Zagadzam sie w 100%. Według mnie giełda/foreks nie jest hazardem tylko trudną grą. Tak jak w życiu, jak nie przestrzegasz zasad bezpieczeństwa, nie zapinasz pasów, szlajasz się noca ciemnymi ulicami .. to możesz mieś guza. Zreszta Ambasador udowodnił epirycznie, że foreks nie jest hazardem, bo przy grze losowej nie ma raczej możliwości mieć 104 trafnych losowań pod rzad.. No chyba, żeby próbować miloardy razy.pedro pisze:Cześć,jackub pisze:Mirandola, masz rację, każda forma działalności jest obarczona ryzykiem i nosi znamiona hazardu (w Polsce w szczególności) ... nawet przykład Dadasa z wychodzeniem z domu i śmierci w wypadku samochodowym tez pod to podlega. Przecież każdy w końcu kiedyś umrze (zamknięcie zbioru), ale nie wie w jaki sposób ani kiedy, prawda? Więc wychodzą mimo to z domu.To że ludzie nie chcą tego widzieć w ten sposób to zupełnie inna sprawa, i nie zmienia faktu że jest jak jest. Dlatego zwracam uwagę na znaczenie słów hazard czy spekulant. Ludzie nadają im inne znaczenie, wypierając prawdę, przekaz jaką ze sobą niosą.
Mój ulubiony pisarz St. Lem kiedyś użył takiej przenośni ... tylko niedziałanie jest pewne, każda inna aktywność jest niepewna.....
Pozdrawiam
Sprowadzanie wszystkiego (jazdy samochodem, prowadzenia działalności gosp. czy sikania pod wiatr) do hazardu jest absurdem. Hazard to wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek - taka definicja. To, że jadąc autem istnieje ryzyko wypadku nie oznacza, że to hazard... To że mi ktoś faktury nie zapłaci to też nie hazard... ale ryzyko wypadku zwiększam jadąc 120 km/h po mieście w godzinach szczytu... tak samo zwiększam ryzyko utopienia pieniędzy rozdając towar na lewo i prawo z terminem płatności na fakturach....
Forex może być hazardem, ale wcale nie musi - może stać się grą pieniężną, w której decyduje przypadek, jeżeli grasz w niego na zasadzie uda, ... albo się uda, albo nie uda, wtedy mamy przypadkowość/losowość.
W przypadku jednak, kiedy stosuje się zasady dotyczące właśnie mechaniki rynku (czymkolwiek i jakkolwiek ta mechanika nie będzie zdefiniowana - czy to będą średnie się przecinające, piny czy engulfy, dane makro, wypowiedzi różnych ludzi, opcje, ichimoku, oscylatory czy fazy księżyca) to dopóki zasady są przestrzegane to nie jest hazard, natomiast jeżeli zaczynamy łamać je, negować, racjonalizować zachowania, wtedy wpadamy w hazard.
Każda strategia przecież zakłada możliwość straty, czyż nie? Tylko, że jeżeli w długim terminie ilość strat jest większa i bardziej wartościowa od zysków, to nie znaczy że ktoś uprawia hazard (o ile sztywno trzyma się założeń) tylko, że system jest zły i niewydajny na danym rynku. ... Comprende?
ciekawe dyskusje swoją drogą, pozdrawiam serdecznie![]()
DayTrading: Piątek 25.11.2016
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
To gra psychologiczna. W tej grze chodzi głównie o wycinanie SL.
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
To tylko gra Kotku, to tylko gra...
-
Tomasz196407
- Fanatyk

- Posty: 14967
- Rejestracja: 29 paź 2012, 09:52
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
tak, prawda jak twoje o twoim demoŚwieżak44 pisze:Zagadzam sie w 100%. Według mnie giełda/foreks nie jest hazardem tylko trudną grą. Tak jak w życiu, jak nie przestrzegasz zasad bezpieczeństwa, nie zapinasz pasów, szlajasz się noca ciemnymi ulicami .. to możesz mieś guza. Zreszta Ambasador udowodnił epirycznie, że foreks nie jest hazardem, bo przy grze losowej nie ma raczej możliwości mieć 104 trafnych losowań pod rzad.. No chyba, żeby próbować miloardy razy.pedro pisze:Cześć,jackub pisze:Mirandola, masz rację, każda forma działalności jest obarczona ryzykiem i nosi znamiona hazardu (w Polsce w szczególności) ... nawet przykład Dadasa z wychodzeniem z domu i śmierci w wypadku samochodowym tez pod to podlega. Przecież każdy w końcu kiedyś umrze (zamknięcie zbioru), ale nie wie w jaki sposób ani kiedy, prawda? Więc wychodzą mimo to z domu.To że ludzie nie chcą tego widzieć w ten sposób to zupełnie inna sprawa, i nie zmienia faktu że jest jak jest. Dlatego zwracam uwagę na znaczenie słów hazard czy spekulant. Ludzie nadają im inne znaczenie, wypierając prawdę, przekaz jaką ze sobą niosą.
Mój ulubiony pisarz St. Lem kiedyś użył takiej przenośni ... tylko niedziałanie jest pewne, każda inna aktywność jest niepewna.....
