spontfx, ostro bez SL, ale z szansą na 7000%, wypłata i od nowa.

Ale trzeba tez przyznać, że może stać się tak jak miał danbo86, pozamykał i za chwilę kabel zawrócił, że hej. Strasznie przykro.
Dylemat jest trudny. Wg mnie mądrze by było pozamykać wszystko. Ale jak kogoś stać, i jest flota zapasowa, i świat się nie zawali po MC to można trzymać do końca.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
juszjuszmilion
Gaduła
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: 13 sie 2016, 21:33

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: juszjuszmilion »

Marcifx pisze: A prędzej czy później rynek zawraca grunt to przetrwać do cofki.
Na wykresie znajdziesz multum punktów, że rynek juz nie zawrócił.....
Obrazek
Obrazek

brg
Gaduła
Gaduła
Posty: 256
Rejestracja: 06 lut 2007, 18:58

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: brg »

Twoje zachowanie przypomina mi moje, jak na początku 2015 grałem shorty na lirze tureckiej. Też myślałem, że kiedyś musi zawrócić. Na szczęście w porę się opamiętałem i nie dopłacałem więcej do depo. Patrząc na wykres teraz, musiałbym chyba dom sprzedać żeby utrzymać tamtą pozycję i liczyć, że może zawróci :).

Gra bez SL, szczególnie skubiąc po parę pips, niestety tak się kończy :(

Awatar użytkownika
Marcifx
Gaduła
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2015, 10:40

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: Marcifx »

Co to znaczy ze nie zawrócił? Przecież dzień dzisiejszy nie jest dniem ostatnim.

Nieśmiertelny Trader

Re: Pieniądze to nie wszystko...ale ciężko jest łatwo żyć ;)

Nieprzeczytany post autor: Nieśmiertelny Trader »

Marcifx pisze:Niemiaszek masz jakis plan? Jak dalej przewidujesz zachowanie GBP/JPY?
Ja na twoim miejscu gralbym swoje a ta pechowa pozycja niech sie kisi bo nic innego nie poradzisz. Mozna jeszcze zamknac ale znajac zycie cena poszlaby -300 pipek w przyszlym tygodniu.
Ps. Kilka lat temu bym taki ktos o nicku WUZA ( nie wiem czy ktos pamieta) gosciu wymiatal zrobil 70k USD z 10k w pol roku. Tez mial kilka nieudanych wejsc ktore kisil po kilkadziesiąt dni ale zawsze wychodził obronną ręką bo nie lewarowal na maxa. A prędzej czy później rynek zawraca grunt to przetrwać do cofki.

Pamiętam ale wuza nie grał swoim hajsem tylko konkursowym admirala i to co ugrał było jego.

Pozniej dał popis wplacając ten hajs ktory ugrał czyli 200k zl i udostepnil konto na myfxbook. Popis polegal na tym ze bardzo szybko stracil znaczną czesc hajsu lewarując pozycje i grając bez planu i oglosil ze to jednak nie dla niego :)

cos w ten desen.

Tak więc ciągle czekamy na tego który pokaże :)

Na demku potestuję strategię z przetrzymywaniem pozycji ale z SL 99 pips tak jak to robią thebesciaki na myfxbook.

Nie mam zamiaru tracić więcej hajsu :)

ODPOWIEDZ