Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brokerów

[MarioDM]

Pewnie niedługo się dowiemy dlaczego TMS zmienił front.....

Zgaduję, że spowodował to odpływ klientów. W tej chwili trochę klientów im przybędzie bo HFT kończy działalność, a wybór wśród polskich brokerów jest niewielki.

[jackub]

Pewnie niedługo się dowiemy dlaczego TMS zmienił front.....

Zgaduję, że spowodował to odpływ klientów. W tej chwili trochę klientów im przybędzie bo HFT kończy działalność, a wybór wśród polskich brokerów jest niewielki.

sorry, pomyliłem brokera chodziło o kogo innnego

[PipsKong]

Generalnie czy jest szansa z brokerem ECN by nie dopuścić do takich sytuacji ???
czy ustawienie SL w ogóle coś da skoro SL nie jest gwarantowane ???
Kumpel mi tylko mówił że jak by było SL to po prostu w sądzie można coś ugrać a jak nie było to po ptakach

[kupidyn]

Raczej nie, skoro samo aktywowanie sl oznacza, że broker zaczyna szukać kogoś, kto odkupi po Twojej cenie. Jeśli nikogo nie znajdzie takiego, to Twoja pozycja jest zamykana po pierwszej najlepszej cenie, bez względu na to, czy jest to 5 czy 500 pips niżej/wyżej od Twojego sl.
W takich sytuacja ratuje jedynie rozsądna wielkość pozycji, broker zerujący minusy na koncie, albo broker gwarantujący sl (nie wiem, czy jest obecnie taki).

[PipsKong]

Raczej nie, skoro samo aktywowanie sl oznacza, że broker zaczyna szukać kogoś, kto odkupi po Twojej cenie. Jeśli nikogo nie znajdzie takiego, to Twoja pozycja jest zamykana po pierwszej najlepszej cenie, bez względu na to, czy jest to 5 czy 500 pips niżej/wyżej od Twojego sl.
W takich sytuacja ratuje jedynie rozsądna wielkość pozycji, broker zerujący minusy na koncie, albo broker gwarantujący sl (nie wiem, czy jest obecnie taki).

pfff no to generalnie mogą nas ładnie wycyckać w każdym momencie i nie mamy nawet jak się bronić , bo rozumiem że zamknięcie z ręki tez nic nie da bo w danym momencie nie będzie kupujących , dobrze rozumiem ???

[raposo]

Stop Loss to nie cena po której zostanie zrealizowane zlecenie a poziom aktywacji, czyli po osiągnięciu/przekroczeniu ustawionego poziomu Twoje zlecenie jest przekazywane do realizacji po pierwszej możliwej cenie. SL przydaje się w momencie sytuacji spornych, bo można np. w sądzie czy choćby poprzez reklamację udowodnić gdzie chciało się zamknąć pozycję.

Jak Kupidyn zauważył, aby ustrzec się przed takim ryzykiem trzeba znaleźć brokera zerującego debety lub gwarantującego SL (a takiego, który gwarantowałby SL bez żadnych wykluczeń nie znam). Bądź po prostu zaakceptować ryzyko jakie wiąże się z handlem na rynkach lewarowanych i starać się nim odpowiednio mądrze zarządzać. Oczywiście, życie pokazuje, że bywają i ekstremalne sytuacje jak w tym wątku i sami brokerzy też potrafią "nawalić".

[PipsKong]

Stop Loss to nie cena po której zostanie zrealizowane zlecenie a poziom aktywacji, czyli po osiągnięciu/przekroczeniu ustawionego poziomu Twoje zlecenie jest przekazywane do realizacji po pierwszej możliwej cenie. SL przydaje się w momencie sytuacji spornych, bo można np. w sądzie czy choćby poprzez reklamację udowodnić gdzie chciało się zamknąć pozycję.

Jak Kupidyn zauważył, aby ustrzec się przed takim ryzykiem trzeba znaleźć brokera zerującego debety lub gwarantującego SL (a takiego, który gwarantowałby SL bez żadnych wykluczeń nie znam). Bądź po prostu zaakceptować ryzyko jakie wiąże się z handlem na rynkach lewarowanych i starać się nim odpowiednio mądrze zarządzać. Oczywiście, życie pokazuje, że bywają i ekstremalne sytuacje jak w tym wątku i sami brokerzy też potrafią "nawalić".

niby tak, ale tutaj mieliśmy wystrzał na około 1800 pipsów ( mówie o USD/HCF ) a co w przypadku wystrzały na 20 000 ???
żadne depo nie wytrzyma

[Nieśmiertelny Trader]

Stop Loss to nie cena po której zostanie zrealizowane zlecenie a poziom aktywacji, czyli po osiągnięciu/przekroczeniu ustawionego poziomu Twoje zlecenie jest przekazywane do realizacji po pierwszej możliwej cenie. SL przydaje się w momencie sytuacji spornych, bo można np. w sądzie czy choćby poprzez reklamację udowodnić gdzie chciało się zamknąć pozycję.

Jak Kupidyn zauważył, aby ustrzec się przed takim ryzykiem trzeba znaleźć brokera zerującego debety lub gwarantującego SL (a takiego, który gwarantowałby SL bez żadnych wykluczeń nie znam). Bądź po prostu zaakceptować ryzyko jakie wiąże się z handlem na rynkach lewarowanych i starać się nim odpowiednio mądrze zarządzać. Oczywiście, życie pokazuje, że bywają i ekstremalne sytuacje jak w tym wątku i sami brokerzy też potrafią "nawalić".

niby tak, ale tutaj mieliśmy wystrzał na około 1800 pipsów ( mówie o USD/HCF ) a co w przypadku wystrzały na 20 000 ???
żadne depo nie wytrzyma

Nie grać na parach z ustalonym kursem wymiany W czasie brexitu na gbpjpy też był ruch na 2k pips ale dało się na tym grać bo nie trwał sekundy. Tak samo dało się grać w czasie interwencji na franku w 2011, mnie tam zlecenia wchodziły bez problemu a było to przed ustaleniem minimalnej wymiany eurchf. To jedyny taki przypadek to też chyba nie ma się czym martwić Pozostają jeszcze ewentualne tąpnięcia gdy cena dochodzi do dawno nie widzianych poziomów jak nzdusd 2 lata temu czy ostatnio kabel pare miesiecy temu w nocy (nie brexit, pozniej ten z 07.10.2016). ale jakoś nikt sie nie skarzyl na ten pocisk na 700 pipsów więc pewnie SL wchodzily.

[niemiaszek]

kolejna zadyma

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 23401.html

[Nieśmiertelny Trader]

kolejna zadyma

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 23401.html

Ludzie Sami się proszą. Który normalny inwestuje w bitcoiny? Dla mnie to to samo co wykupywanie np abonamentu na kinoman.tv który nagle zniknął Równie dobrze można zainwestować w mieszkania na Marsie bo spacex planuje podbój... Nie kumam. Poważnie ludzie wierzą że jakaś wirtualna waluta wyprze potężne banki rządzące światem z ich walutą? Ja wiem, że dolina krzemowa ma się nieźle ale kurde, fundamenty to fundamenty.