Pozdrawiam
Sprowadzanie wszystkiego (jazdy samochodem, prowadzenia działalności gosp. czy sikania pod wiatr) do hazardu jest absurdem. Hazard to wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek - taka definicja. To, że jadąc autem istnieje ryzyko wypadku nie oznacza, że to hazard... To że mi ktoś faktury nie zapłaci to też nie hazard... ale ryzyko wypadku zwiększam jadąc 120 km/h po mieście w godzinach szczytu... tak samo zwiększam ryzyko utopienia pieniędzy rozdając towar na lewo i prawo z terminem płatności na fakturach....
Forex może być hazardem, ale wcale nie musi - może stać się grą pieniężną, w której decyduje przypadek, jeżeli grasz w niego na zasadzie uda, ... albo się uda, albo nie uda, wtedy mamy przypadkowość/losowość.
W przypadku jednak, kiedy stosuje się zasady dotyczące właśnie mechaniki rynku (czymkolwiek i jakkolwiek ta mechanika nie będzie zdefiniowana - czy to będą średnie się przecinające, piny czy engulfy, dane makro, wypowiedzi różnych ludzi, opcje, ichimoku, oscylatory czy fazy księżyca) to dopóki zasady są przestrzegane to nie jest hazard, natomiast jeżeli zaczynamy łamać je, negować, racjonalizować zachowania, wtedy wpadamy w hazard.
Każda strategia przecież zakłada możliwość straty, czyż nie? Tylko, że jeżeli w długim terminie ilość strat jest większa i bardziej wartościowa od zysków, to nie znaczy że ktoś uprawia hazard (o ile sztywno trzyma się założeń) tylko, że system jest zły i niewydajny na danym rynku. ... Comprende?
ciekawe dyskusje swoją drogą, pozdrawiam serdecznie![]()
drugi raz słysze jaki Ambasador jest wielkim traderem,
raz od Dadasa ze kazdy tylko kisi straty a tu Ambasador udowadnia swoja skuteczność przetrzymuje pozycje z 10800 do dołka na wyborach:
http://forex-nawigator.biz/forum/daytra ... or#p841064
nie ma co hazard? czy to nie hazard
post Dadasa : http://forex-nawigator.biz/forum/post84 ... or#p843349
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Według mnie to zbędna dyskusja z tego wzgędu, że jeżeli ktoś chce zrobić z forexu hazard to to takim go uczyni. Natomiast jeżeli ktoś ma zasady i się nimi kieruje, potrafi pogodzić się ze stratą i ja uwzględnia to ciężko mówić tutaj o hazardzie. Takie moje zdanie i tyle w tym temacie.
To tylko gra Kotku, to tylko gra...
- fx-technik
- Fanatyk

- Posty: 9094
- Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Może ty się z kimś zakładasz, nie wiem?jackub pisze:Dadas,
niczego nie kupujesz na forexie i niczego nie sprzedajesz. Na forexie zakładasz sie rynkiem o, brokerem że cena wzrośnie albo spadnie.
Dlatego czy chcesz czy nie prowadzisz grę...
Ja zawieram kontrakt z na kupno z koniecznością sprzedaży, albo na sprzedaż z koniecznością odkupienia.
Skąd ty wziąłeś pomysł, że się z kimś/czymś zakładasz, to ja nie wiem?
Chyba ci ktoś bzdur naopowiadał...
Albo z opcji binarnych?
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Zastanawiające, że obrona że forex nie jest hazardem jest tak silna w wątku, który ja osobiście uważam za mekkę hazardzistów. Z drugiej strony nie powinno mnie to dziwić bo chyba największy problem z hazardem mają ci, którzy nie są świadomi tego jak wiele mają z nim wspólnego.
Posiadanie planu niczego tu nie zmienia, nie zmienia to natury rynków. Nadal gramy uda się albo się nie uda. Mając plan, system, strategie kierujemy się przesłankami, mówiącymi, że w dalszym rozrachunku wyjdziemy na swoje. W zasadzie to tylko założenie i nadal mamy "uda się albo się nie uda" bo założenie może się sprawdzić lub nie a wynikiem pojedynczych transakcji nadal rządzi przypadek. Gdyby plan coś zmieniał nie byłoby problemu z awersją do ryzyka a ona nadal występuje bo nasza podświadomość prawidłowo reaguje na to czego my nie chcemy sobie uświadomić, wolimy nadal tkwić w pewnej iluzji.
Posiadanie planu niczego tu nie zmienia, nie zmienia to natury rynków. Nadal gramy uda się albo się nie uda. Mając plan, system, strategie kierujemy się przesłankami, mówiącymi, że w dalszym rozrachunku wyjdziemy na swoje. W zasadzie to tylko założenie i nadal mamy "uda się albo się nie uda" bo założenie może się sprawdzić lub nie a wynikiem pojedynczych transakcji nadal rządzi przypadek. Gdyby plan coś zmieniał nie byłoby problemu z awersją do ryzyka a ona nadal występuje bo nasza podświadomość prawidłowo reaguje na to czego my nie chcemy sobie uświadomić, wolimy nadal tkwić w pewnej iluzji.
- fx-technik
- Fanatyk

- Posty: 9094
- Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Świeżak!
Forex nie jest żadną grą.
Forex to nieoficjalna, lecz popularna nazwa skrótowa od "Foreign Currency Exchange".
I jedynie tym jest, popularną nazwą skrótową, i niczym więcej.
Nie jest to nawet nazwa żadnej instytucji, ani żadnego oficjalnego mechanizmu.
Ergo, nie pleć bzdur!
-- Dodano: 27 lis 2016, 16:39 --
Wykres nie powstaje na żadnej zasadzie gry losowej,
ergo nie jest grą losową.
Nie jest w ogóle grą.
Jest jedynie odzwierciedleniem zmian ceny względem drugiej skali,
którą może być np. czas.
Czym jest Forex, patrz wyżej.
To ludzie uprawiają hazard zawierając transakcje bez wiedzy i umiejętności!
Ludzie uprawiają hazard zawsze, gdy podejmują się rzeczy, o których nie mają bladego pojęcia!
Forex nie jest żadną grą.
Forex to nieoficjalna, lecz popularna nazwa skrótowa od "Foreign Currency Exchange".
I jedynie tym jest, popularną nazwą skrótową, i niczym więcej.
Nie jest to nawet nazwa żadnej instytucji, ani żadnego oficjalnego mechanizmu.
Ergo, nie pleć bzdur!
-- Dodano: 27 lis 2016, 16:39 --
alinoe pisze:Zastanawiające, że obrona że forex nie jest hazardem jest tak silna w wątku, który ja osobiście uważam za mekkę hazardzistów. Z drugiej strony nie powinno mnie to dziwić bo chyba największy problem z hazardem mają ci, którzy nie są świadomi tego jak wiele mają z nim wspólnego.
Posiadanie planu niczego tu nie zmienia, nie zmienia to natury rynków. Nadal gramy uda się albo się nie uda. Mając plan, system, strategie kierujemy się przesłankami, mówiącymi, że w dalszym rozrachunku wyjdziemy na swoje. W zasadzie to tylko założenie i nadal mamy "uda się albo się nie uda" bo założenie może się sprawdzić lub nie a wynikiem pojedynczych transakcji nadal rządzi przypadek. Gdyby plan coś zmieniał nie byłoby problemu z awersją do ryzyka a ona nadal występuje bo nasza podświadomość prawidłowo reaguje na to czego my nie chcemy sobie uświadomić, wolimy nadal tkwić w pewnej iluzji.
Wykres nie powstaje na żadnej zasadzie gry losowej,
ergo nie jest grą losową.
Nie jest w ogóle grą.
Jest jedynie odzwierciedleniem zmian ceny względem drugiej skali,
którą może być np. czas.
Czym jest Forex, patrz wyżej.
To ludzie uprawiają hazard zawierając transakcje bez wiedzy i umiejętności!
Ludzie uprawiają hazard zawsze, gdy podejmują się rzeczy, o których nie mają bladego pojęcia!
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 16:44 przez fx-technik, łącznie zmieniany 1 raz.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
-
jackub
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Alinoe , kapleusz z głowy ....
Dadas, pokaż mi ten kontrakt... tylko nie wydruk z MT4....
Dadas, pokaż mi ten kontrakt... tylko nie wydruk z MT4....
- fx-technik
- Fanatyk

- Posty: 9094
- Rejestracja: 03 lut 2016, 10:48
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
No ten wydruk pokazuje historię zawartych i zamkniętych kontraktów, każdy jest wyszczególnionyjackub pisze:Alinoe , kapleusz z głowy ....
Dadas, pokaż mi ten kontrakt... tylko nie wydruk z MT4....
specyficznym numerem i datą transakcji, wraz z szczegółami.
Poproś brokera o wydruk wszystkich kontraktów, jeżeli ci to do czegoś potrzebne.
Liczy się tylko jedno: Zysk >> Strata !
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
Jakby kto pytał, to jestem znany jako Dadas i to co piszę, jest moim zdaniem (co wynika z regulaminu forum).
DadasTradingSystemWorkshop ..... Dlaczego straciłem ten trade?
-
jackub
Re: DayTrading: Piątek 25.11.2016
Oglądałem zestawienie zakładów na gonitwach na warszawskim Służewcu.. jest tam wszystko to samo o czym piszesz... i też nazywa się ticket... dziwny zbieg okoliczności.fx-technik pisze:No ten wydruk pokazuje historię zawartych i zamkniętych kontraktów, każdy jest wyszczególnionyjackub pisze:Alinoe , kapleusz z głowy ....
Dadas, pokaż mi ten kontrakt... tylko nie wydruk z MT4....
specyficznym numerem i datą transakcji, wraz z szczegółami.
Poproś brokera o wydruk wszystkich kontraktów, jeżeli ci to do czegoś potrzebne.
Myślę Dadas, że ze swoje strony zakończę ten dyskurs, ponieważ nie przekonam cię a ty nie przekonasz mnie. W sumie możesz wierzyć w co chcesz, wiara ma to do siebie że odporna jest na argumenty
